-
81. Data: 2025-03-24 19:44:51
Temat: Re: Kuchenka elektryczna
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 24 Mar 2025 19:25:13 +0100, Mirek wrote:
> On 24.03.2025 13:57, J.F wrote:
>> Elektryczne czajniki żadnych wyjców nie mają, w pewnym okresie zaczyna
>> głośno szumieć woda, co mnie nawiasem mówiąc bardzo interesuje, skąd
>> ten "szum".
>>
> Woda zamienia się w parę, powstaje pęcherzyk pary, wędruje do góry a tam
> woda chłodniejsza niż przy grzałce i para się skrapla, pęcherzyk się
> zapada - jest pyknięcie.
Hm - rozumiem, że grzałka/dno gorące, a woda jeszcze dośc zimna?
Będzie to widać?
Ale czy grzałka może być taka gorąca ? Wszak woda dobrze chłodzi ...
> Niektóre czajniki wyjątkowo szumią - to fakt. Miałem taki cały
> plastikowy puszkowaty, prostopadłościenny. On był jeszcze z tych z
> grzałką w postaci rurki - szumiał tak, że nie dało się rozmawiać.
Nie/odpowiednia akustyczna budowa pewnie może pomóc ... ale znakomita
większość po prostu okrągłą ...
J.
-
82. Data: 2025-03-25 19:07:59
Temat: Re: Kuchenka elektryczna
Od: Mirek <m...@n...dev>
On 24.03.2025 19:44, J.F wrote:
> Będzie to widać?
>
IMHO nie widać - w każdym razie ja nie zaobserwowałem. Chodzi chyba o
to, że te pęcherzyki są mikroskopijne, bo te większe się nie zapadają.
> Ale czy grzałka może być taka gorąca ? Wszak woda dobrze chłodzi ...
Chłodzi jak jest przepływ. Ostatnio kombinowałem grzałkę do trawiarki i
dobierałem moc. Kilka W grzałka jest całkowicie chłodna jeśli się ją
choćby lekko porusza w wodzie. Kiedy jest nieruchoma lepiej nie łapać
jej palcami bo się można sparzyć. Z resztą nieruchoma grzałka szybko
obrasta pęcherzykami gazu... ale to raczej gazy rozpuszczone w wodzie,
bo do pary jeszcze daleko.
--
Mirek
-
83. Data: 2025-03-25 22:02:12
Temat: Re: Kuchenka elektryczna
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
Na odwrót.
Kuchenki ceramiczne i halogenowe były przed indukcyjnymi, przynajmniej do normalnego
mieszkania.
-----
> Miałem ceramiczną.
> To takie trochę skrzyżowanie elektrycznej oporowej z indukcyjną.
-
84. Data: 2025-03-25 22:04:58
Temat: Re: Kuchenka elektryczna
Od: ąćęłńóśźż <c...@b...pl>
Nie takie proste.
Zależy od kuchenki.
Pamiętam jakąś, na której notorycznie przypalał się odgrzewany bigos, mimo
nastawienia na minimum. Impulsy były za rzadko.
-----
> Nie ma też problemu z ustawieniem małej mocy.
-
85. Data: 2025-03-26 12:19:56
Temat: Re: Kuchenka elektryczna
Od: MKi <...@...com>
W dniu 2025-03-24 o 13:57, J.F pisze:
> Elektryczne czajniki żadnych wyjców nie mają, w pewnym okresie zaczyna
> głośno szumieć woda, co mnie nawiasem mówiąc bardzo interesuje, skąd
> ten "szum".
>
Szum związany jest z kamieniem - kamień osadzający sie na grzałce
izoluje termicznie grzałkę od ogółu wody i na początku grzałka
jest gorąca, a woda dookoła - nie. Kamień jest porowaty, więc
szybko dochodzi do wrzenia wody w tych porach i do pękania bąbelków
pary, o czym pisał Mirek. Potem kamień sie nagrzewa i szum ustaje.
Wystarczy odkamienić czajnik i po szumie.
