-
1. Data: 2010-11-07 10:22:50
Temat: Kondensator do gaszenia przepięć indukcyjnych
Od: slawek7 <s...@w...pl>
Cześć.
Mówi się że na wyjściu zasilacza (dowolnego) nie jest potrzebna dioda
włączona w kierunku zaporowym ponieważ prawie zawsze jest tam na
wyjściu kondensator i to on potrafi skutecznie wytłumić ewentualne
przepięcia.
Nie chodzi mi tu o sam zasilacz lecz lecz o ten właśnie kondensator.
możecie mi wytłumaczyć na jakiej podstawie kondensator tłumi
przepięcia? Słyszałem też że do cewki przekaźnika można go przyłączyć
i też nie będzie potrzebna dioda bo to on skutecznie je wygasi.
Jak to jest i jak to działa?
-
2. Data: 2010-11-07 10:45:39
Temat: Re: Kondensator do gaszenia przepięć indukcyjnych
Od: "KM" <n...@o...pl>
"slawek7" <s...@w...pl> wrote in message
news:d8e42420-fa47-407d-9647-8ce92a4d35eb@35g2000prb
.googlegroups.com...
Cześć.
Mówi się że na wyjściu zasilacza (dowolnego) nie jest potrzebna dioda
włączona w kierunku zaporowym ponieważ prawie zawsze jest tam na
wyjściu kondensator i to on potrafi skutecznie wytłumić ewentualne
przepięcia.
Nie chodzi mi tu o sam zasilacz lecz lecz o ten właśnie kondensator.
możecie mi wytłumaczyć na jakiej podstawie kondensator tłumi
przepięcia? Słyszałem też że do cewki przekaźnika można go przyłączyć
i też nie będzie potrzebna dioda bo to on skutecznie je wygasi.
Jak to jest i jak to działa?
Moze to chodzi o jakis uklad RC do tlumienia przepiec ? Ewentualnie sam
warystor jako element ograniczajacy...
Pisze to bardziej w odniesieniu do tlumienia nieporzadanych napiec w
przypadku stycznikow i innych ukladow z duza indukcja.
Pozdrawiam
KM
-
3. Data: 2010-11-07 10:53:47
Temat: Re: Kondensator do gaszenia przepięć indukcyjnych
Od: Szczepan Białek <s...@w...pl>
Użytkownik "slawek7" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:d8e42420-fa47-407d-9647-8ce92a4d35eb@35g2000prb
.googlegroups.com...
>Cześć.
>Mówi się że na wyjściu zasilacza (dowolnego) nie jest potrzebna dioda
włączona w kierunku zaporowym ponieważ prawie zawsze jest tam na
wyjściu kondensator i to on potrafi skutecznie wytłumić ewentualne
przepięcia.
Nie chodzi mi tu o sam zasilacz lecz lecz o ten właśnie kondensator.
>możecie mi wytłumaczyć na jakiej podstawie kondensator tłumi
przepięcia? Słyszałem też że do cewki przekaźnika można go przyłączyć
i też nie będzie potrzebna dioda bo to on skutecznie je wygasi.
>Jak to jest i jak to działa?
Tak jak w zasilaczu hydraulicznym w domku jednorodzinnym ze studnią. Za
pompą możesz dać zawór jednokierunkowy (dioda). Ale tak nikt nie robił. Daje
się zbiornik z poduszką powietrzną (kondensator). Taki gasi wszelkie
przepięcia.
S*
-
4. Data: 2010-11-07 11:31:30
Temat: Re: Kondensator do gaszenia przepięć indukcyjnych
Od: konieczko <t...@o...pl>
W dniu 2010-11-07 11:22, slawek7 pisze:
> Cześć.
> Mówi się że na wyjściu zasilacza (dowolnego) nie jest potrzebna dioda
> włączona w kierunku zaporowym ponieważ prawie zawsze jest tam na
> wyjściu kondensator i to on potrafi skutecznie wytłumić ewentualne
> przepięcia.
> Nie chodzi mi tu o sam zasilacz lecz lecz o ten właśnie kondensator.
