W dniu 2016-04-11 o 12:48, J.F. pisze:
> Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nedon8$1ne$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2016-04-10 o 16:19, Cavallino pisze:
>> chyba że chodzi o ceny dla koneserów
>>>> bo w almie np. kupisz wino za 30 zł jak i za 300 zł a w Biedronce są
>>>> tylko te za 30 zł i tu rodzi się mitologia. Były robione badania
>>>> rynkowe
>>>> i biedronka jest daleko z tyłu jeśli chodzi o ceny,
>>
>>> No właśnie już nie, ostatnio znowu w czołówce.
>>> Była tańsza nawet od Auchana.
>
>> Ciekawe, powiem że jakoś będąc w sklepie tego nie widzę, nie mówiąc
>> już o marnym wyborze produktów, brak wędlin czy serów na wagę,
>> wszystko pakowane więc nie masz zielonego pojęcia czy leczy to dzień
>> czy rok w zamrażarce.
>
> Hm, na opakowaniu powinna byc data produkcji/pakowania/przydatnosci.
> To wlasnie w tym "na wage" nie wiesz ile lezalo ...

A ty myślisz że tamte nie są przebijane od nowa? nawet piwa w puszcze
mają zwroty i daty są przebijane od nowa.

Produkty świeże nie pakowane łatwo poznasz po pleśni, smrodzie że leży
za długo :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

do góry

Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:neg1b8$cc7$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2016-04-11 o 12:48, J.F. pisze:
>>> Ciekawe, powiem że jakoś będąc w sklepie tego nie widzę, nie
>>> mówiąc
>>> już o marnym wyborze produktów, brak wędlin czy serów na wagę,
>>> wszystko pakowane więc nie masz zielonego pojęcia czy leczy to
>>> dzień
>>> czy rok w zamrażarce.
>
>> Hm, na opakowaniu powinna byc data
>> produkcji/pakowania/przydatnosci.
>> To wlasnie w tym "na wage" nie wiesz ile lezalo ...
>A ty myślisz że tamte nie są przebijane od nowa? nawet piwa w puszcze
>mają zwroty i daty są przebijane od nowa.

No nie wiem, chyba w miare trudno to "przebic", lepiej sprzedac o
czasie :-)

>Produkty świeże nie pakowane łatwo poznasz po pleśni, smrodzie że
>leży za długo :)

To sie odetnie kawalek, reszcze wyplucze w wybielaczu i sprzeda jako
nowe :-)
Albo przekaze do fabryki i przerobi na wedliny, i to w dodatku te
drogie :-)

W tej sklepowej "ladzie chlodzacej" to moze i tak, ale dobrze zmrozone
w chlodni mieso moze latami lezec :-)

J.

do góry

W dniu 2016-04-11 o 13:28, J.F. pisze:
> Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:neg1b8$cc7$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2016-04-11 o 12:48, J.F. pisze:
>>>> Ciekawe, powiem że jakoś będąc w sklepie tego nie widzę, nie mówiąc
>>>> już o marnym wyborze produktów, brak wędlin czy serów na wagę,
>>>> wszystko pakowane więc nie masz zielonego pojęcia czy leczy to dzień
>>>> czy rok w zamrażarce.
>>
>>> Hm, na opakowaniu powinna byc data produkcji/pakowania/przydatnosci.
>>> To wlasnie w tym "na wage" nie wiesz ile lezalo ...
>> A ty myślisz że tamte nie są przebijane od nowa? nawet piwa w puszcze
>> mają zwroty i daty są przebijane od nowa.
>
> No nie wiem, chyba w miare trudno to "przebic", lepiej sprzedac o
> czasie :-)

Lepiej ale marki kosztujące więcej niż 1.5 zł sprzedają się gorzej :)

>> Produkty świeże nie pakowane łatwo poznasz po pleśni, smrodzie że leży
>> za długo :)
>
> To sie odetnie kawalek, reszcze wyplucze w wybielaczu i sprzeda jako
> nowe :-)

Polak potrafi :) a jak nie to będzie jako sajgonka albo kebab :)

> Albo przekaze do fabryki i przerobi na wedliny, i to w dodatku te
> drogie :-)
>
> W tej sklepowej "ladzie chlodzacej" to moze i tak, ale dobrze zmrozone w
> chlodni mieso moze latami lezec :-)