Pozdrowienia,
MKi
-
86. Data: 2025-03-27 08:31:41
Temat: Re: Kuchenka elektryczna
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 24.03.2025 o 13:57, J.F pisze:
> On Sun, 23 Mar 2025 08:18:00 +0100, Trybun wrote:
>> W dniu 21.03.2025 o 20:08, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>>> W dniu 19 mar 2025 o 11:59, Trybun pisze:
>>>
>>>> nie potrafią zrobić wydajnej kuchenki czy czajnika z którego odgłosy
>>>> nie dorównują tym jakie wydaje startujący odrzutowiec
>>> Wg mnie moje czajniki nie wydają/wydawały wiadomych od_głosów...
>>> [od_głosów jest: psychiatra, laryngolog czy audiolog?...]
>>> https://youtu.be/YqVRcFQagtI?list=RDEMHu2G-T8_cvmMJH
nhI8z2Lw
>>>
>> Kupiłeś ostatnio jakiś elektryczny czajnik który nie wyje? Oczywiście
>> pomijam tu możliwość że nabyłeś jakiś zabytek wyciągnięty z dna magazynu.
> Ale w jakim sensie wyje?
>
> Elektryczne czajniki żadnych wyjców nie mają, w pewnym okresie zaczyna
> głośno szumieć woda, co mnie nawiasem mówiąc bardzo interesuje, skąd
> ten "szum".
>
> J.
>
Głośny szum i trzaski. W miarę nagrzewania odgłosy cichną, ale to wcale
nie oznacza że robi się cicho.. Z tego co się orientuje to te hałasy
biorą się z płytek grzewczych które zastąpiły tradycyjne grzałki.
-
87. Data: 2025-03-27 08:32:32
Temat: Re: Kuchenka elektryczna
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 24.03.2025 o 14:45, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 23 mar 2025 o 08:18, Trybun pisze:
>
>> Kupiłeś ostatnio jakiś elektryczny czajnik który nie wyje? Oczywiście
>> pomijam tu możliwość że nabyłeś jakiś zabytek wyciągnięty z dna
>> magazynu.
>
> Przed siedmioma/sześcioma latami?
> Miałem wiele elektrycznych -- żaden nie wył...
>
Jeszcze na początku wieku były ciche. To wiem bo jakoś w tamtym czasie
kupowałem.
-
88. Data: 2025-03-27 08:33:02
Temat: Re: Kuchenka elektryczna
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 24.03.2025 o 14:58, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> W dniu 24 mar 2025 o 14:45, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
>> Przed siedmioma/sześcioma latami?
>> Miałem wiele elektrycznych -- żaden nie wył...
>
> Permanentna inwigilacja...
> Na bankach piszę do Mastera o zyskach banków -- dzwoni półwróżka
> wróżąca brak kredytowej rekompensaty. Teraz piszę o elektrycznym
> czajniku -- dzwoni półwróżka oferująca bezpłatny audyt związany
> z fotowoltaiką... (poprawnie wywróżyła brak czegoś, choć niezbyt
> trafnie wywróżyła istnienie mej posiadłości, jaką jest dom...)
>
> -=-
>
> Normalnie (pomijając czas ubezpieczania Nowego Volvo S40) mój
> telefon milczy niemal bez przerwy... Ciekawe, kto (jaka
> półwróżka) teraz zadzwoni i do jakiego postu nawiąże... ;)
>
> Nawet przyjemne są te rozmowy z półwróżkami...
> Gdyby tak półwróżki zamienić w pełne wróżki?...
> Poprawnie wróżące kursy walut czy wartościowych papierków lakmusowych?...
>
> Wiem... Marudzę jak małe dziecko -- zamieniające półprzewodniki
> w/na przewodniki... Choćby turystyczne przewodniki...
>
Jak to nowy S40?
-
89. Data: 2025-03-27 08:33:50
Temat: Re: Kuchenka elektryczna
Od: Trybun <M...@t...cb>
W dniu 23.03.2025 o 09:30, io pisze:
> W dniu 23.03.2025 o 08:19, Trybun pisze:
>> W dniu 19.03.2025 o 23:47, io pisze:
>>>>
>>>> Jakiej konkurencji i dla kogo niby ta konkurencja? Panuje trend
>>>> (nie mam najmniejszego pojęcia czym powodowany) pozbywania się
>>>> dobrych polskich urządzeń na rzecz amerykańskiego gówna, a w takim
>>>> wypadku reklamacje można składać tylko u pana Boga.
>>>
>>> Skoro twierdzisz, że urządzenie jest kalekie a ciągle oferowane to
>>> jest to czyn nieuczciwej konkurencji ze strony sprzedawcy.
>>
>> Urządzenie z pewnością nie jest kalekie, kaleka jest tylko
>> technologia wg której ja wyprodukowano, sprzedawca nie ma nic do tego.
>
> Sam tę kuchenkę zrobiłeś taką kaleką technologią czy o co Ci chodzi?
To ja w sumie nie rozumiem pytania.. Kuchenki elektryczne są od zarania
dziejów, było to dla potrzebującego przydatne urządzenie, tymczasem
"rozwój" technologii zrobił z nich praktycznie bezużytecznego bubla.
Oczywiście uogólniam, bo być może są jakieś sprawne nowe kuchenki. Ale
ja po sprawdzeniu paru sztuk różnych producentów nie mam już nadziei na
to. Tym bardziej że nikt na grupie nie podał namiarów na takie sprawne.
-
90. Data: 2025-03-27 10:20:12
Temat: Re: Kuchenka elektryczna
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 27.03.2025 o 08:33, Trybun pisze:
> W dniu 23.03.2025 o 09:30, io pisze:
>> W dniu 23.03.2025 o 08:19, Trybun pisze:
>>> W dniu 19.03.2025 o 23:47, io pisze:
>>>>>
>>>>> Jakiej konkurencji i dla kogo niby ta konkurencja? Panuje trend
>>>>> (nie mam najmniejszego pojęcia czym powodowany) pozbywania się
>>>>> dobrych polskich urządzeń na rzecz amerykańskiego gówna, a w takim
>>>>> wypadku reklamacje można składać tylko u pana Boga.
>>>>
>>>> Skoro twierdzisz, że urządzenie jest kalekie a ciągle oferowane to
>>>> jest to czyn nieuczciwej konkurencji ze strony sprzedawcy.
>>>
>>> Urządzenie z pewnością nie jest kalekie, kaleka jest tylko
>>> technologia wg której ja wyprodukowano, sprzedawca nie ma nic do tego.
>>
>> Sam tę kuchenkę zrobiłeś taką kaleką technologią czy o co Ci chodzi?
>
> To ja w sumie nie rozumiem pytania..
Jeśli sam tego nie robiłeś to ktoś inny za to odpowiada. Mógłby
producent, ale kuchenkę masz od sprzedawcy, więc wobec Ciebie raczej
sprzedawca. I to jest czyn nieuczciwej konkurencji, gdy sprzedaje
wiedząc, że nie jest tak użyteczne jak deklaruje producent.
> Kuchenki elektryczne są od zarania
> dziejów, było to dla potrzebującego przydatne urządzenie, tymczasem
> "rozwój" technologii zrobił z nich praktycznie bezużytecznego bubla.
> Oczywiście uogólniam, bo być może są jakieś sprawne nowe kuchenki. Ale
> ja po sprawdzeniu paru sztuk różnych producentów nie mam już nadziei na
> to. Tym bardziej że nikt na grupie nie podał namiarów na takie sprawne.
Mnie się wydaje, że słabe grzanie jest po to, by nie było powodu by
urząd mógł zarzucić, że są niebezpieczne i zmusić do wycofania. Jakieś
nowe technologie są względnie bezpieczniejsze i miałeś tutaj różne
sugestie, które pewnie tylko zignorowałeś.