-
1. Data: 2013-01-31 22:26:04
Temat: Kombi do firmy do 15 kPLN?
Od: s...@g...com
Witam
Szukam samochodu do przewożenia z płaskim i długim bagażnikiem.
Samochód dla jednoosobowej firmy budowlanej.
Jazda w 90% po miescie wiec nie koniecznie Diesel?
-
2. Data: 2013-01-31 23:17:35
Temat: Re: Kombi do firmy do 15 kPLN?
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2013-01-31 22:26, s...@g...com pisze:
> Witam
> Szukam samochodu do przewożenia z płaskim i długim bagażnikiem.
> Samochód dla jednoosobowej firmy budowlanej.
> Jazda w 90% po miescie wiec nie koniecznie Diesel?
>
XantiaII Break :)
Bo zapasowka jest pod samochodem - wiec wytrzymala blacha podlogi nadaje
sie idealnie w sam raz dla materialow budowlanych.
A jeszcze w tej cenie zostanie na inne inwestycje :)
--
venioo
-
3. Data: 2013-02-01 00:57:39
Temat: Re: Kombi do firmy do 15 kPLN?
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 31 stycznia 2013 22:26:04 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
> Witam
>
> Szukam samochodu do przewożenia z płaskim i długim bagażnikiem.
>
> Samochód dla jednoosobowej firmy budowlanej.
>
> Jazda w 90% po miescie wiec nie koniecznie Diesel?
Jak masz w tej chwili samochód to ok. Jak nie masz to kupuj dwa. Jeden to małe tanie
auto do jazdy po mieście. Drobne zakupy itp. Jakiś cienki czy tico za 1500. A ten
drugi to dostawczak. I nie wpadaj w panikę że wytłuczony. Byle blachę miał zdrową.
Kupiłem dostawczaka Renówkę L1H1 ( najniższa najkrótsza). 12 lat przebieg 360
tysięcy. Wytłuczona w UPS. W zajebistym brązowym kolorze, Malowana chyba wałkiem
była. 5 tysięcy zapłaciłem. Więcej w niej nie działało niż działało. Zawieszenie i
układ kierowniczy w stanie zejściowym. Cieknąca chłodnica, pęknięta szyba. Ogólnie
złom. Ale jak się wczołgałem pod spód to blacha jak by z fabryki wyjechała. W jednym
miejscu zdarte zabezpieczenie i trochę rdzy. Wszystkie ważne elementy podwozia do
których jest mocowane zawieszenie, silnik itp w stanie fabrycznym. No i silnik w
przyzowitym stanie. Auto stało ze dwa miesiące. Odpaliło bez chechłania za pierwszym
razem, zgasło prawie od razu ciśnienie oleju i nie kopcił ani na biało ani na czarno.
Maglownice dało się podciągnąć śrubką ostatniej szansy + uszczelka + osłona
harmonijka. Sworznie po 150 z wymiana. Gumy do wahaczy i teleskopów chyba 300.
Tłumiki wystarczyło powiesić na oryginalnych gumach i się cichy zrobił. Chłodnica 400
( sam wkład). Końcówka chyba stówkę. Itd. Wydałem do tej pory jakieś 2600 2700. Auto
jeździ, przeszło przegląd na którym powiedziałem żeby upierdliwy był, inna sprawa że
kolega robił. Do zrobienia został fotel kierowcy, zawiasy drzwi kierowcy. Sporo
zrobiłem sam. Klakson, wycieraczki, reflektor bo urwany silniczek był, światła,
spryskiwacz szyby. To były proste usterki typu urwany konektorek, popsuta pompka za
35 złotych itp. Do zrobienia w późniejszym terminie została skrzynia biegów. Trochę
głośna na luzie. Pod obciążeniem jest dobrze. To typowy łożyskowy odgłos. Zrobić
trzeba ale gwałtu nie ma. I tak za 8 tysięcy mam nie licząc skrzyni i fotela
pełnosprawny samochód. Nie trzeba się bać starych i w złym stanie technicznym
samochodów jak cena jest atrakcyjna. Jak tylko jest do czego przykręcić nową część to
nie ma żadnych przeciwwskazań żeby kupić. A jak się takim klockiem cudownie jeździ. I
tak za 15 będziesz miał dwa. Mały niezbędny bo dostawczaki dużo palą. Ten mój po
mieście 15 ropy wciąga. A miejsca ile. Siedem wiader, taczkę, trzy drabiny i tonę
cementu wrzucisz na raz. Jak przewieziesz kombiakiem betoniarkę, nawet małą? A w
razie jak by Ci interes nie szedł to załapiesz się z dostawczakiem do rozwożenia
paczek. I jakoś przeżyjesz.
-
4. Data: 2013-02-01 07:04:10
Temat: Re: Kombi do firmy do 15 kPLN?
Od: s...@g...com
>Kupiłem dostawczaka Renówkę L1H1
Kiedyś pracowałem w firmie która miała chyba 12 Renówek 90% tras po mieście.
Wszystkie <5 lat.
Moim podstawowym obowiązkiem było zawozić je do serwisu.
A jak przyszła zima to nie było tygodnia żeby któraś się nie chrzaniła.
I od tamtej pory zacząłem wierzyć że nie kupuje się samochodów na F:)
Taki dostawczak to za rok jak będzie nadzieja że bedzie wszystko szło OK.
Na razie jest tylko wiara :)
S
-
5. Data: 2013-02-01 10:26:11
Temat: Re: Kombi do firmy do 15 kPLN?
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 1 lutego 2013 07:04:10 UTC+1 użytkownik s...@g...com napisał:
> >Kupiłem dostawczaka Renówkę L1H1
>
> Kiedyś pracowałem w firmie która miała chyba 12 Renówek 90% tras po mieście.
>
> Wszystkie <5 lat.
>
> Moim podstawowym obowiązkiem było zawozić je do serwisu.
>
> A jak przyszła zima to nie było tygodnia żeby któraś się nie chrzaniła.
>
> I od tamtej pory zacząłem wierzyć że nie kupuje się samochodów na F:)
>
> Taki dostawczak to za rok jak będzie nadzieja że bedzie wszystko szło OK.
>
> Na razie jest tylko wiara :)
>
> S
Ale co to ma do rzeczy? To była rada żeby nie kupować kombi tylko dostawczaka. A co
do renówek. Moja jeszcze niedawno jeździła z paczkami. Ciężka eksploatacja bo może
przebiegów nie robiła za to odpalana sto razy dziennie. Na podwórku tego co od niego
kupowałem stała sztuka nówka renówka dostawczak. Czyli że pomimo niezwykle awaryjna
to na starej zarobił na nową. Przypomnij ile kosztuje nowa renówka dostawczak?
Mógłbyś napisać co tam się ma ciągle psuć? W mojej nie widzę żadnych specjalnie
słabych punktów. Silnik ma 360 tysięcy. Po paleniu i braniu oleju czuję że jeszcze ze
150 tysięcy zrobi. Dla mnie to do końca życia będzie. W listopadzie zrobiła 250
kilometrów w grudniu 200 a w styczniu 0. W marcu zrobi z tysiąc i potem w sierpniu
tysiąc. W małej firmie budowlanej dostawczak się specjalnie nie najeździ. A o wiele
przydatniejszy niż kombi.
-
6. Data: 2013-02-03 21:59:48
Temat: Re: Kombi do firmy do 15 kPLN?
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Thu, 31 Jan 2013 15:57:39 -0800 (PST), k...@g...com wrote:
>Ten mój po mieście 15 ropy wciąga.
Co tam za silnik jest?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
7. Data: 2013-02-03 22:20:44
Temat: Re: Kombi do firmy do 15 kPLN?
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 3 lutego 2013 21:59:48 UTC+1 użytkownik jerzu napisał:
> On Thu, 31 Jan 2013 15:57:39 -0800 (PST), k...@g...com wrote:
>
>
>
> >Ten mój po mieście 15 ropy wciąga.
>
>
>
> Co tam za silnik jest?
>
>
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
>
> http://jerzu.waw.pl GG:129280
>
> Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
>
> Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
Zwyczajny fiatowski 2,5 litra wolnossący.
-
8. Data: 2013-02-03 22:32:11
Temat: Re: Kombi do firmy do 15 kPLN?
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Sun, 3 Feb 2013 13:20:44 -0800 (PST), k...@g...com wrote:
>Zwyczajny fiatowski 2,5 litra wolnossący.
15 litrów? To nieźle zepsuty.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
9. Data: 2013-02-04 01:41:00
Temat: Re: Kombi do firmy do 15 kPLN?
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 3 lutego 2013 22:32:11 UTC+1 użytkownik jerzu napisał:
> On Sun, 3 Feb 2013 13:20:44 -0800 (PST), k...@g...com wrote:
>
>
>
> >Zwyczajny fiatowski 2,5 litra wolnossący.
>
>
>
> 15 litrów? To nieźle zepsuty.
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
>
> http://jerzu.waw.pl GG:129280
>
> Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
>
> Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
Nie popsuty. Sposób eksploatacji na to wpływa. Jak ktoś jeździ cały dzień i ma
praktycznie zawsze silnik rozgrzany do właściwej temperatury to mu spali 11-12 litrów
w mieście. Ja odpalam i jadę 5-10 kilometrów. I za 10 godzin wracam. Boli mnie że
jeżdżę na nie rozgrzanym silniku, ale wyjścia nie mam. Jak parę razy pojechałem
dalej, tak 100 kilometrów w każdą stronę to wyszło że 9 litrów na setkę spalił.
Kiedyś wpasowałem się w korek. 1,5 kilometra jechałem 45 minut. To on wtedy palił z
200 litrów na sto kilometrów. Jak bym w tym dniu zrobił jeszcze 200 kilometrów na
trasie to by się wyrównało. A zrobiłem ze trzy kilometry i z 5 razy stałem na
światłach. Jak nie masz komputera w samochodzie to popytaj tych co mają i jakie
chwilowe spalanie pokazuje w momencie ruszania. Miałem opla z silnikiem 2,5 i nie
wiem ile pokazywał bo wyświetlacz miał do 49 litrów na setkę i to przekraczał bo dwie
kreski pokazywał.