-
31. Data: 2018-03-22 22:46:26
Temat: Re: Kupowanie auta suuper używanego.
Od: "Przemyslaw P." <p...@g...com>
Ja zawsze daję lepsze na tył. Akurat napęd rwd, ale przy fwd robię tak samo. Są
fajne filmiki na YT dla watpiacych, porównujące to samo auto na oponach o różnym
stopniu zużycia w obu konfiguracjach. Wnioski są jedne: wyższy bieżnik na tyle.
Oczywiście u mnie różnice raczej nie przekraczają 1mm
-
32. Data: 2018-03-22 23:14:50
Temat: Re: Kupowanie auta suuper używanego.
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 22-03-2018 o 21:05, cef pisze:
> W dniu 2018-03-21 o 16:04, Janusz pisze:
>> W dniu 2018-03-21 o 10:58, pueblo pisze:
>>> Z innej beczki. Rotujecie oponami - czyli zamiana przodu z tyłem,lub
>>> inaczej, co wymianę?
>>>
>> Co wymianę, nowe do przodu stare na tył.
>
> A czemu nowe (z lepszym bieżnikiem) na przód?
Bo w autach z przednim napędem, albo dołączanym tylnym zużywają się
szybciej.
> Ja zawsze daję na tył lepsze
I potem wymieniasz po 2 sztuki?
-
33. Data: 2018-03-22 23:54:59
Temat: Re: Kupowanie auta suuper uywanego.
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-03-22 o 22:40, Poldek pisze:
>> No jasne że jeżdżenie starym autem, oczywiście utrzymanym w jakiejś
>> umownej kulturze technicznej jest bardziej ekologiczne sumarycznie niz
>> wymiana puszki co chwilę. Produkcja, transport części statkami,
>> dystrybucja. Te normy ekologiczne to bajki by biznes się kręcił.
>>
>
> Dzięki normom ekologicznym nie jeżdżą już od dawna po ulicach samochody
> bez katalizatorów (oprócz tych, którym miłośnicy nowotworów je usunęli).
I oprócz tych w których nikt katalizatorów nie zainstalował.
Mam pytanie od jak dawna nie jeździ po ulicach Polonez mojego sąsiada?
I po czym on do tej pracy jeździ skoro twierdzisz że nie po ulicach?
> Kto pamięta jak śmierdziało powietrze w miastach w latach 90-tych? Ja
> pamiętam. Dziś śmierdzi, ale sporo mniej.
Ładniej.
Bo jeszcze dwusuwy się trafiały a ona ładniej pachną.
Pozdrawiam
-
34. Data: 2018-03-23 06:53:05
Temat: Re: Kupowanie auta suuper używanego.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2018-03-22 o 22:26, Janusz pisze:
> W dniu 2018-03-22 o 21:05, cef pisze:
>> W dniu 2018-03-21 o 16:04, Janusz pisze:
>>> W dniu 2018-03-21 o 10:58, pueblo pisze:
>>>> Z innej beczki. Rotujecie oponami - czyli zamiana przodu z tyłem,lub
>>>> inaczej, co wymianę?
>>>>
>>> Co wymianę, nowe do przodu stare na tył.
>>
>> A czemu nowe (z lepszym bieżnikiem) na przód?
> Bo napęd na przód a i hamuje lepiej, mniejsze ryzyko aquaplaningu,
> tył oczywiście nie może bvyć łysy.
Ile razy wjeżdżam na mokrą jezdnię na zjazd z zakrętem - tyle razy
zarzuca mi dupę
a nie przód (napęd na przód) więc wolę mieć przyczepność z tyłu.
Zerwanie przyczepności z przodu z powodu umiejscowienia tam napędu jest
mało niebezpieczne
>> Ja zawsze daję na tył lepsze a u gumiarza jak nie powiesz,
> A napęd masz gdzie?
Na przód.
>> to też zawsze ci założą lepsze z przodu.
> Bo tak się robi, dlatego tak zakładają.
No właśnie - BO TAK - nie jest argumentem.
-
35. Data: 2018-03-23 06:54:24
Temat: Re: Kupowanie auta suuper używanego.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2018-03-22 o 23:14, Cavallino pisze:
> W dniu 22-03-2018 o 21:05, cef pisze:
>> W dniu 2018-03-21 o 16:04, Janusz pisze:
>>> W dniu 2018-03-21 o 10:58, pueblo pisze:
>>>> Z innej beczki. Rotujecie oponami - czyli zamiana przodu z tyłem,lub
>>>> inaczej, co wymianę?
