-
61. Data: 2019-04-11 10:36:31
Temat: Re: Krakow bez diesli?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 11 kwietnia 2019 09:26:36 UTC+2 użytkownik viktorius napisał:
> A sondy? :P
Też nie;)
-
62. Data: 2019-04-11 16:35:34
Temat: Re: Krakow bez diesli?
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 10-04-2019 o 21:19, z pisze:
> Przypominam że:
> 7% - z rury
> 13% - z opon i klocków
> 80% to pył unoszący się z ulicy po przejechaniu KAŻDEGO samochodu nawet
> na perfumy.
Ale to dane ogólnoświatowe czy z Polski?
Bo jak ogólnoświatowe, to udział syfu na polskich drogach jest
zdecydowanie większy.
Wystarczy przejechać się samochodem po Niemczech w deszczowy dzień, zeby
zobaczyć różnice - tam auto po wyschnięciu nie nadaje się tylko do
myjni, bo droga była mokra.....
-
63. Data: 2019-04-11 17:50:47
Temat: Re: Krakow bez diesli?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.04.2019 o 07:49, p...@g...com pisze:
> --Ale to tylko świadczy o tym, że przeglądy są fikcją, a nie że się nie da.
>
> lapanie smrodow na ulicach nic nie da ... jeden diagnosta z lepkimi raczkami
puszcza tyle sztrucli w obieg ze trzeba by postawic policjanta na kazdej ulicy,
Nawet lepkich rąk nie trzeba - jak w powiecie jedna stacja z czterech by
nie podbijała to za chwilę byłyby trzy.
Dlatego proponuję, żeby co 20 "zatrzymańca" kontrolować za państwowe.
Wtedy raczej żaden diagnosta się nie podłoży, jak fanatyka od "dizel
musi dymić" mu z drogi wyślą na badanie.
Shrek
-
64. Data: 2019-04-11 17:52:31
Temat: Re: Krakow bez diesli?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.04.2019 o 09:26, viktorius pisze:
>> Nie
>> Co roku dla 2-3 aut przegląd robię i ani razu nie zapinali sądy
>>
>>
> A sondy? :P
Wiedziałem, ze ktoś. Ale zalałem poranną kawą klawkę i nie miałem jak
poprawić:) Także autopac ortograficzny - btw - co się stało z wiedźmą
ortofaszystką?
Shrek
-
65. Data: 2019-04-11 19:00:19
Temat: Re: Krakow bez diesli?
Od: WS <L...@c...pl>
On Thursday, April 11, 2019 at 5:50:47 PM UTC+2, Shrek wrote:
> Nawet lepkich rąk nie trzeba - jak w powiecie jedna stacja z czterech by
> nie podbijała to za chwilę byłyby trzy.
E tam, to nie jest takie czarno/biale czy zero/jedynkowe...
ja np. od kilkunastu lat korzystam ze stacji, ktora solidnie sprawdza, ale byc
moze(to tylko moje domysly) nie podchodzi zbyt upierdliwie do wbikania pieczatki.
Aczkolwiek znajoma kiedys nie dostala ;)
Jak cos jest podejrzane to dostaje info zwrotne typu "no, sa lekkie luzy na
przegubach, wystrzcza jeszczena 1-2tys km, wiec trzeba sie zainteresowac wymiana"
Dla mnie to b. cenne info i zazwyczaj pojazd zaraz trafia do mechanika.
Chetnych maja sporo...
BTW. Kiedys sprawdzili mi spaliny w motocyklu Honda CBR, facet stwierdzil, ze dla
takich moto limit jest praktyznie niemozliwy do przekroczenia, moja Honda CBR sie
zblizyla ;), ze 3 x sprawdzal i mowil, ze to bodajze drugi motocykl, co ma tyle (nie
pamietam juz co, CO, NO2 ?). Pojechalem do znajomego mechanika, zmierzyl luzy
zaworowe i sie dziwil, ze toto jeszcze odpalalo, tak wiec uwazam, ze porzadny
przeglad jest jednak wskazany.
