On 30 Mar, 23:16, Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
wrote:
> Dnia Mon, 29 Mar 2010 10:15:57 -0700 (PDT), jacek2v napisa (a):
>
> >>>>>> Gdzie masz cokolwiek o pierwsze stwie?
> >>>> Istotnie. I co to zmienia w kwestii pierwsze stwa?
> >>> A jak ma si Twoja odpowied do przepisu kt ry przytoczy em?
> >> Pokazuje, e przepis kt ry przytoczy es nie zmienia nic w kwestii
> >> pierwsze stwa.
>
> > Chyba Wa pan artuje? Wypowied "Istotnie. I co to zmienia w kwestii
> > pierwsze stwa?" je li co pokazuje to jedynie brak szacunku dla
> > interlokutora.
>
> Wypowied ta potwierdza prawdziwo tezy interlokutora, a jednoczesnie
> wskazuje, i prawdziwo c ta nie podwa a tezy mojej.
> Ale do tego, aby to poj trza miec m zg.

Zgadzam się z ostatnim zdaniem :) Nie widzę tezy, co implikuje brak
wspomnianego organu z ostatniego zdania :)

Pzdr.