>>>>
>>> Co wymianę, nowe do przodu stare na tył.
>>
>> A czemu nowe (z lepszym bieżnikiem) na przód?
>
> Bo w autach z przednim napędem, albo dołączanym tylnym zużywają się
> szybciej.
Zużycie nie jest istotne dla umiejscowienia opony z lepszym bieżnikiem.
Jeśłi się szybciej zużywa, to trzeba szybciej wymienić
>> Ja zawsze daję na tył lepsze
>
> I potem wymieniasz po 2 sztuki?
Zawsze wymieniam po 2 sztuki.
-
36. Data: 2018-03-23 08:05:39
Temat: Re: Kupowanie auta suuper używanego.
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 23.03.2018 o 05:53, cef pisze:
> W dniu 2018-03-22 o 22:26, Janusz pisze:
>> W dniu 2018-03-22 o 21:05, cef pisze:
>>> W dniu 2018-03-21 o 16:04, Janusz pisze:
>>>> W dniu 2018-03-21 o 10:58, pueblo pisze:
>>>>> Z innej beczki. Rotujecie oponami - czyli zamiana przodu z tyłem,lub
>>>>> inaczej, co wymianę?
>>>>>
>>>> Co wymianę, nowe do przodu stare na tył.
>>>
>>> A czemu nowe (z lepszym bieżnikiem) na przód?
>> Bo napęd na przód a i hamuje lepiej, mniejsze ryzyko aquaplaningu,
>> tył oczywiście nie może bvyć łysy.
>
> Ile razy wjeżdżam na mokrą jezdnię na zjazd z zakrętem - tyle razy
> zarzuca mi dupę
> a nie przód (napęd na przód) więc wolę mieć przyczepność z tyłu.
w twoim przypadku to zrozumiałe
> Zerwanie przyczepności z przodu z powodu umiejscowienia tam napędu jest
> mało niebezpieczne
>
IMO zajebiście niebezpieczne. Bujający się tył dużo łatwiej wyprowadzić
niż sunący na łyżwach przód
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
37. Data: 2018-03-23 08:30:24
Temat: Re: Kupowanie auta suuper używanego.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2018-03-23 o 08:05, ddddddddddddd pisze:
> W dniu 23.03.2018 o 05:53, cef pisze:
>> W dniu 2018-03-22 o 22:26, Janusz pisze:
>>> W dniu 2018-03-22 o 21:05, cef pisze:
>>>> W dniu 2018-03-21 o 16:04, Janusz pisze:
>>>>> W dniu 2018-03-21 o 10:58, pueblo pisze:
>>>>>> Z innej beczki. Rotujecie oponami - czyli zamiana przodu z tyłem,lub
>>>>>> inaczej, co wymianę?
>>>>>>
>>>>> Co wymianę, nowe do przodu stare na tył.
>>>>
>>>> A czemu nowe (z lepszym bieżnikiem) na przód?
>>> Bo napęd na przód a i hamuje lepiej, mniejsze ryzyko aquaplaningu,
>>> tył oczywiście nie może bvyć łysy.
>>
>> Ile razy wjeżdżam na mokrą jezdnię na zjazd z zakrętem - tyle razy
>> zarzuca mi dupę
>> a nie przód (napęd na przód) więc wolę mieć przyczepność z tyłu.
>
> w twoim przypadku to zrozumiałe
Nie wiem do czego pijesz
>> Zerwanie przyczepności z przodu z powodu umiejscowienia tam napędu
>> jest mało niebezpieczne
>>
>
> IMO zajebiście niebezpieczne. Bujający się tył dużo łatwiej wyprowadzić
> niż sunący na łyżwach przód
To tylko kwestia tego co następuje szybciej przy danym układzie ogumienia
no i umiejętności kierowcy ale jeśli do tego piłeś, to pełna zgoda.
Jestem cienki Bolek, mam wprawdzie wykręcony prawie milion km,
ale umiejętności wychodzenia z poślizgów mam znikome.
Jakoś przodu mi nigdy nie zarzucało, no może kilka razy
jak załadowałem kilkaset kg do bagażnika i odciążyłem kompletnie
napedzany przod
-
38. Data: 2018-03-23 10:00:24
Temat: Re: Kupowanie auta suuper używanego.
Od: sirapacz <n...@s...pl>
>> w twoim przypadku to zrozumiałe
>
> Nie wiem do czego pijesz
a musi od razu do czegoś się czepiać? Po prostu twoj dyliżans w
połączeniu ze zbyt szybką jazdą powoduje nadsterowność. Większą niż w
innych autach. W twoim przypadku (lub jak wolisz twojego samochodu) może
mieć większy sens używanie lepszych opon na tyle samochodu.
-
39. Data: 2018-03-23 10:34:08
Temat: Re: Kupowanie auta suuper uywanego.
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 22 marca 2018 22:40:45 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
zięki normom ekologicznym nie jeżdżą już od dawna po ulicach samochody
> bez katalizatorów (oprócz tych, którym miłośnicy nowotworów je usunęli).
> Kto pamięta jak śmierdziało powietrze w miastach w latach 90-tych? Ja
> pamiętam. Dziś śmierdzi, ale sporo mniej.
> Dzięki stale zaostrzanym normom, jest szansa, że nasze wnuki będą żyły w
> świecie, z w miarę czystym powietrzem - gdy nareszcie silniki spalinowe
> przejdą do historii. Niestety nawarstwiającego się przez dziesięciolecia
> zatrucia środowiska nie da się już odwrócić. Spaliny z setek milionów
> samochodów jeżdżących dzień po dniu zanieczyszczają glebę, przenikają do
> wód gruntowych, żywności i naszych organizmów. I będą truły przez setki,
> jeśli nie tysiące lat. Przyszłe pokolenia będą myśleć o nas, jak o
> barbarzyńcach, którzy zdewastowali własne miejsce do życia. To, co się
> dzieje od XX wieku i teraz jest bez precedensu w historii ludzkości.
> Prawdopodobnie jednak ludzkość wykończy się na własną prośbę właśnie
> przy pomocy "zdobyczy cywilizacji" - chemii, plastiku, siedzącego trybu
> życia w atmosferze spalin.
I pisze to człowiek który wprowadził do ekosystemu kolejne smrodzące auto nie
utylizując poprzedniego.
Dodatkowo kupując auto z euro6 niby("niby" bo to od Volkswagena) wybrał benzyne gdzie
diesle z euro6 smrodzą mniej od benzyny z euro6.
-
40. Data: 2018-03-23 11:35:35
Temat: Re: Kupowanie auta suuper uywanego.
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2018-03-23 o 10:34, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 22 marca 2018 22:40:45 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
> zięki normom ekologicznym nie jeżdżą już od dawna po ulicach samochody
>> bez katalizatorów (oprócz tych, którym miłośnicy nowotworów je usunęli).
>> Kto pamięta jak śmierdziało powietrze w miastach w latach 90-tych? Ja
>> pamiętam. Dziś śmierdzi, ale sporo mniej.
>> Dzięki stale zaostrzanym normom, jest szansa, że nasze wnuki będą żyły w
>> świecie, z w miarę czystym powietrzem - gdy nareszcie silniki spalinowe
>> przejdą do historii. Niestety nawarstwiającego się przez dziesięciolecia
>> zatrucia środowiska nie da się już odwrócić. Spaliny z setek milionów
>> samochodów jeżdżących dzień po dniu zanieczyszczają glebę, przenikają do
>> wód gruntowych, żywności i naszych organizmów. I będą truły przez setki,
>> jeśli nie tysiące lat. Przyszłe pokolenia będą myśleć o nas, jak o
>> barbarzyńcach, którzy zdewastowali własne miejsce do życia. To, co się
>> dzieje od XX wieku i teraz jest bez precedensu w historii ludzkości.
>> Prawdopodobnie jednak ludzkość wykończy się na własną prośbę właśnie
>> przy pomocy "zdobyczy cywilizacji" - chemii, plastiku, siedzącego trybu
>> życia w atmosferze spalin.
>
> I pisze to człowiek który wprowadził do ekosystemu kolejne smrodzące auto nie
utylizując poprzedniego.
> Dodatkowo kupując auto z euro6 niby("niby" bo to od Volkswagena) wybrał benzyne
gdzie diesle z euro6 smrodzą mniej od benzyny z euro6.
>
Chodzi ci o te diesle, co mają wgrane oprogramowanie?
Na razie Toyota i Porsche wycofali się z diesli.
Hamburg i Stuttgart prą do tego, żeby zakazać wjazdu dieslami do miasta.
Dalej inhaluj gazy wylotowe z diesla.