-
51. Data: 2011-08-08 20:17:16
Temat: Re: Kto otworzy Passata B6 koło Darłówka?
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-08-08 20:14, jerzu pisze:
> On Mon, 08 Aug 2011 14:48:21 +0200, Grejon<g...@g...com> wrote:
>
>> Tzn. da się, ale trzeba by to zrobić celowo.
>
> Albo podczas telefonicznej rozmowy z małżonką. Taki patent wykonałem
> 300 kilometrów od domu.
Ech... kobiety ;)
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
52. Data: 2011-08-08 20:39:17
Temat: Re: Kto otworzy Passata B6 koło Darłówka?
Od: R2r <b...@a...pl>
W dniu 2011-08-07 21:11, Artur Maśląg pisze:
> W dniu 2011-08-07 21:07, J.F. pisze:
>> Czyli co - nie mozna zabrac na urlop zapasowego kluczyka w bagazu ?
Można. Tylko jeżeli bagaż z tym kluczykiem jest w samochodzie, to
samochód się nie zamknie.
> [...] Dzięki temu nawet jak się zatrzaśnie jeden
Nie ma takiej możliwości. :-)
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
__
-
53. Data: 2011-08-08 21:13:04
Temat: Re: Kto otworzy Passata B6 koło Darłówka?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-08-08 20:39, R2r pisze:
> W dniu 2011-08-07 21:11, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2011-08-07 21:07, J.F. pisze:
>>> Czyli co - nie mozna zabrac na urlop zapasowego kluczyka w bagazu ?
> Można. Tylko jeżeli bagaż z tym kluczykiem jest w samochodzie, to
> samochód się nie zamknie.
To do bani takie rozwiązanie - podtrzymuję pytanie, kto stosuje takie
rozwiązania? Znaczy rozumiem uniemożliwienie zatrzaśnięcia kluczyków
w środku, ale bez przesady. Chyba, że to jakaś opcja za która trzeba
zapłaci, bądź aktywować.
>> [...] Dzięki temu nawet jak się zatrzaśnie jeden
> Nie ma takiej możliwości. :-)
To w sumie nieistotne - można kluczyki zwyczajnie zgubić.
-
54. Data: 2011-08-08 21:47:33
Temat: Re: Kto otworzy Passata B6 koło Darłówka?
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 08.08.2011 21:13, Artur Maśląg pisze:
> To do bani takie rozwiązanie - podtrzymuję pytanie, kto stosuje takie
> rozwiązania? Znaczy rozumiem uniemożliwienie zatrzaśnięcia kluczyków
> w środku, ale bez przesady. Chyba, że to jakaś opcja za która trzeba
> zapłaci, bądź aktywować.
Lexus vel Toyota i wielu innych. U mnie zwie sie to "SmartAccess System"
i bylo w standardzie juz w 2007 roku.
Jak juz koniecznie chcesz sobie schowac pilota w bagazniku, to mozesz
wyjac z niego baterie, co nie jest zbyt skomplikowane i trwa 10 sekund.
Mozesz tez z pilota wyjac "klucz", ktorym recznie otworzysz w razie
czego przednie drzwi (po podwazeniu zaslepki w klamce) oraz bagaznik.
http://cdn.cbsi.com.au/story_media/339296939/lexus-i
s250_13.jpg
http://images.thecarconnection.com/lrg/2009-lexus-is
-250-4-door-sport-sedan-auto-rwd-door-handle_1002421
21_l.jpg
(z prawej strony pod zaslepka jest normalny otwor na klucz).
A w dodatku jakos nie widze mozliwosci zatrzasniecia albo zgubienia
kluczy. Trzymam pilota w kieszeni, nie wyciagam go w ogole. Moge sobie
nawet na szyi powiesic. Podchodze do auta, dotykam klamki, zamki sie
odryglowuja, naciskam przycisk start i jade. Wysiadam z auta, naciskam
przycisk na klamce, odchodze.
