eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaKolejne audiofilskie...Re: Kolejne audiofilskie...
  • Data: 2012-11-13 01:47:51
    Temat: Re: Kolejne audiofilskie...
    Od: "Anerys" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:50a18fcd$0$1308$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Słuchałem, chyba właśnie Caruso, zupełnie odtrzaskanego, odszumionego.
    >> Tego się NIE DAŁO SŁUCHAĆ!
    >
    > To można zrobić dobrze jak i spieprzyć. Jak wszystko. Ideałem, bardzo

    Nie inaczej.

    > łatwym do spełnienia narzędziowo i niespełnialnym marketingowo byłoby
    > zamieszczanie dwóch nagrań - oryginalnych i oczyszczonych (a także
    > trzeciego - wyrównanego dynamicznie dla zwolenników słuchania muzyki na
    > wkładkach telefonicznych).

    Taaakk... pecunia non olet...

    > No ale nie da się. Czasem jakaś prywatna inicjatywa zrzuci starego winyla
    > na torrenty bez gmerania przy dynamice i dzięki temu można mieć fajne
    > nagrania sprzed dekad.

    Tylko, żeby znów nie było, jak to BARDZO CZĘSTO spotykałem w takich, czy
    podobnych przypadkach, że rzecz jest zrobiona na odesraj się, np. byle jaki
    gramofon, poziom dźwięku może 20-30%, a bywa i mniej, że aby coś usłyszeć,
    trzeba wsadzić łeb w głośnik, albo z przesterem takim, że przekaz jest
    kompletnie niezrozumiały. Słusznie prawisz, że to można albo zrobić dobrze
    (o co nie jest najłatwiej, ale można), albo spieprzyć, zrobić na "odpier..l
    się", byle jak... ileż razy np. źle są pocięte zgrania (bo się nie chciało
    rozdzielać na poszczególne utwory, zgrywane jest bez korekcji, przez co
    pojawiają się trzaski, zakłócenia, zniekształcenia, nie wyrównano poziomów
    (już nie mówię o wyrównaniu dynamiki)... Na takie rzeczy BARDZO zwracam
    uwagę, tu można o mnie powiedzieć "audiofil"... Można to zrobić dobrze, bez
    naruszania jakości i sensu pierwotnego nagrania, umiarkowany lifting warto
    jest zrobić, coś jak stary samochód - odświeżyć mu lakier, wyremontować
    silnik, hamulce, napęd... nawet już nie po to, aby innym oko bielało, lecz
    by PRZEDE WSZYSTKIM pojazd był sprawny, jak też, aby nie spróchniał, nie
    rozsypał się do reszty, bo np. podłoga wisi na ostatnich okrawkach blachy...
    Żeby jeszcze długo posłużył. Ale też, by zachować pierwotny charakter auta,
    coś, co byśmy umownie nazwali "duszą".

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: