-
1. Data: 2014-08-31 00:37:51
Temat: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello,
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=710818052323
911&set=a.142578415814547.33491.100001871688701&type
=1
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
2. Data: 2014-08-31 09:31:01
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2014-08-31 00:37, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello,
>
> https://www.facebook.com/photo.php?fbid=710818052323
911&set=a.142578415814547.33491.100001871688701&type
=1
>
Gratuluję partactwa polegającego na montowaniu jedynej różnicówki na
cały dom. Zapewne jedyna i do tego trójfazowa.
-
3. Data: 2014-08-31 10:26:29
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: Jawi <t...@p...com>
W dniu 2014-08-31 09:31, uzytkownik pisze:
> Gratuluję partactwa polegającego na montowaniu jedynej różnicówki na
> cały dom. Zapewne jedyna i do tego trójfazowa.
Skąd wyciągnąłeś tak "intelygentne" wnioski?
Z ciekawości pytam, bo chyba nie te same obrazki i wpisy oglądamy/czytamy.
-
4. Data: 2014-08-31 10:32:04
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 31 Aug 2014 00:37:51 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> https://www.facebook.com/photo.php?fbid=710818052323
911&set=a.142578415814547.33491.100001871688701&type
=1
Czyli co - mimo ze obwod zabezpieczony roznicowka, to porazenie
okazalo sie smiertelne ? :-)
Tylko zaraz:
a) co to za ekspres, ze ma takie duze dziury w obudowie ?
b) czemu nie masz kota ?
J.
-
5. Data: 2014-08-31 10:41:32
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Sunday, August 31, 2014, 10:32:04 AM, you wrote:
>> https://www.facebook.com/photo.php?fbid=710818052323
911&set=a.142578415814547.33491.100001871688701&type
=1
> Czyli co - mimo ze obwod zabezpieczony roznicowka, to porazenie
> okazalo sie smiertelne ? :-)
Dla myszy.
> Tylko zaraz:
> a) co to za ekspres, ze ma takie duze dziury w obudowie ?
Tak ma, niestety. I nie takie duże - myszkę ,,troszkę" wzdęło...
> b) czemu nie masz kota ?
Mam 3 kotki. I dzięki nim mam myszy w mieszkaniu - koty to wdzięczne
stworzenia i dzielą się z nami łupem. Często jeszcze żywym :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
6. Data: 2014-08-31 10:44:44
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Jawi,
Sunday, August 31, 2014, 10:26:29 AM, you wrote:
> W dniu 2014-08-31 09:31, uzytkownik pisze:
>> Gratuluję partactwa polegającego na montowaniu jedynej różnicówki na
>> cały dom. Zapewne jedyna i do tego trójfazowa.
> Skąd wyciągnąłeś tak "intelygentne" wnioski?
> Z ciekawości pytam, bo chyba nie te same obrazki i wpisy oglądamy/czytamy.
W kwestii formalnej: tak, jest jedna różnicówka na mieszkanie i tak,
jest trójfazowa. I nie widzę w tym nic złego. W czasie, kiedy ją
instalowałem była to droga fanaberia i przez długie lata wielu
elektryków nie mogło się nadziwić, po co ją założyłem, skoro nikt tego
nie wymagał.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
7. Data: 2014-08-31 11:25:30
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 31 Aug 2014 10:41:32 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Hello J.F.,
>>> https://www.facebook.com/photo.php?fbid=710818052323
911&set=a.142578415814547.33491.100001871688701&type
=1
>> Czyli co - mimo ze obwod zabezpieczony roznicowka, to porazenie
>> okazalo sie smiertelne ? :-)
> Dla myszy.
A czlowiek to ma inna fizjologie ? :-)
>> Tylko zaraz:
>> a) co to za ekspres, ze ma takie duze dziury w obudowie ?
> Tak ma, niestety. I nie takie duże - myszkę ,,troszkę" wzdęło...
No ale myszka swoja srednice ma, a urzadzenie nie powinno miec dziur,
przez ktore mozna palcem pomacac styki pod napieciem :-)
>> b) czemu nie masz kota ?
> Mam 3 kotki. I dzięki nim mam myszy w mieszkaniu - koty to wdzięczne
> stworzenia i dzielą się z nami łupem. Często jeszcze żywym :(
I co - toleruja potem myszy hasajace po mieszkaniu ?
J.
-
8. Data: 2014-08-31 11:39:39
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Sunday, August 31, 2014, 11:25:30 AM, you wrote:
>>>> https://www.facebook.com/photo.php?fbid=710818052323
911&set=a.142578415814547.33491.100001871688701&type
=1
>>> Czyli co - mimo ze obwod zabezpieczony roznicowka, to porazenie
>>> okazalo sie smiertelne ? :-)
>> Dla myszy.
> A czlowiek to ma inna fizjologie ? :-)
Powiedzmy, że trochę dłuższą drogę między kończynami a sercem...
>>> Tylko zaraz:
>>> a) co to za ekspres, ze ma takie duze dziury w obudowie ?
>> Tak ma, niestety. I nie takie duże - myszkę ,,troszkę" wzdęło...
> No ale myszka swoja srednice ma, a urzadzenie nie powinno miec dziur,
> przez ktore mozna palcem pomacac styki pod napieciem :-)
I nie ma. Musiałbyś mieć palce o długości jakiś 30cm. Tam gdzie nie
sięgniesz palcami - bo dziura jest na dole a wszelkie styki na górze -
tam wlezie mysz bez problemów.
>>> b) czemu nie masz kota ?
>> Mam 3 kotki. I dzięki nim mam myszy w mieszkaniu - koty to wdzięczne
>> stworzenia i dzielą się z nami łupem. Często jeszcze żywym :(
> I co - toleruja potem myszy hasajace po mieszkaniu ?
Myszy mają swoje ścieżki a koty swoje... Widać, że na wsi nie
mieszkasz :P
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
9. Data: 2014-08-31 11:40:41
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: Przemek <r...@o...pl>
> I co - toleruja potem myszy hasajace po mieszkaniu ?
Przyp%^&sz się. Czytanie ze zrozumieniem nie boli, akcja miała miejsce w
trakcie urlopu. Nie sądzę, żeby w trakcie urlopu koty same zostały, poza
tym tam gdzie wejdzie mysz, w domu nie koniecznie podąży za nią kot.
Przem
-
10. Data: 2014-08-31 11:44:50
Temat: Re: Krótka opowieść, jak różnicówka ocaliła mieszkanie :)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 31 Aug 2014 11:39:39 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Hello J.F.,
>>>> b) czemu nie masz kota ?
>>> Mam 3 kotki. I dzięki nim mam myszy w mieszkaniu - koty to wdzięczne
>>> stworzenia i dzielą się z nami łupem. Często jeszcze żywym :(
>> I co - toleruja potem myszy hasajace po mieszkaniu ?
>
> Myszy mają swoje ścieżki a koty swoje... Widać, że na wsi nie
> mieszkasz :P
Ale mam znajomych. Zadna mysz im po domu nie biega :-)
J.