-
55. Data: 2011-08-08 21:57:24
Temat: Re: Kto otworzy Passata B6 koło Darłówka?
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 08.08.2011 21:47, neoniusz pisze:
> A w dodatku jakos nie widze mozliwosci zatrzasniecia albo zgubienia
> kluczy. Trzymam pilota w kieszeni, nie wyciagam go w ogole. Moge sobie
> nawet na szyi powiesic. Podchodze do auta, dotykam klamki, zamki sie
> odryglowuja, naciskam przycisk start i jade. Wysiadam z auta, naciskam
> przycisk na klamce, odchodze.
A jakbys sugerowal, ze bateria sie moze wyczerpac i nie wsiadziesz i nie
odpalisz auta, to odpowiem, ze auto informuje jakies 2 tygodnie przed
wyczerpaniem baterii bardzo upierdliwym komunikatem na desce, zeby
natychmiast wymienic baterie. Specjalnie sprawdzalem ile wytrzyma
bateria od momentu pojawienia sie komunikatu.
-
56. Data: 2011-08-08 21:59:04
Temat: Re: Kto otworzy Passata B6 koło Darłówka?
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 08.08.2011 21:57, neoniusz pisze:
> W dniu 08.08.2011 21:47, neoniusz pisze:
>> A w dodatku jakos nie widze mozliwosci zatrzasniecia albo zgubienia
>> kluczy. Trzymam pilota w kieszeni, nie wyciagam go w ogole. Moge sobie
>> nawet na szyi powiesic. Podchodze do auta, dotykam klamki, zamki sie
>> odryglowuja, naciskam przycisk start i jade. Wysiadam z auta, naciskam
>> przycisk na klamce, odchodze.
>
> A jakbys sugerowal, ze bateria sie moze wyczerpac i nie wsiadziesz i nie
> odpalisz auta, to odpowiem, ze auto informuje jakies 2 tygodnie przed
> wyczerpaniem baterii bardzo upierdliwym komunikatem na desce, zeby
> natychmiast wymienic baterie. Specjalnie sprawdzalem ile wytrzyma
> bateria od momentu pojawienia sie komunikatu.
Aha, pierwsza bateria wytrzymala 3 lata.
-
57. Data: 2011-08-08 21:59:50
Temat: Re: Kto otworzy Passata B6 koło Darłówka?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-08-08 21:47, neoniusz pisze:
> W dniu 08.08.2011 21:13, Artur Maśląg pisze:
>> To do bani takie rozwiązanie - podtrzymuję pytanie, kto stosuje takie
>> rozwiązania? Znaczy rozumiem uniemożliwienie zatrzaśnięcia kluczyków
>> w środku, ale bez przesady. Chyba, że to jakaś opcja za która trzeba
>> zapłaci, bądź aktywować.
>
> Lexus vel Toyota i wielu innych. U mnie zwie sie to "SmartAccess System"
> i bylo w standardzie juz w 2007 roku.
> Jak juz koniecznie chcesz sobie schowac pilota w bagazniku, to mozesz
> wyjac z niego baterie, co nie jest zbyt skomplikowane i trwa 10 sekund.
> Mozesz tez z pilota wyjac "klucz", ktorym recznie otworzysz w razie
> czego przednie drzwi (po podwazeniu zaslepki w klamce) oraz bagaznik.
>
> http://cdn.cbsi.com.au/story_media/339296939/lexus-i
s250_13.jpg
>
> http://images.thecarconnection.com/lrg/2009-lexus-is
-250-4-door-sport-sedan-auto-rwd-door-handle_1002421
21_l.jpg
> (z prawej strony pod zaslepka jest normalny otwor na klucz).
Nie, no OK. Ja zdaję sobie sprawę, że tą kwestię można jakoś rozwiązać,
ale powyżej podane opcje jakoś mnie nie satysfakcjonują.
