-
1. Data: 2013-09-05 07:32:17
Temat: Koło zapasowe a inny rozmiar felgi
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
Witam,
Czy mając auto na letnich 205/55 R16, ma sens wożenie zapasu na stalówce
195/165 R15? W sensie czy ten zapas można ewentualnie założyć, żeby
dojechać do wulkanizacji?
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
2. Data: 2013-09-05 08:11:45
Temat: Re: Koło zapasowe a inny rozmiar felgi
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-09-05 07:32, Mateusz Bogusz pisze:
> Witam,
>
> Czy mając auto na letnich 205/55 R16, ma sens wożenie zapasu na stalówce
> 195/165 R15? W sensie czy ten zapas można ewentualnie założyć, żeby
> dojechać do wulkanizacji?
Tak.
-
3. Data: 2013-09-05 08:19:22
Temat: Re: Koło zapasowe a inny rozmiar felgi
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2013-09-05 07:32, Mateusz Bogusz pisze:
> Czy mając auto na letnich 205/55 R16, ma sens wożenie zapasu na stalówce
> 195/165 R15? W sensie czy ten zapas można ewentualnie założyć, żeby
> dojechać do wulkanizacji?
Zakładając, że wozisz komplet śrub/nakrętek, który pasuje do obu felg,
to przecież nikt Ci założyć nie zabroni. Widziałeś jak wyglądają typowe
dojazdówki i ile mają wspólnego z normalnej szerokości oponami?
--
Pozdrawiam
Maciek
-
4. Data: 2013-09-05 11:57:17
Temat: Re: Koło zapasowe a inny rozmiar felgi
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2013-09-05 08:19, Maciek pisze:
> W dniu 2013-09-05 07:32, Mateusz Bogusz pisze:
>> Czy mając auto na letnich 205/55 R16, ma sens wożenie zapasu na stalówce
>> 195/165 R15? W sensie czy ten zapas można ewentualnie założyć, żeby
>> dojechać do wulkanizacji?
> Zakładając, że wozisz komplet śrub/nakrętek, który pasuje do obu felg,
> to przecież nikt Ci założyć nie zabroni. Widziałeś jak wyglądają typowe
> dojazdówki i ile mają wspólnego z normalnej szerokości oponami?
>
Pytajnik nie napisał, jakie ma autko.
Problem może występować w niektórych nowszych maszynach ze stałym
napędem na 4 koła i "wynalazkami" do samoczynnego rozdzielania momentu
obrotowego na koła, gdyż komputer "będzie myślał", że pojazd jest w
pernamentnym poślizgu.
Musi się zgadzać średnica zewnętrzna opon - wtedy nie ma problemów.
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
5. Data: 2013-09-05 12:20:27
Temat: Re: Koło zapasowe a inny rozmiar felgi
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 05.09.2013 11:57, Adam pisze:
> W dniu 2013-09-05 08:19, Maciek pisze:
>> W dniu 2013-09-05 07:32, Mateusz Bogusz pisze:
>>> Czy mając auto na letnich 205/55 R16, ma sens wożenie zapasu na stalówce
>>> 195/165 R15? W sensie czy ten zapas można ewentualnie założyć, żeby
>>> dojechać do wulkanizacji?
>> Zakładając, że wozisz komplet śrub/nakrętek, który pasuje do obu felg,
>> to przecież nikt Ci założyć nie zabroni. Widziałeś jak wyglądają typowe
>> dojazdówki i ile mają wspólnego z normalnej szerokości oponami?
>>
>
> Pytajnik nie napisał, jakie ma autko.
>
> Problem może występować w niektórych nowszych maszynach ze stałym
> napędem na 4 koła i "wynalazkami" do samoczynnego rozdzielania momentu
> obrotowego na koła, gdyż komputer "będzie myślał", że pojazd jest w
> pernamentnym poślizgu.
> Musi się zgadzać średnica zewnętrzna opon - wtedy nie ma problemów.
>
Podane rozmiary (zakładając, że chodzi o 195/65 R15) różnią się tylko o
0.5%. Do wulkanizacji można jechać.
MJ
-
6. Data: 2013-09-05 17:38:29
Temat: Re: Koło zapasowe a inny rozmiar felgi
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Maciek wrote:
> W dniu 2013-09-05 07:32, Mateusz Bogusz pisze:
>> Czy mając auto na letnich 205/55 R16, ma sens wożenie zapasu na
>> stalówce 195/165 R15? W sensie czy ten zapas można ewentualnie
>> założyć, żeby dojechać do wulkanizacji?
> Zakładając, że wozisz komplet śrub/nakrętek, który pasuje do obu felg,
> to przecież nikt Ci założyć nie zabroni. Widziałeś jak wyglądają
> typowe dojazdówki i ile mają wspólnego z normalnej szerokości oponami?
widziałem... moja dojazdówka ma atest do 130 km/h :)
-
7. Data: 2013-09-05 20:23:14
Temat: Re: Koło zapasowe a inny rozmiar felgi
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
> Pytajnik nie napisał, jakie ma autko.
>
> Problem może występować w niektórych nowszych maszynach ze stałym
> napędem na 4 koła i "wynalazkami" do samoczynnego rozdzielania momentu
> obrotowego na koła, gdyż komputer "będzie myślał", że pojazd jest w
> pernamentnym poślizgu.
> Musi się zgadzać średnica zewnętrzna opon - wtedy nie ma problemów.
Octavia I 2006 z napędem na przód, raczej takich problemów tutaj nie będzie.
Inna sprawa, czy też wozicie "całe" koła / dojazdówki w zapasie ze sobą,
czy może mając assistance w ubezpieczeniu, kupujecie zestaw naprawczy i
koło zostawiacie w garażu? Jak to w praktyce się sprawdza? :-)
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
8. Data: 2013-09-05 21:56:43
Temat: Re: Koło zapasowe a inny rozmiar felgi
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Mateusz Bogusz" <m...@o...pl>
>>
>
> Inna sprawa, czy też wozicie "całe" koła / dojazdówki w zapasie ze sobą,
> czy może mając assistance w ubezpieczeniu, kupujecie zestaw naprawczy i
> koło zostawiacie w garażu? Jak to w praktyce się sprawdza? :-)
Jak rozwalisz felgę i oponę, co wcale takie trudne nie jest, to Ci zestaw
nie pomoże. Zapasowa pomoże o ile jest napompowana i o ile zdołasz odkręcić
śruby. Dobry klucz może się okazać krytyczny. Mój fabryczny wydawał się
wystarczający do momentu gdy przyszło go założyć na nasadkę do odkręcenia
śruby zabezpieczającej. W sumie wina nasadki, ale pożyczonym, który jakoś
wchodził też nie zdołałem. Serwis mobilny, którego namiar dostałem na 112
kosztował mnie 100zł. Prostowanie felgi po powrocie 120zł. Opona była prawie
nowa, więc kupiłem drugą, coś 300zł. W sumie kosztowało gruszę :-) Lokalnie
mógłbym jeździć bez, ale czy wyjeżdżając dalej wpadłbym, że trzeba jednak
zabrać zapasową to pewności nie mam.
-
9. Data: 2013-09-06 15:12:01
Temat: Re: Koło zapasowe a inny rozmiar felgi
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 05.09.2013 21:56, John Kołalsky pisze:
> Serwis mobilny,
> którego namiar dostałem na 112 kosztował mnie 100zł.
ten nr 112 to jakaś informacja telefoniczna, gdzie się dzwoni jak się
koło przebije?
-
10. Data: 2013-09-07 09:11:55
Temat: Re: Koło zapasowe a inny rozmiar felgi
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Albercik" <n...@g...pl>
>> Serwis mobilny,
>> którego namiar dostałem na 112 kosztował mnie 100zł.
>
> ten nr 112 to jakaś informacja telefoniczna, gdzie się dzwoni jak się koło
> przebije?
>
http://pl.wikipedia.org/wiki/112_(numer_alarmowy)
"Numer 112 należy wybierać przede wszystkim wtedy, kiedy potrzebne jest
przybycie przynajmniej dwóch służb. Jeżeli zdarzenie wymaga przybycia tylko
jednej służby, należy dzwonić pod jej numer alarmowy. Te numery to:
981 - pogotowie drogowe i pomoc drogowa
983 - pogotowie weterynaryjne
984 - pogotowie rzeczne
985 - Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i Górskie Ochotnicze Pogotowie
Ratunkowe
986 - straż miejska
987 - wojewódzkie centrum zarządzania kryzysowego
988 - telefon zaufania
991 - pogotowie energetyczne
992 - pogotowie gazowe
993 - pogotowie ciepłownicze
994 - pogotowie wodno-kanalizacyjne
996 - centrum antyterrorystyczne
997 - policja
998 - straż pożarna
999 - pogotowie ratunkowe
"
Więc widzisz, że pomoc drogowa wchodzi w zakres funkcjonowania 112. Faktem
jest, że nic więcej się nie stało, więc należało zadzwonić na 981, ale ani
ja go nie znam ani Wy. I taki jest właśnie sens 112 by skutecznie pomoc
uzyskać nawet gdyby miało się to ograniczyć do otrzymania numeru 981 zamiast
numeru konkretnego serwisu, który dostałem.