-
41. Data: 2014-09-01 01:35:23
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: Przemek <r...@o...pl>
> Może wystarczy wzorować się na RoManie ;)
Wiesz... montowanie przy każdej dziurze ekspresu do kawy z odpowiednią
dziurką może być lekko przekraczające moje możliwości finansowe ;) :P
BTW myślałem o czymś w stylu elektronicznego pastucha, który raz na pół
godziny waliłby w ziemię nieprzyjemny impuls napięciowy - ale pewnie to
głupie jest, prawda? Oczywiście w razie co totalnie odizolowany od
napięcia sieciowego... choć mimo wszystko...
Przem
-
42. Data: 2014-09-01 08:51:29
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Dariusz,
Sunday, August 31, 2014, 11:47:49 PM, you wrote:
>>> https://www.facebook.com/photo.php?fbid=710818052323
911&set=a.142578415814547.33491.100001871688701&type
=1
>> Gratuluję partactwa polegającego na montowaniu jedynej różnicówki na
>> cały dom. Zapewne jedyna i do tego trójfazowa.
> Oszczędności, oszczędności, wykonamy po taniości...
> Ja wiem, ty wiesz - ale weź i wytłumacz to klientowi że koniecznie chce
> sobie kuku zrobić...
> Nasze dobre, staropolskie "jakoś to będzie"!
Powtórzę: różnicówkę zakładałem w czasach, gdy było to kosztowną
fanaberią a nie oczywistością wymaganą prawem. Nawet dzisiaj prawo nie
wymaga więcej niż jednej różnicówki w mieszkaniu.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
43. Data: 2014-09-01 10:51:41
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> W kwestii formalnej: tak, jest jedna różnicówka na mieszkanie i tak,
> jest trójfazowa. I nie widzę w tym nic złego.
Mnie też zadziwia powszechne jeżdżenie po tej konstrukcji. Trójfazowość
żadnej krzywdy nie czyni, a jedna różnicówka to i tak znacznie lepiej
niż zero. Sam mam 3 sztuki: jedna do oświetlenia, jedna do lodówki,
a trzecia do obwodów gniazdowych, dokładnie tak samo, jak u Ciebie.
Przy czym ta lodówkowa to RCBO, z wyłącznikiem nadprądowym w jednej
obudowie.
Pozdrawiam, Piotr
-
44. Data: 2014-09-01 10:57:01
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
uzytkownik wrote:
> Różnicówka 3-fazowa służy do zabezpieczania obwodów 3-fazowych.
Obwód trójfazowy to trzy obwody jednofazowe.
> Obwody 1-fazowe powinno się zabezpieczać różnicówkami 1-fazowymi.
Przekładnikowi Ferrantiego wszystko jedno, ile faz przez niego
przepuścisz...
> Zastosowanie jednej różnicówki 3-fazowej na cały dom nie dość, że
> powoduje wyłączenie całego zasilania w razie jakiejkolwiek awarii
I to jest jedyny mankament.
> to może doprowadzać do uszkodzenia sprzętu elektronicznego.
A jednofazowa nie może? :-)
> Wszystko przez to, że różnicówki rozłączają przewód neutralny.
Owszem, zarówno jedno- jak i trójfazowe.
> Kiedy ten przewód jest rozłączany lub z jakichś powodów następuje utrata ciągłości
np.
> poluzowanie się zacisku N przy różnicówce to wtedy na obwodach
> poszczególnych faz mogą się pojawić przepięcia do 400V.
Różnicówka ma być skonstruowana tak, by rozłączanie toru neutralnego
następowało najpóźniej w stosunku do torów fazowych. Jeżeli tego nie
robi, to jest wadliwie skonstruowana.
> Różnicówka 3-fazowa nie wykrywa braku ciągłości przewodu N
Jednofazowa też nie. Ona wykrywa jedynie upływy.
> Tak więc montując jedną różnicówkę 3-fazową na cały dom to proszenie się
> o problemy, a elektrycy wykonujący w ten sposób instalacje (a jest ich
> sporo), powinni być pociągani do odpowiedzialności za powstałe szkody.
Jest jakaś kolizja z normami? :-)
Pozdrawiam, Piotr
-
45. Data: 2014-09-01 11:03:14
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Monday, September 1, 2014, 10:57:01 AM, you wrote:
>> Różnicówka 3-fazowa służy do zabezpieczania obwodów 3-fazowych.
> Obwód trójfazowy to trzy obwody jednofazowe.
Niedokładnie.
>> Obwody 1-fazowe powinno się zabezpieczać różnicówkami 1-fazowymi.
