-
11. Data: 2010-02-06 22:46:12
Temat: Re: Kilka migawek telefonicznych (w świetle tematu "do telefonistów" z p.m.e)
Od: nadir <n...@h...org>
Jeszcze parę lat i takie filmy będą kręcić o E-10B, EWSD czy 5ESS, a my
będziemy sobie przypominać jak to fajnie wentylatory szumiały gdy
klimatyzacja nawaliła.
-
12. Data: 2010-02-06 23:02:36
Temat: Re: Kilka migawek telefonicznych (w świetle tematu
Od: " Wmak" <w...@g...SKASUJ-TO.pl>
Sylwester Łazar <i...@a...pl> napisał(a):
> Zapłonąć to mógł drut, jak ktoś zwarł te 60V niebieskie i czerwone szyny
> aluminiowe na górze.
Podobno znacznie lepsze efekty dało postawienie metalowego wiadra z farbą,
przez malarza odnawiającego sufit, na szynach w korytarzu pomiędzy
akumulatornią a centralą.
Ponoć (znam z opowieści) z pół dnia zajęło ręczne zrzucanie wszystkich
wybieraków do pozycji wyjściowych.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
13. Data: 2010-02-07 10:24:50
Temat: Re: Kilka migawek telefonicznych (w świetle tematu "do telefonistów" z p.m.e)
Od: "Sylwester Łazar" <i...@a...pl>
Użytkownik Jacek Maciejewski <j...@o...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1y20o7gtxsn6u.hd217zocmlgl$....@4...net..
.
> Dnia Sat, 6 Feb 2010 12:20:37 +0100, Sylwester Łazar napisał(a):
>
> > Centrala Grunwald na Głogowskiej w Poznaniu
>
> Ha! Miałem tam miesiąc praktyki kiedy jeszcze biegałem do Technikum :) Ale
> czy ona nie była przypadkiem Siemensa? Minęło ponad pół wieku :)
> --
> Jacek
Czyli lata 60-te.
Możliwe, że wcześniej była Siemensa. Tak jak na ul.23-lutego
Ja miałem tam praktyki w okolicach 1988 roku.
Wtedy opowiadało się, że wcześniej był Siemens.
--
pozdrawiam
Sylwester Łazar
http://www.alpro.pl
http://www.rimu.pl -oprogramowanie do edycji schematów
i projektowania PCB
-
14. Data: 2010-02-08 19:45:31
Temat: Re: Kilka migawek telefonicznych (w świetle tematu "do telefonistów" z p.m.e)
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
nadir <n...@h...org> wrote:
> Jeszcze parę lat i takie filmy będą kręcić o E-10B, EWSD czy 5ESS,
> a
> my będziemy sobie przypominać jak to fajnie wentylatory szumiały
> gdy
> klimatyzacja nawaliła.
Eeee, a co to za atrakcja będzie? Film pokazujacy jak się drzwi
otwierają? Jak za nimi rządek LEDów mryga? Elektromechaniczna
centrala przynajmniej miała duszę... ;-)
J.
-
15. Data: 2010-02-08 20:30:25
Temat: Re: Kilka migawek telefonicznych (w świetle tematu "do telefonistów" z p.m.e)
Od: "identifikator: 20040501" <N...@g...pl>
koledzy opowiadali jak w Pentaconcie regulowało się jakieś styki, jak się
źle ustawiło i włożyło do centrali to robiło się takie zwarcie, że żywym
ogniem paliły się przekaźniki...
ja nie dożyłem niestety tych czasów...
-
16. Data: 2010-02-08 20:30:55
Temat: Re: Kilka migawek telefonicznych (w świetle tematu "do telefonistów" z p.m.e)
Od: "identifikator: 20040501" <N...@g...pl>
a podobno psuła się prawie raz na dobę...
-
17. Data: 2010-02-09 01:24:50
Temat: Re: Kilka migawek telefonicznych (w świetle tematu "do telefonistów" z p.m.e)
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "identifikator: 20040501" <N...@g...pl> napisał
w wiadomości news:hkpseq$lta$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>a podobno psuła się prawie raz na dobę...
Teraz lecę kimać, odpowiem później...
--
Pająk chwat,
wszystkich brat!
-
18. Data: 2010-02-09 01:26:17
Temat: Re: Kilka migawek telefonicznych (w świetle tematu "do telefonistów" z p.m.e)
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "identifikator: 20040501" <N...@g...pl> napisał
w wiadomości news:hkpse3$lqj$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> koledzy opowiadali jak w Pentaconcie regulowało się jakieś styki, jak
> się źle ustawiło i włożyło do centrali to robiło się takie zwarcie, że
> żywym ogniem paliły się przekaźniki...
Coś miałeś naplecione...
> ja nie dożyłem niestety tych czasów...
Oj, kiedy umarleś? :))
--
Pająk chwat,
wszystkich brat!
PS. Pracowalem na warszawskiej GCI.
-
19. Data: 2010-02-10 20:29:56
Temat: Re: Kilka migawek telefonicznych (w świetle tematu "do telefonistów" z p.m.e)
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "identifikator: 20040501" <N...@g...pl> napisał
w wiadomości news:hkpse3$lqj$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> koledzy opowiadali jak w Pentaconcie regulowało się jakieś styki, jak
> się źle ustawiło i włożyło do centrali to robiło się takie zwarcie, że
> żywym ogniem paliły się przekaźniki...
> ja nie dożyłem niestety tych czasów...
6 lat przepracowałem na warszawskiej ACMM Pentaconta-GCI.
Styki rzadko się regulowało, gdy np. padł gasik i łuk elektryczny z
iskrzenia powodował migrację materiału styczek, tworzyła się górka i
dolinka, co m.in. powodowało pogorszenie styku. Wygładzało się i po
sprawdzeniu puszczało do ruchu. Ze względu na brak porządnej klimy (była
tylko Open The Door, ze wspomaganiem marki Turn On The Fan skierowanym
przeważnie na elektronikę przelicznika), styki małoprądowe czasem się
syfiły (głównie na łączach akustycznych) i czyściło się. Zdarzały się i
zwarcia, nie pamiętam jednak, by coś sie zapaliło, najwyżej statecznik w
lampie oświetlającej centralę (i to nie zapalił się, a jedynie wykapal
trochę wosku, czy oleju, na podlogę, oraz pośmierdział sobie). Po to
były bezpieczniki, by w razie draki przepalić się. Mieliśmy specjalny
drut bezpiecznikowy i naprawiało się je.
Podstawowe podzespoły centrali były niewymienne, jedynie wpomagające
(np. generatory, dodatkowe impulsatory, elektronika w ogóle, tłumiki),
to tak. Translacja, jak się spsuła, to zapylało się na stojak i
naprawiało. Pamiętam, jak ruszał ACMM w Szczecinie, 40 (tak, tak!)
stopni na sali, 60 translacji do wyregulowania, ponad 70 decybeli
Wszyściutkie poregulowałem (istotne były czasy reakcji - zajęcie łącza,
zwolnienie, zgłoszenie, położenie...), a większość roboty na górze
stojaka. Hehm, gdyby mi ktoś powiedział, że jest 60 do regulacji, to
chyba bym za darmo zrobił :) Nawet w takich warunkach :) Nic się nie
paliło, nic, poza upalem, nie czyniło problemu) Zdarzyło się nawet, że
na jednej z translacji upalił się, nie wiadomo jak i z jakiego powodu)
cały zespół styków, dosłownie, potopiły się sprężyny i zwarło z baterią
licznikową, ale nawet wtedy nie było ognia, trzeba tylko było wymienić
zespół styków. Do cięższych obwodów były styczki palladowe, wyróżniały
się niebieskim grzebieniem, w zwykłych grzebień był biały.
--
Pająk chwat,
wszystkich brat!
-
20. Data: 2010-02-10 20:30:37
Temat: Re: Kilka migawek telefonicznych (w świetle tematu "do telefonistów" z p.m.e)
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "identifikator: 20040501" <N...@g...pl> napisał
w wiadomości news:hkpseq$lta$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>a podobno psuła się prawie raz na dobę...
Może zakładowa jakaś? Za mało precyzyjnie piszesz...
--
Pająk chwat,
wszystkich brat!