eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKoronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 21. Data: 2020-04-15 22:59:58
    Temat: Re: Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik ToMasz t...@p...fm.com.pl ...

    > po 2 tygodniach
    > jest zdrowy lub martwy. wiec wystarczyłoby na 17 dni zamknąć
    > wszystkich w izolacji.

    Niestety choroba ponoc nawet miesiac...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów"
    Jan Jakub Rousseau


  • 22. Data: 2020-04-16 02:29:40
    Temat: Re: Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na pl.misc.samochody.korona d pisze tak:

    > Ja byłem w kilku punktach NHS (taka praca) - ale nie szpitalach
    > tylko przychodniach - lekarze są, ludzi nie ma kompletnie -
    > przestali chorować na inne choroby

    Moja przychodnia przeszła na porady przez telefon.
    Brama otwierana ale ludzi zero.

    Ten szpital w Excelu koło mnie

    "W nowo otwartym tymczasowym szpitalu NHS Nightingale we wschodnim
    Londynie, który docelowo może mieć pojemność 4000 łóżek, zajętych jest
    kilkadziesiąt."

    https://www.youtube.com/watch?v=l9mNZy-d5oU
    https://www.youtube.com/watch?v=ZBrR3E3oI-E
    https://www.youtube.com/watch?v=di94ZhjP1VA

    https://tinyurl.com/ya92o745


    --
    Piter

    #zawszegratem


  • 23. Data: 2020-04-16 11:59:38
    Temat: Re: Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    W dniu 15.04.2020 o 21:59, Budzik pisze:
    > No niestety, nie zyjemy w klimacie bananowym.

    Jeszcze :)

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak
    kolczan( a t )dronet(kropek) p l
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 24. Data: 2020-04-16 13:08:09
    Temat: Re: Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    Od: robot <a...@o...pl>

    W dniu 2020-04-15 o 01:10, PiteR pisze:
    > na pl.misc.samochody.pieszy.na.przejsciu Uzytkownik pisze tak:
    >
    >> Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    >
    > Wierzyć temu kto robi przelew z wypłatą ;)
    >
    Czyli bank.


  • 25. Data: 2020-04-16 14:30:05
    Temat: Re: Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    Od: K <n...@e...com>

    On 16/04/2020 01:29, PiteR wrote:
    > na pl.misc.samochody.korona d pisze tak:
    >
    >> Ja byłem w kilku punktach NHS (taka praca) - ale nie szpitalach
    >> tylko przychodniach - lekarze są, ludzi nie ma kompletnie -
    >> przestali chorować na inne choroby
    >
    > Moja przychodnia przeszła na porady przez telefon.
    > Brama otwierana ale ludzi zero.
    >
    > Ten szpital w Excelu koło mnie
    >
    > "W nowo otwartym tymczasowym szpitalu NHS Nightingale we wschodnim
    > Londynie, który docelowo może mieć pojemność 4000 łóżek, zajętych jest
    > kilkadziesiąt."
    >
    > https://www.youtube.com/watch?v=l9mNZy-d5oU
    > https://www.youtube.com/watch?v=ZBrR3E3oI-E
    > https://www.youtube.com/watch?v=di94ZhjP1VA
    >
    > https://tinyurl.com/ya92o745
    >
    >

    Nie oszukujmy sie ale zeby chorowac w UK to trzeba miec przede wszystkim
    konskie zdrowie (nerwowe). Zacznijmy od tego, ze GP ktory cie przyjmuje
    to ktos kto przeszedl cos w rodzaju kursu medycznego dofinansowanego z
    UE. Na przewlekle bole np. plecow ludzie dostaja tutaj psychotropy (wiem
    bo pracowalem z dwoma takimi osobomi). Jak dwa lata temu mialem angine
    albo zapelenie gardla to zapisal mi paracetamol, a jak po 4 tygodniach
    nie pomoze to mam brac wiecej. Skoczylo sie tak, ze po prawie
    6tygodniach zadzwonilem do brata w PL i przyslal mi Augumentin, po kilku
    dniach bylem zdrowy. Moja miala infekcje oka, to jej kazali plukac.
    Kolezanka z pracy jej podpowiedziala zeby powiedziala, ze jej ropa z oka
    leci to dostanie antybiotyk i tak sie stalo. Nie jestem zwolennikiem
    antybiotykow ale przez angielskie podejscie zamiast chorowac kilka dni
    chorujesz kilka tygodni, a najbardziej wkurwia sam fakt rozmowy z GP,
    ktory przy tobie sprawdza na czyms w rodzaju wewnetrznej wikipedii co ci
    moze byc.


