Użytkownik "Jan45" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:kpl008$6mj$1@news.task.gda.pl...
> Szanowni znawcy sprzętu!
>
> Mój aparat SAGEM D55 służył mi bardzo dobrze,
> nie miałem zastrzeżeń przez całe lata, chyba
> z sześć lub siedem ich było. Ale przedwczoraj
> po raz pierwszy odmówił posłuszeństwa. Po prostu
> przestał reagować na używanie klawiatury.
> To jest aparat przenośny, więc wyjąłem z niego
> akumulatorki, odłączyłem staję bazową od prądu
> i od sieci i poczekałem. Następnego dnia włączyłem
> prąd i akumulatorki - i zaczął działać całkiem
> normalnie. Zacząłem więc go używać, zadzwoniłem
> w kilka miejsc i się uspokoiłem. Okazało się,
> że to był spokój przedwczesny, bo po godzinie
> aparat znowu przestał reagować na klawiaturę.
> Spróbowałem wyżej opisanego sposobu, ale udało
> się tylko użyć dwóch klawiszy przez kilka minut.
> Aparat całkowicie ignoruje klawiaturę, choć
> wyświetlacz działa idealnie.

A słuchawkę czyściłeś? Jak mi klawisze / przyciski przestają dziłać to
rozkręcam słuchawkę. Obojęnie czy to w telefonie czy pilocie to rozkręcam i
czyszczę styki na płytce i ten gumowy element z przyiskami mający kontakt z
płytką. Ostatnio nie chodził mi przycisk nr 7 w słuchawce Philipsa
bezprzewodowego. Strasznie mocno trzeba było naciskać i po czyszczeniu znowu
zaczął działać. Nie wiem co to dokladnie za model i czy to ma jakiś związek
ze stykami ale może jednak.