-
51. Data: 2014-09-01 12:06:34
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Ale plastikowa osłona musi posiadać zacisk PE! Akrylowa wanna też.
I nie zapomnijmy uziemić klamek...
> Zabij - nie pamiętam. 1.5m metra?
2,25.
Pozdrawiam, Piotr
-
52. Data: 2014-09-01 12:13:18
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Obwód trójfazowy to trzy obwody jednofazowe.
>
> Niedokładnie.
Owszem, tu można dzielić włos na czworo: gdzie nam się zaczynają
sumować prądy wektorowo. Ale w układzie z różnicówką trójfazową
dokładnie: punkt rozdziału N masz przed różnicówką, więc płynie
przez nią tylko ta wektorowa resztka.
> O ile przepuszczasz N :) W układzie czysto trójfazowym N może być
> niepotrzebne...
Owszem, ale przez typową różnicówkę *nie wolno* nie przepuścić N.
> Niewielki. Lokalizacja zajęła kilka minut.
Najpierw musisz zlokalizować latarkę, nie wybijając przy tym zębów,
bo nie wiadomo, kiedy różnicówka raczy wyskoczyć. :-) I to jest ten
mankament.
Pozdrawiam, Piotr
-
53. Data: 2014-09-01 12:16:04
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Monday, September 1, 2014, 12:06:34 PM, you wrote:
>> Ale plastikowa osłona musi posiadać zacisk PE! Akrylowa wanna też.
> I nie zapomnijmy uziemić klamek...
Ale w tych drzwiach nie ma klamek! ;)
>> Zabij - nie pamiętam. 1.5m metra?
> 2,25.
Musiałbym podskoczyć...
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
54. Data: 2014-09-01 12:18:05
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Monday, September 1, 2014, 12:13:18 PM, you wrote:
[...]
>> Niewielki. Lokalizacja zajęła kilka minut.
> Najpierw musisz zlokalizować latarkę, nie wybijając przy tym zębów,
> bo nie wiadomo, kiedy różnicówka raczy wyskoczyć. :-) I to jest ten
> mankament.
Nie muszę lokalizować - za często były awarie dostawcy, żeby nie
pamiętać, gdzie jest latarka.
Rezerwowa lampa już na stałe wisi w pokoju :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
55. Data: 2014-09-01 12:20:05
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
>>> Zabij - nie pamiętam. 1.5m metra?
>> 2,25.
>
> Musiałbym podskoczyć...
Stojąc w wannie, biorąc prysznic i podnosząc rękę do góry,
by np. się dopłukać pod pachami? Masz metr wzrostu? ;->
Pozdrawiam, Piotr
-
56. Data: 2014-09-01 12:21:56
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Nie muszę lokalizować - za często były awarie dostawcy, żeby nie
> pamiętać, gdzie jest latarka.
A się Jarek dziwił, ze sobie robię podtrzymywanie bateryjne na
niektórych obwodach oświetleniowych...
Pozdrawiam, Piotr
-
57. Data: 2014-09-01 12:27:32
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Monday, September 1, 2014, 12:20:05 PM, you wrote:
>>>> Zabij - nie pamiętam. 1.5m metra?
>>> 2,25.
>> Musiałbym podskoczyć...
> Stojąc w wannie,
Jestem za wysoki, żeby stanąć w wannie :P Ściana przeszkadza.
> biorąc prysznic i podnosząc rękę do góry,
Nie sięgam - mam brodzik praktycznie na poziomie podłogi... Specjalnie
zmierzyłem - nie wspinając się na palce sięgam 2.15.
> by np. się dopłukać pod pachami? Masz metr wzrostu? ;->
Niewiele więcej - 170cm :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
58. Data: 2014-09-01 12:28:26
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Monday, September 1, 2014, 12:21:56 PM, you wrote:
>> Nie muszę lokalizować - za często były awarie dostawcy, żeby nie
>> pamiętać, gdzie jest latarka.
> A się Jarek dziwił, ze sobie robię podtrzymywanie bateryjne na
> niektórych obwodach oświetleniowych...
Też bym zrobił ale obecna instalacja już mnie chyba przeżyje.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
59. Data: 2014-09-01 12:29:14
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości
RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Nie muszę lokalizować - za często były awarie dostawcy, żeby nie
>> pamiętać, gdzie jest latarka.
>A się Jarek dziwił, ze sobie robię podtrzymywanie bateryjne na
>niektórych obwodach oświetleniowych...
Widac jedni maja, a inni nie ... ale jak na zlosc od tamtego czasu to
mi pare razy wylaczyli :-)
J.
-
60. Data: 2014-09-01 14:12:07
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 31.08.2014 11:25, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 31 Aug 2014 10:41:32 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>> Hello J.F.,
>>>> https://www.facebook.com/photo.php?fbid=710818052323
911&set=a.142578415814547.33491.100001871688701&type
=1
>>> Czyli co - mimo ze obwod zabezpieczony roznicowka, to porazenie
>>> okazalo sie smiertelne ? :-)
>> Dla myszy.
>
> A czlowiek to ma inna fizjologie ? :-)
Trochę jakby większą, nie uważasz?
Wdepnij noga na dorosłego człowieka - zirytuje się.
Wdepnij nogą na dorosłą mysz - spłaszczy się i puści w szwach.
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!