> A w dodatku jakos nie widze mozliwosci zatrzasniecia albo zgubienia
> kluczy. Trzymam pilota w kieszeni, nie wyciagam go w ogole. Moge sobie
> nawet na szyi powiesic. Podchodze do auta, dotykam klamki, zamki sie
> odryglowuja, naciskam przycisk start i jade. Wysiadam z auta, naciskam
> przycisk na klamce, odchodze.
Tak, tak - banalny przykład :) Pierwszy dzień na urlopie.
Przyjechaliśmy, wypakowaliśmy, radość i w ogóle. Rano mamy gdzieś
jechać, a tu kluczyków nie ma. Oczywiście są zapasowe w mojej torbie
z lapkiem ;), ale gdzie zginęły główne?
-
58. Data: 2011-08-08 22:02:57
Temat: Re: Kto otworzy Passata B6 koło Darłówka?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-08-08 21:57, neoniusz pisze:
> W dniu 08.08.2011 21:47, neoniusz pisze:
>> A w dodatku jakos nie widze mozliwosci zatrzasniecia albo zgubienia
>> kluczy. Trzymam pilota w kieszeni, nie wyciagam go w ogole. Moge sobie
>> nawet na szyi powiesic. Podchodze do auta, dotykam klamki, zamki sie
>> odryglowuja, naciskam przycisk start i jade. Wysiadam z auta, naciskam
>> przycisk na klamce, odchodze.
>
> A jakbys sugerowal, ze bateria sie moze wyczerpac i nie wsiadziesz i nie
Spokojnie - to tyczy od zawsze problemów związanych z zasilaniem w
kluczyku/pilocie. O tym nie dyskutujemy.
-
59. Data: 2011-08-08 22:04:07
Temat: Re: Kto otworzy Passata B6 koło Darłówka?
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 08.08.2011 21:59, Artur Maśląg pisze:
> Tak, tak - banalny przykład :) Pierwszy dzień na urlopie.
> Przyjechaliśmy, wypakowaliśmy, radość i w ogóle. Rano mamy gdzieś
> jechać, a tu kluczyków nie ma. Oczywiście są zapasowe w mojej torbie
> z lapkiem ;), ale gdzie zginęły główne?
Rownie dobrze mozesz zgubic zwykle klucze do auta jak i pilota, wiec co
to zmienia? :) Jeszcze masz mniejsza szanse na zgubienie pilota, bo
chowasz np. do wewnetrznej kieszeni marynarki albo do innej zamykanej
kieszeni, albo do spodenek (bo przeciez jestes na wakacjach ;)) i masz
spokoj, bo nie musisz wyjmowac.
-
60. Data: 2011-08-08 22:10:20
Temat: Re: Kto otworzy Passata B6 koło Darłówka?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-08-08 22:04, neoniusz pisze:
> W dniu 08.08.2011 21:59, Artur Maśląg pisze:
>> Tak, tak - banalny przykład :) Pierwszy dzień na urlopie.
>> Przyjechaliśmy, wypakowaliśmy, radość i w ogóle. Rano mamy gdzieś
>> jechać, a tu kluczyków nie ma. Oczywiście są zapasowe w mojej torbie
>> z lapkiem ;), ale gdzie zginęły główne?
>
> Rownie dobrze mozesz zgubic zwykle klucze do auta jak i pilota, wiec co
> to zmienia? :)
Bardzo dużo - przed tym mnie właśnie zabezpiecza opcja z kluczykami
zapasowymi gdzieś w bagażu wciśniętymi. W przypadku działanie tego
systemu nie można zostawić samochodu z bagażem/zapasowymi kluczykami
w środku.
> Jeszcze masz mniejsza szanse na zgubienie pilota, bo
> chowasz np. do wewnetrznej kieszeni marynarki albo do innej zamykanej
> kieszeni, albo do spodenek (bo przeciez jestes na wakacjach ;)) i masz
> spokoj, bo nie musisz wyjmowac.
Wiesz, na urlopie to ja raczej z kluczykami rzadko chadzam. To, że nie
muszę ich niby wyjmować wiele nie zmienia.