>
> możecie mi wytłumaczyć na jakiej podstawie kondensator tłumi
> przepięcia? Słyszałem też że do cewki przekaźnika można go przyłączyć
> i też nie będzie potrzebna dioda bo to on skutecznie je wygasi.
>
> Jak to jest i jak to działa?
Do tlumienia przepiec stosuje sie warystory lub elementy o podobnych
wlasciwosciach w zasilaczach. To o czym piszesz to tlumienie pradow
wyindukowanych w ukladach przekaznikow .
W zasilaczach ten kondenstaro na wyjsciu ma za zadanie wygladzenie
tetnien.
-
5. Data: 2010-11-07 15:25:22
Temat: Re: Kondensator do gaszenia przepięć indukcyjnych
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Mówi się że na wyjściu zasilacza (dowolnego) nie jest potrzebna dioda
włączona w kierunku zaporowym
Jeżeli masz na myśli diodę równolegle do wyjścia zasilacza, to jest
potrzebna w przypadku podłączania dowolnego urządzenia - czytaj: w
zasilaczach labolatoryjnych, serwisowych.
ponieważ prawie zawsze jest tam na
wyjściu kondensator i to on potrafi skutecznie wytłumić ewentualne
przepięcia.
Ale nie wytłumi odwrotnego podłączenia zasilania do zasilacza - patrz wyżej.
możecie mi wytłumaczyć na jakiej podstawie kondensator tłumi
przepięcia? Słyszałem też że do cewki przekaźnika można go przyłączyć
i też nie będzie potrzebna dioda bo to on skutecznie je wygasi.
Wersję "hydrauliczną" masz w poprzednim poście...
Równolegle do przekaźnika daje się diodę kiedy zależy nam na krótkim czasie
załączenia przekaźnika. Kondensator spowalnia załączenie.
--
Desoft
Jak to jest i jak to działa?
-
6. Data: 2010-11-07 15:42:30
Temat: Re: Kondensator do gaszenia przepięć indukcyjnych
Od: slawek7 <s...@w...pl>
Wiecie, raczej chodzi mi o to do jakiego stopnia kondensator jest w
stanie przejąc na siebie impulsy np szpilki przepięć. Z zasilaczem to
był przykład bo kiedyś tak przeczytałem.
Wiec chodzi o to jak to możliwe że kondensator wytłumi szpilki
przepięć? I nie tylko w przypadku jakiejś cewki ale tak ogólnie?
-
7. Data: 2010-11-07 15:53:41
Temat: Re: Kondensator do gaszenia przepięć indukcyjnych
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 7 Nov 2010 07:42:30 -0800 (PST), slawek7 wrote:
>Wiec chodzi o to jak to możliwe że kondensator wytłumi szpilki
>przepięć? I nie tylko w przypadku jakiejś cewki ale tak ogólnie?
Zeby na kondensatorze wystapil wzrost napiecia, to musi do niego
doplynac stosowny ladunek. A to oznacza duzy prad przez odpowiednio
dlugi czas. A jak ma byc szpilka, to prad musi byc bardzo duzy.
I sie okazuje ze tego pradu brakuje.
J.
-
8. Data: 2010-11-07 16:19:46
Temat: Re: Kondensator do gaszenia przepięć indukcyjnych
Od: konieczko <t...@o...pl>
W dniu 2010-11-07 16:42, slawek7 pisze:
> Wiecie, raczej chodzi mi o to do jakiego stopnia kondensator jest w
> stanie przejąc na siebie impulsy np szpilki przepięć. Z zasilaczem to
> był przykład bo kiedyś tak przeczytałem.
>
> Wiec chodzi o to jak to możliwe że kondensator wytłumi szpilki
> przepięć? I nie tylko w przypadku jakiejś cewki ale tak ogólnie?
Szpilek przepiec raczej nie (szybciej wybuchnie) ale szpilki tetnien jak
najbardziej.
-
9. Data: 2010-11-07 16:54:47
Temat: Re: Kondensator do gaszenia przepięć indukcyjnych
Od: Szczepan Białek <s...@w...pl>
Użytkownik "slawek7" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:500a760a-ad8d-4716-a630-8c158f54522e@o14g2000yq
e.googlegroups.com...