Wystarczy że świeże wypiekane bułeczki z biedry czy lidla potrafią leżeć
parę miesięcy jak nie lat :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

do góry

Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości grup
W dniu 2016-04-11 o 13:28, J.F. pisze:
>>>> Hm, na opakowaniu powinna byc data
>>>> produkcji/pakowania/przydatnosci.
>>>> To wlasnie w tym "na wage" nie wiesz ile lezalo ...
>>> A ty myślisz że tamte nie są przebijane od nowa? nawet piwa w
>>> puszcze
>>> mają zwroty i daty są przebijane od nowa.
>> No nie wiem, chyba w miare trudno to "przebic", lepiej sprzedac o
>> czasie :-)
>Lepiej ale marki kosztujące więcej niż 1.5 zł sprzedają się gorzej :)

Piwo rzecz chodliwa, i mysle, ze po pierwsze nie maja takiej potrzeby.
No chyba, ze gdzies sie schowa pare puszek, albo pare palet :-)

>> W tej sklepowej "ladzie chlodzacej" to moze i tak, ale dobrze
>> zmrozone w
>> chlodni mieso moze latami lezec :-)
>Wystarczy że świeże wypiekane bułeczki z biedry czy lidla potrafią
>leżeć parę miesięcy jak nie lat :)

Hm, w Lidlu piekarenka na widoku, i znow - chyba nie maja potrzeby.
W dodatku w tym pobliskim ok godz 19 buleczki sie koncza ... wiec
widac nie maja zapasu towaru ...

J.

do góry

W dniu 2016-04-11 o 14:03, J.F. pisze:
> Użytkownik "Chris" napisał w wiadomości grup
> W dniu 2016-04-11 o 13:28, J.F. pisze:
>>>>> Hm, na opakowaniu powinna byc data produkcji/pakowania/przydatnosci.
>>>>> To wlasnie w tym "na wage" nie wiesz ile lezalo ...
>>>> A ty myślisz że tamte nie są przebijane od nowa? nawet piwa w puszcze
>>>> mają zwroty i daty są przebijane od nowa.
>>> No nie wiem, chyba w miare trudno to "przebic", lepiej sprzedac o
>>> czasie :-)
>> Lepiej ale marki kosztujące więcej niż 1.5 zł sprzedają się gorzej :)
>
> Piwo rzecz chodliwa, i mysle, ze po pierwsze nie maja takiej potrzeby.
> No chyba, ze gdzies sie schowa pare puszek, albo pare palet :-)

Najpierw półka, potem promocja a jak nie zejdzie promocja to wraca do
producenta gdzie nabija się nową datę :)

Co ciekawe jak byłem w zakładach piwowarskich w Czechach to na koniec
dnia to co się nie rozlało do beczek/butelek szło do ścieków, tak
potrafili wylać tysiące litrów :( u nasz by było "poczeka do jutro i tak
się sprzeda" :)

>>> W tej sklepowej "ladzie chlodzacej" to moze i tak, ale dobrze zmrozone w
>>> chlodni mieso moze latami lezec :-)
>> Wystarczy że świeże wypiekane bułeczki z biedry czy lidla potrafią
>> leżeć parę miesięcy jak nie lat :)
>
> Hm, w Lidlu piekarenka na widoku, i znow - chyba nie maja potrzeby.
> W dodatku w tym pobliskim ok godz 19 buleczki sie koncza ... wiec widac
> nie maja zapasu towaru ...

Te świeże bułeczki to mrożonki produkowane o ile wiem na Słowacji albo w
Czechach, termin spożycia to parę lat :)

***

Tego typu pieczywo po wypieczeniu zamrażane jest ciekłym azotem,
następnie pakowane do kartonów i przechowywane w chłodni przez około pół
roku. Stamtąd rozsyła się je do sklepów, które sprzedają je jako ,,świeże
pieczywo prosto z pieca".

Nawet proces produkcji takiego pieczywa wygląda zupełnie inaczej. Przede
wszystkim do "mrożonego" dodaje się liczne ulepszacze czy konserwanty,
jak na przykład ropionian wapnia (E-282) przeciw pleśniom czy
konserwujący sorbinian potasu (E-202). Oba składniki mogą powodować
reakcje alergiczne, o czym oczywiście na próżno szukać informacji w
supermarketach czy na etykietach.

Tu masz więcej:

http://natemat.pl/107037,swieze-pieczywo-prosto-z-pi
eca-w-biedronce-lidlu-i-marketach-tak-naprawde-to-mr
ozona-masa-ktora-pol-roku-lezy-w-magazynie

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

do góry

W dniu 2016-04-11 o 09:58, quent pisze:
> Wybacz ale to jest bez sensu.
> Jeśli wybierasz tę samą usługę to dlaczego liczysz na więcej?
Jeśli w jednym warsztacie w trakcie zmiany/wyważania kół stoisz na
deszczu, a w drugim siedząc na miękkiej skórzanej kanapie pijesz kawę
przed 100" tv, a recepcjonistka robi Ci w tym czasie laskę, to mimo, że
usługa niby taka sama, cena może być jednak różna ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry

On 2016-04-11 14:20, Maciek wrote:
> W dniu 2016-04-11 o 09:58, quent pisze:
>> Wybacz ale to jest bez sensu.
>> Jeśli wybierasz tę samą usługę to dlaczego liczysz na więcej?
> Jeśli w jednym warsztacie w trakcie zmiany/wyważania kół stoisz na
> deszczu, a w drugim siedząc na miękkiej skórzanej kanapie pijesz kawę
> przed 100" tv, a recepcjonistka robi Ci w tym czasie laskę, to mimo, że
> usługa niby taka sama, cena może być jednak różna ;-)

To jest z serii "to samo a jednak nie to samo"... a to zupełnie inna
bajka ;-)


--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

W dniu 11.04.2016 o 11:58, J.F. pisze:
> Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:XnsA5E69CFB93F9Bbudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
> Użytkownik Chris x...@x...com ...
>>> Były robione badania rynkowe
>>> i biedronka jest daleko z tyłu jeśli chodzi o ceny, mają dość wysokie a
>>> cały ten bajer z niskimi cenami to mit marketingowców od reklamy i widać
>>> że działa to dobrze.
>>
>> Nie wiem jak tam badania ale wiem ze ceny wedlin w marketach typu lind
>> czy
>> biedronka w porównaniu ze sklepami miesnymi to jakis kosmos - podziwiam
>> ludzi ktorzy tam robią zakupy wedlinowe.
>
> Jakie sklepy miesne - ostaly sie jeszcze jakies ?

Oczywiście.
W Poznaniu kupują zazwyczaj głównie u Mielcarka - lokalny producent z
Komornik, posiadający swoje sklepy w całej okolicy.

> Czy masz na mysli male, wiejskie masarnie ?
>
> I jaki kosmos masz na mysli ?
> Owszem, kielbasa po 12zl/kg gdy mieso kosztuje 15 budzi zdziwienie ...
> ale ludzie od tego nie umieraja :-)

Jemu pewnie chodzi o to, że w Lidlu czy Biedrze wszystko co w
plasterkach kosztuje 40 za kg.
Więc plasterki od Mielcarka, nawet jeśli są za 20/kg to i tak wychodzą
połowę taniej i do tego są świeże i dobre.

do góry

> Z czego zakład dostaje pewnie ze 20 a i tak nie narzeka :)

Z bardzo długiej kolejki, w które kiedyś mi się przytrafiło stać -
zauważyłem że na jednym miejscu, jeden pracownik uwija się z samochodem
między 20 a 40 min). Niektórzy same koła do przekładki 40 zł, inni z
jednym kompletem kół i dwoma opon 60zł. Przyjmijmy 2 auta na godzinę,
uśrednimy że roboty na równe 8 godzin.

20 * 2 * 8 = 320zł, od tego odjąć 100zł z podatkami na pracownika.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

Mateusz Bogusz w k
<news:negq0e$3og$1@node1.news.atman.pl>:

> 20 * 2 * 8 = 320zł, od tego odjąć 100zł z podatkami na pracownika.


Żartujesz?
Minimalna pensja brutto pracownika to 1800PLN, więc skąd Ci 100PLN z
podatkami wyszło, skoro koszt miesięczny dla pracodawcy to prawie 2200 w tym
pracownik pracuje około 11 miesięcy bo mu urlop przysługuje...


--
'Tom N'

do góry