-
66. Data: 2019-04-11 19:11:14
Temat: Re: Krakow bez diesli?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 11.04.2019 o 19:00, WS pisze:
> E tam, to nie jest takie czarno/biale czy zero/jedynkowe...
> ja np. od kilkunastu lat korzystam ze stacji, ktora solidnie sprawdza, ale byc
moze(to tylko moje domysly) nie podchodzi zbyt upierdliwie do wbikania pieczatki.
> Aczkolwiek znajoma kiedys nie dostala ;)
> Jak cos jest podejrzane to dostaje info zwrotne typu "no, sa lekkie luzy na
przegubach, wystrzcza jeszczena 1-2tys km, wiec trzeba sie zainteresowac wymiana"
> Dla mnie to b. cenne info i zazwyczaj pojazd zaraz trafia do mechanika.
A dla innych nie. Powiem tak - kolega opowiadał;) że musiał zrobić
przegląd z padnietą pompą wspomagania. Jakież było jego zdziwienie, jak
podjechał na stację na zadupiu i zastanawiał się jak to rozmowę zacząć,
gdy diagnosta wziął stwierdził "z daleka pan przyjechł", wziął dowód i
podbił, bez wjeżdzania choćby na ścieżkę. W konsternacji kolega wręczył
dwie stówki i... ku swojemu zdziwieniu dostał resztę. Poważnei mówię -
kolega nie zmyśla.
> BTW. Kiedys sprawdzili mi spaliny w motocyklu Honda CBR, facet stwierdzil, ze dla
takich moto limit jest praktyznie niemozliwy do przekroczenia, moja Honda CBR sie
zblizyla ;)
Ja dwa razy pytałem o swoją shadowkę - ponoć sonda w rurę nie wchodzi a
miernika decybeli nie mieli. Poważnie byłem ciekaw jaka lambda wychodzi,
bo to na gaźnikach i chciałem przy okazji sprawdzić czy śrubek nie
trzeba pokręcić.
Shrek
-
67. Data: 2019-04-11 19:16:20
Temat: Re: Krakow bez diesli?
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-04-10 o 00:28, Zenek Kapelinder pisze:
> Podsmiechujki sobie robisz a sprawa jest powazna. Caly transport zaopatrzeniowy
oparty jest na samochodach dostawczych. To dizle. Poczta Polska przesylki wozi
dostawczakami z dizlami. Jak sobie wyobrazasz zakup chleba i masla w lokalnym sklepie
jak go nie bedzie mozna dowiezc dostawczakiem? Zostaja tragarze, riksze towarowe i
transport konny albo oparty na wolach.
>
To brzmi jak dogmat: dostawy są robione dizlami inaczej nie da się.
Wygląda na to, że ludzkość zdechnie z głodu, jeżeli dostawy nie będą
dostarczane dizlami :-)
-
68. Data: 2019-04-11 19:18:47
Temat: Re: Krakow bez diesli?
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-04-10 o 21:19, z pisze:
> Przypominam że:
> 7% - z rury
> 13% - z opon i klocków
> 80% to pył unoszący się z ulicy po przejechaniu KAŻDEGO samochodu nawet
> na perfumy.
>
> Skończcie już ;-)
>
> z
>
> PS. Zamiast zakazywać faszystowskimi unijnymi metodami zabrać się za
> sprzątanie i mycie ulic JEŁOPY ;-)
Czy zgadzasz się na doliczenie do cen wszystkiego kosztów sprzątania i
mycia? Przecież tak jest taniej :-)
-
69. Data: 2019-04-11 20:10:05
Temat: Re: Krakow bez diesli?
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Da sie. Przeciez napisalem ze tragarze, riksze towarowe, platformu ciagniete przez
woly. Mozesz sie teraz odstosunkowac?
-
70. Data: 2019-04-11 20:37:07
Temat: Re: Krakow bez diesli?
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-04-11 o 20:10, Zenek Kapelinder pisze:
> Da sie. Przeciez napisalem ze tragarze, riksze towarowe, platformu ciagniete przez
woly. Mozesz sie teraz odstosunkowac?
>
Mogłeś jeszcze napisać, że niewolnikami :-)