>Wiecie, raczej chodzi mi o to do jakiego stopnia kondensator jest w
stanie przejąc na siebie impulsy np szpilki przepięć. Z zasilaczem to
był przykład bo kiedyś tak przeczytałem.
>Wiec chodzi o to jak to możliwe że kondensator wytłumi szpilki
przepięć? I nie tylko w przypadku jakiejś cewki ale tak ogólnie?
Elektrony mieszkają na powierzchni przewodnika a nie w objętości.
Aby przepięcie (szpilka) się rozpłynęła musi trafić na dużą powierzchnię.
Kondensator taką ma.
Dużą powierzchnię ma też drut cewki. Ale tam jest wąskie gardło na wejsciu.
Potrzebna jest zatem duża powierzchnia z szybkim dostępem. Taki jest
kondensator. Cewka to odwrotność.
S*
-
10. Data: 2010-11-07 19:09:52
Temat: Re: Kondensator do gaszenia przepięć indukcyjnych
Od: kilokitu <k...@o...pl>
On 7 Lis, 11:22, slawek7 <s...@w...pl> wrote:
> Cześć.
> Mówi się że na wyjściu zasilacza (dowolnego) nie jest potrzebna dioda
> włączona w kierunku zaporowym ponieważ prawie zawsze jest tam na
> wyjściu kondensator i to on potrafi skutecznie wytłumić ewentualne
> przepięcia....
> Jak to jest i jak to działa?
Do problemu w tym przypadku trzeba podejść "energetycznie". W każdej
indukcyjności podczas przepływu prądu gromadzi się energia, którą
można opisać wzorem E= (L*I^2)/2 (słownie: jedna druga iloczynu
indukcyjności razy kwadrat prądu). Gdy przerywamy prąd właśnie ta
zgromadzona energia musi "zniknąć"... a dokładnie biorąc gdzieś się
wydzielić. Aby mogła się wydzielić powstaje szpilka napięcia naukowo
zwana "deltą Diraca" (http://pl.wikipedia.org/wiki/Delta_Diraca).
Układy półprzewodnikowe tej delty nie lubią i często przez to ulegają
przebiciu. Układy styków mechanicznych też nie lubią ale na ogół nie
ulegają uszkodzeniu. Deltę Diraca widać w postaci przeskakującej
iskry. Aby zmniejszyć napięcie przy przerywaniu prądu w indukcyjności
wystarczy zapewnić "ujście" tej energii w bezpieczny sposób.
Podłączenie diody powoduje, że mimo przerwania prądu zasilania cewki
prąd dalej sobie płynie przez właśnie tę diodę a energia wydziela się
na złączu diody i na rezystancji wewnętrznej indukcyjności. Niestety
ten nadal płynący zmniejsza szybkość zadziałania układu. W przypadku
cewki przekaźnika zworka odskoczy od bieguna magnesu z pewnym
opóźnieniem. Chcąc zwiększyć szybkość wyłączenia przekaźnika wystarczy
szeregowo z diodą włączyć rezystor. Pamiętać trzeba wtedy, że na tym
rezystorze pojawi się szpilka napięcia i wartości U=I*R (słownie:
iloczyn prądu płynącego przez cewkę razy wartość rezystancji).
Ponieważ przy takim połączeniu rezystancja na której wydziela się
energia zgromadzona w polu magnetycznym cewki jest większa to czas
wydzielania się tej energii jest krótszy. Przy równoległym połączeniu
z indukcyjnością kondensatora energia pola magnetycznego przekształci
się w energię zgromadzoną na kondensatorze i odwrotnie... powstaną
oscylacje gasnące ze względu na straty w obwoedzie przede wszystkim na
rezystancji cewki. Pomijając straty można napisać przybliżony wzór na
napięcie na kondensatorze wychodząc z zasady zachowania energii E
(cewki) = E (kondensatora) czyli (L*I^2)/2= (C*U^2)/2. Podłączenie
kondensatora może być równie skuteczne jak podłączenie diody ale
powstaje nowe "zagrożenie". Ten kondensator trzeba naładować w
momencie załączenia prądu! Wtedy przez tranzystor załączający prąd w
cewce płynie duży impuls prądowy. Można ten impuls ograniczyć
włączając szeregowo z tym kondensatorem rezystor.