witam all
wy tu opisaujecie takie zaniki raz na jakis czas a u mnie na sieci potrafily
sie pojawiac doslownie co 10 minut taki nalot zanikow potrafil trwac nawet
kilkanascie h, czasami lacze chodzilo 2,3,4 dni bez problemu. zauwazylem
jednak ze to cos innego niz na dsl512 bo nie jest to zwis modemu i reset bo
zawsze powracalo- bo to trwa okolo 2 minut a ten zanik max trwal 1 minute a
tu prosze bardzo jak wyszlo wszystko na jaw. juz mialem dzwonic na infolinie
ale po ostatniej rozmowie jakos mnie odrzucilo- bez obrazy ale tak bylo
splawiony zostalem jak leszcz odrazu wyjasnie o co mi chodzilo:
mialem dsl 512 i przeszedlem na 1M oczywiscie niedouczeni ludzie przyszli
zmiane poczynic (jak sie pozniej okazalo nie wymienili modemu na 1M ktory
jest zupelnie inny i nie zmienili puli adresow- czyli w zasadzie prawienic
nic nie zrobili) no ale po wizycie panow niby 1M ale jakos ni cholery
wyciagnac ten 1M, max dochodzilo do (75kB) ~600kb i nic wiecej widac ze
lacze zapchane bo przy takim tarsferze juz www ledwo sie otwieralo no wiec
dzwonie na infoilinie i mowie ze co to za lacze na ktorym mam przyrost
wiekszy od dsl512 o jakies max 15% a kasa ponad 2x wieksza (oczywiscie
odpowiedz byla taka: "lacze zostalo zwiekszone bo jest szybciej od 512 jak
sam pan swtierdzil a lacze 1M jest laczem o predkosci do 1M, a nie laczem
ktore ma predkoscia stala 1M(nie gwarantujemy zadnej predkosci)" ) fajny LOL
(wiec mowie ze moze by tak nazwac lacze to do 10M skoro nie mozna wyciagnac
tego 1M to i mozna by nie wyciagac 10M) ale nic przyjeli zgloszenie a i tak
nic nie wykazalo.
szkoda tylko troche ze pracownicy na infolini nie sa tak bystrzy ze nie
zapytali sie na samym poczatku co zostalo wymienione a co nie bo to w sumie
istotna sprawa a chodzilo o zwykle niedopelnienie pracownika ktory dokonywal
zmiany lacza.
ale juz wszystko jest ok adresy sie znalazly i modem tez nowy i transfer
osiagniety to 118,7kB/sek max.
szkoda tylko ze rachunek za lacze 1M przyszedl od momentu zmiany przez 1
pracownika :)

pozdrawiam wszystkich ktorzy to czytaja
pa pa