-
11. Data: 2010-03-31 13:07:17
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: "kamil" <k...@s...com>
"krzysiek82" <s...@u...pl> wrote in message
news:hov6gd$m8t$2@nemesis.news.neostrada.pl...
> J.F. pisze:
>> Krzywe to krzywe - auto na podnosnik i krecimy.
>>
>> Wywazarka nie wykrywa krzywych, tylko niewy[rowno]wazone.
>> Krzywa tez mozna wywazyc, ale jechac to wcale dobrze nie musi.
>>
>
> specjalnie przyłożyłem młotem dodatkowo w rant felgi, jest zdrowo zgięta
> nic nie czuje w czasie jazdy, a przejechałem się odcinkiem stryków - biała
> kawałek autostrady wiec droga równa. Nie rozumiem, więc jak specjaliści są
> w stanie wyczuć bicia. Nic nie niesie po podłodze.
Chcialbym miec tyle wolnego czasu, co Ty, serio.
Pozdrawiam
Kamil
-
12. Data: 2010-03-31 13:19:16
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
kamil pisze:
> Chcialbym miec tyle wolnego czasu, co Ty, serio.
>
Jakaś odskocznia od pracy musi być.
--
krzysiek82
-
13. Data: 2010-03-31 13:21:01
Temat: Re: Krzywe felgi tylne a bicie
Od: to <t...@a...xyz>
krzysiek82 wrote:
>> Chcialbym miec tyle wolnego czasu, co Ty, serio.
>>
> Jakaś odskocznia od pracy musi być.
Od pracy w kuratorium? ;)
--
cokolwiek