> Przekładnikowi Ferrantiego wszystko jedno, ile faz przez niego
> przepuścisz...
O ile przepuszczasz N :) W układzie czysto trójfazowym N może być
niepotrzebne...
>> Zastosowanie jednej różnicówki 3-fazowej na cały dom nie dość, że
>> powoduje wyłączenie całego zasilania w razie jakiejkolwiek awarii
> I to jest jedyny mankament.
Niewielki. Lokalizacja zajęła kilka minut.
>> to może doprowadzać do uszkodzenia sprzętu elektronicznego.
> A jednofazowa nie może? :-)
Gdyby przyjąć punkt widzenia użytkownika, to mogłaby. Ale ja nie
przyjmuję do wiadomości rozłączania N przed L.
>> Wszystko przez to, że różnicówki rozłączają przewód neutralny.
> Owszem, zarówno jedno- jak i trójfazowe.
:)
>> Kiedy ten przewód jest rozłączany lub z jakichś powodów następuje utrata ciągłości
np.
>> poluzowanie się zacisku N przy różnicówce to wtedy na obwodach
>> poszczególnych faz mogą się pojawić przepięcia do 400V.
> Różnicówka ma być skonstruowana tak, by rozłączanie toru neutralnego
> następowało najpóźniej w stosunku do torów fazowych. Jeżeli tego nie
> robi, to jest wadliwie skonstruowana.
:)
>> Różnicówka 3-fazowa nie wykrywa braku ciągłości przewodu N
> Jednofazowa też nie. Ona wykrywa jedynie upływy.
:)
>> Tak więc montując jedną różnicówkę 3-fazową na cały dom to proszenie się
>> o problemy, a elektrycy wykonujący w ten sposób instalacje (a jest ich
>> sporo), powinni być pociągani do odpowiedzialności za powstałe szkody.
> Jest jakaś kolizja z normami? :-)
:)
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
46. Data: 2014-09-01 11:05:18
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Nawet dzisiaj prawo nie wymaga więcej niż jednej różnicówki w mieszkaniu.
I nie musi ona obejmować ona ochroną oświetlenia. Ale prawo mamy
też ciekawe: pozwalało m.in. zrobić sobie wannę Wassermanna w postaci
lampki z gołą żarówką w zasięgu rąk bezpośrednio nad wanną (hint:
na jakiej wysokości kończy się strefa 1? :-)).
Pozdrawiam, Piotr
-
47. Data: 2014-09-01 11:09:48
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Monday, September 1, 2014, 11:05:18 AM, you wrote:
>> Nawet dzisiaj prawo nie wymaga więcej niż jednej różnicówki w mieszkaniu.
> I nie musi ona obejmować ona ochroną oświetlenia. Ale prawo mamy
> też ciekawe: pozwalało m.in. zrobić sobie wannę Wassermanna w postaci
> lampki z gołą żarówką w zasięgu rąk bezpośrednio nad wanną
Ale plastikowa osłona musi posiadać zacisk PE! Akrylowa wanna też.
> (hint: na jakiej wysokości kończy się strefa 1? :-)).
Zabij - nie pamiętam. 1.5m metra?
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
48. Data: 2014-09-01 11:27:37
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :) OT - nornice
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
>Użytkownik "Przemek" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:lu0bli$efd$...@s...aioe.org...
>> Może wystarczy wzorować się na RoManie ;)
>Wiesz... montowanie przy każdej dziurze ekspresu do kawy z
>odpowiednią dziurką może być lekko przekraczające moje możliwości
>finansowe ;) :P
Ekspresy nie musza byc sprawne, a to ma krotki zywot :-)
>BTW myślałem o czymś w stylu elektronicznego pastucha, który raz na
>pół godziny waliłby w ziemię nieprzyjemny impuls napięciowy - ale
>pewnie to głupie jest, prawda?
Moze i nie, tylko jak to zrobic.
No i napiecie krokowe ... jak dasz 1000V/10m, to myszka moze nawet nie
poczuc.
J.
-
49. Data: 2014-09-01 11:40:27
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: s...@g...com
W dniu niedziela, 31 sierpnia 2014 00:37:51 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz
napisał:
> Hello,
>
>
>
> https://www.facebook.com/photo.php?fbid=710818052323
911&set=a.142578415814547.33491.100001871688701&type
=1
>
>
Herbatkę z prądem to rozumiem. Ale kawe ...? Głupia ta mysz, czy na fazie już była?
:))
-
50. Data: 2014-09-01 11:40:47
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
ja bym to postrzegał jako triumf europejskiej wyzwolonej demokracji nad
nieukami co nie poparli tuska i gronkiewicz waltz...