  • 26. Data: 2020-04-16 14:37:16
    Temat: Re: Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "K" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:r79j4c$u8u$1$h...@n...chmurka.net...
    >Nie oszukujmy sie ale zeby chorowac w UK to trzeba miec przede
    >wszystkim konskie zdrowie (nerwowe). Zacznijmy od tego, ze GP ktory
    >cie przyjmuje to ktos kto przeszedl cos w rodzaju kursu medycznego
    >dofinansowanego z UE. Na przewlekle bole np. plecow ludzie dostaja
    >tutaj psychotropy (wiem bo pracowalem z dwoma takimi osobomi). Jak
    >dwa lata temu mialem angine albo zapelenie gardla to zapisal mi
    >paracetamol, a jak po 4 tygodniach nie pomoze to mam brac wiecej.
    >Skoczylo sie tak, ze po prawie 6tygodniach zadzwonilem do brata w PL
    >i przyslal mi Augumentin, po kilku dniach bylem zdrowy. Moja miala
    >infekcje oka, to jej kazali plukac. Kolezanka z pracy jej
    >podpowiedziala zeby powiedziala, ze jej ropa z oka leci to dostanie
    >antybiotyk i tak sie stalo. Nie jestem zwolennikiem antybiotykow ale
    >przez angielskie podejscie zamiast chorowac kilka dni chorujesz kilka
    >tygodni, a najbardziej wkurwia sam fakt rozmowy z GP, ktory przy
    >tobie sprawdza na czyms w rodzaju wewnetrznej wikipedii co ci moze
    >byc.

    No prosze ... czy mi sie wydaje, czy kiedys bardzo sobie chwalili NHS
    ?

    A moze nadal chwalą ? :-)

    J.


  • 27. Data: 2020-04-16 14:59:16
    Temat: Re: Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na pl.misc.samochody.pieszy.na.przejsciu K pisze tak:

    > Nie oszukujmy sie ale zeby chorowac w UK to trzeba miec przede
    > wszystkim konskie zdrowie (nerwowe).

    Tak kilka pierwszych wizyt u GP jest straconych ale jeśli uczysz się na
    błędach i radzisz tubylców to następne są bardzo skuteczne. Pułapka
    jest ze specjalistą bo podobnie jak w PL są długie terminy np rok a tu
    chodzenia prywatnie się nie praktykuje. Ciężko machnąć ręką na umówioną
    wizytę i pojść sobie prywatnie.


    > najbardziej wkurwia sam fakt rozmowy z GP, ktory przy tobie
    > sprawdza na czyms w rodzaju wewnetrznej wikipedii co ci moze byc.

    ale zwraca sie po imieniu co tam Piotrze? z czym przychodzisz? ;)
    Czyta jednym okiem moją teczkę a drugim wikipedię.

    Ja bardzo dużo dobrego dostałem od HNS. Nie mogę narzekać.

    --
    Piter

    Sweet little girl I prefer
    You behind the wheel
    Me the passenger


  • 28. Data: 2020-04-16 14:59:57
    Temat: Re: Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Mirek Ptak n...@n...pl ...

    >> No niestety, nie zyjemy w klimacie bananowym.
    >
    > Jeszcze :)
    >
    "Jeszcze" to jeszcze rozumiem ale emotikona juz nie za bardzo :(

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Zbyt kocham moje szaleństwa, by nie przerażała mnie myśl,
    że ktoś wbrew woli próbował będzie mnie leczyć


  • 29. Data: 2020-04-16 15:16:16
    Temat: Re: Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    Od: K <n...@e...com>

    On 16/04/2020 13:37, J.F. wrote:
    >
    > No prosze ... czy mi sie wydaje, czy kiedys bardzo sobie chwalili NHS ?
    >
    > A moze nadal chwalą ? :-)
    >
    > J.
    >

    Nie wiem kto. Jak tu przyjechalem w 2014 to jeden anglik ktory po kilku
    latach wrocil z NL powiedzial mi: zobaczysz, ze u nas sluzba zdrowia w
    porownaniu do innych krajow po prostu nie dziala.


  • 30. Data: 2020-04-16 15:26:04
    Temat: Re: Koronawirus - Komu wierzyć i o co tu chodzi?
    Od: K <n...@e...com>

    On 16/04/2020 13:59, PiteR wrote:
    > na pl.misc.samochody.pieszy.na.przejsciu K pisze tak:
    >
    >> Nie oszukujmy sie ale zeby chorowac w UK to trzeba miec przede
    >> wszystkim konskie zdrowie (nerwowe).
    >
    > Tak kilka pierwszych wizyt u GP jest straconych ale jeśli uczysz się na
    > błędach i radzisz tubylców to następne są bardzo skuteczne. Pułapka
    > jest ze specjalistą bo podobnie jak w PL są długie terminy np rok a tu
    > chodzenia prywatnie się nie praktykuje. Ciężko machnąć ręką na umówioną
    > wizytę i pojść sobie prywatnie.
    >

    Ja generalnie przez ostatnie 6 lat bylem moze 2-3 razy. W pracy mam
    mozliwosc wziecia prywatnego ubezpieczenia ale jestem zbyt leniwy zeby
    wypelnic kwit.

    >
    >> najbardziej wkurwia sam fakt rozmowy z GP, ktory przy tobie
    >> sprawdza na czyms w rodzaju wewnetrznej wikipedii co ci moze byc.
    >
    > ale zwraca sie po imieniu co tam Piotrze? z czym przychodzisz? ;)
    > Czyta jednym okiem moją teczkę a drugim wikipedię.
    >
    > Ja bardzo dużo dobrego dostałem od HNS. Nie mogę narzekać.
    >

    Ja mam za to tylko negatywne odczucia.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: