eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleKombinezon przeciwdeszczowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2009-12-03 15:35:03
    Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
    Od: "Tytus z fabryki" <v...@o...pl>

    Siemka

    *** "KJ Siła Słów"
    A przede wszystkim polecam bo jak ja kupilem to potem prawie rok nie padalo
    ( w te dni co chcialem jezdzi).

    A to byly az 3 dni - z naciskiem na te checi...

    T.



  • 12. Data: 2009-12-03 17:28:04
    Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
    Od: "K...@n...com" <k...@g...com>

    On 3 Gru, 16:35, "Tytus z fabryki" <v...@o...pl> wrote:

    > A to byly az 3 dni - z naciskiem na te checi...

    Twoja, ponoc gadatliwa ma conajmniej 1 zalete.
    Nie odpisuje na moj kazdy mail na preclach.

    A moze to jakies kompleksy ?
    Hondziarzyku ?

    KJ



  • 13. Data: 2009-12-03 18:57:46
    Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
    Od: "marcinu" <f...@w...pl>


    Użytkownik "KLOSZ" <konradki@USUN_TOwp.pl> napisał w wiadomości
    news:hf5q2k$kvr$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Jesli nie musi byc na 10 punktow w skali lansu to moge powiedziec o tym
    > czego ja uzywam:
    > http://tnij.org/pdzeszcz

    Witam
    Właściwie to jestem zwolennikiem kupowania dobrych i sprawdzonych rzeczy ale
    w tym przypadku kiedy kombinezon ma być używany sporadycznie i tylko w
    sytuacjach awaryjnych to Twoja propozycja jest bardzo rozsądna.

    --
    Dziękuję i pozdrawiam
    --------------------------
    Marcin/CBF600N
    Wawa-Bielany zone



  • 14. Data: 2009-12-03 18:59:27
    Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
    Od: "marcinu" <f...@w...pl>


    Użytkownik "Marcin Gardeła" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:hf5o3v$2b9$1@inews.gazeta.pl...

    >Jednoczęściowy jest trudniejszy we wkładaniu.

    Witam
    Też mi się wydaje, że dwuczęściowy jest bardziej praktyczny.

    --
    Pozdrawiam
    --------------------------
    Marcin/CBF600N
    Wawa-Bielany zone



  • 15. Data: 2009-12-03 21:43:43
    Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
    Od: KLOSZ <k...@w...pl>

    marcinu pisze:

    >
    > Witam
    > Właściwie to jestem zwolennikiem kupowania dobrych i sprawdzonych rzeczy ale
    > w tym przypadku kiedy kombinezon ma być używany sporadycznie i tylko w
    > sytuacjach awaryjnych to Twoja propozycja jest bardzo rozsądna.
    >

    Alez ta rzecz jest dobra (ba! Nawet bardzo dobra, jak na swoja cene) i
    sprawdzona (nie tylko przeze mnie, bo sam dowiedzialem sie o takim
    patencie na deszcz od innych uzytkownikow tego lesnego/wedkarskiego
    rozwiazania). Mysle, ze wykonanie i material sa nawet bardziej trwale i
    wytrzymale mechanicznie niz niejeden niskobudzetowy kombinezon
    przeciwdeszczowy z niskiej polki Louisa czy innego multibrandowego
    sklepu moto.

    Jednym slowem: polecam.

    --
    FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
    "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
    "To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." -
    tez by KLOSZ


  • 16. Data: 2009-12-04 06:12:40
    Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
    Od: "Tytus z fabryki" <v...@o...pl>

    Siemka

    ***noway.com"
    A moze to jakies kompleksy ?
    > Hondziarzyku ?

    Byc moze marzy mi sie posada kustosza w pewnym muzeum pelnym dwukolowych
    nieruchomosci.

    T.
    P.S. W sobote latamy - lajtowo nie wiecej jak 300 km
    bedziesz??



  • 17. Data: 2009-12-04 09:50:40
    Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
    Od: Asmodeusz <c...@t...idx.tenwyraztnij.pl>

    KLOSZ pisze:
    > marcinu pisze:
    >> Witam
    >> Składam zamówienie do Św. Mikołaja na kombinezon przeciwdeszczowy.
    >> Podstawowe kryteria to: nieprzemakalność, mały po złożeniu, cena do
    >> 200 zł.
    >> Nie wiem czy zdecydować się na jedno czy dwuczęściowy.
    >> Możecie coś doradzić, polecić??
    >>
    >
    > Jesli nie musi byc na 10 punktow w skali lansu to moge powiedziec o tym
    > czego ja uzywam:
    >
    > http://tnij.org/pdzeszcz
    >
    > Na poczatek wycinamy nozyczkami kaptur. Dziala, daje sie zalozyc po
    > zatrzymaniu na przystanku PKS przy drodze. Nie przemaka. Dal rade
    > podczas podrozy w deszczu z Pragi CZ do Lodzi. Nie stresuje, ze sie
    > zepsuje albo uszkodzi, bo koszt zaden.
    > Sklada sie dosc ladnie w plaskie opakowanie o rozmiarach c.a. 25 x 25 cm.
    >
    > Do wyboru granatowe, zielone lub moro ;)

    Używam takiego samego. Kaptura nie wycinałem, on się składa do kołnierza
    i jakoś mi nie przeszkadza. Rzeczywiście się sprawdza przez dłuższy czas
    w ulewie. Ma tylko jedną wadę - brak ściągaczy w nogawkach. Widziałem
    też podobny dedykowany dla motocyklisty. Różnił się właśnie tylko
    nogawkami (i ceną x6)


  • 18. Data: 2009-12-04 10:05:16
    Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2009-12-04, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
    >
    > Mam potorowe i dorzneite przeze mnie opony - fizycznie nie da rady
    > zrobic na nich 300 km dookola kolumny Zygmunta.
    >
    Eee tam, w niedziele bylo podobnie... Do Sandomierza nie dalo rady ale
    do Radomia i nazad sie udalo, moze jednak? ;-)

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 19. Data: 2009-12-04 10:10:41
    Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    Tytus z fabryki pisze:
    > ***noway.com"

    Jak zwykle przetlumaczyc ?

    > Byc moze marzy mi sie posada kustosza w pewnym muzeum pelnym dwukolowych
    > nieruchomosci.

    ustaw sie w kolejce.

    > P.S. W sobote latamy - lajtowo nie wiecej jak 300 km
    > bedziesz??

    Mam potorowe i dorzneite przeze mnie opony - fizycznie nie da rady
    zrobic na nich 300 km dookola kolumny Zygmunta.

    Nawet gdyby w polowie dystansu zmienic kierunek okrazen.

    KJ


  • 20. Data: 2009-12-04 11:26:18
    Temat: Re: Kombinezon przeciwdeszczowy
    Od: KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl>

    Asmodeusz pisze:
    >
    > Używam takiego samego. Kaptura nie wycinałem, on się składa do kołnierza
    > i jakoś mi nie przeszkadza. Rzeczywiście się sprawdza przez dłuższy czas
    > w ulewie. Ma tylko jedną wadę - brak ściągaczy w nogawkach. Widziałem
    > też podobny dedykowany dla motocyklisty. Różnił się właśnie tylko
    > nogawkami (i ceną x6)

    W tym zakresie sie sprawdzaja takie opaski odblaskowe dla rowerzystow.
    Mozna sobie zalozyc na dole nogawki i jest OK, do tego jakis tam odblask
    sie ma na sobie.
    Chociaz szczerze powiem, ze nie zauwazylem jakos bardzo uciazliwosci
    zwiazanej z brakiem sciagacza w nogawce. Komplet mam 3Xl i spodnie sa na
    tyle dlugie, ze spoczywaja na butach i jakos mi sie nic do butow ani na
    nogi nie leje. Tu oczywiscie istotne, zeby buty byly odporne na przemakanie.

    Zdrowko
    K.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: