-
11. Data: 2012-02-01 14:59:28
Temat: Re: Kierowca bez głowy
Od: "Chris" <a...@g...pl>
Arek nabazgrał(a):
> W dniu 2012-02-01 11:50, Robert_J pisze:
>>> Ale miedzy innymi dlatego wole holowac na awaryjnych, nawet jesli
>>> grupowi prawnicy uwazaja ze nie wolno.
>> Wszystko zależy od sytuacji. Ja kiedyś mało nie miałem czołówki właśnie
>> przez takiego holowanego na awaryjkach. Myślałem że samochód stoi na
>> szosie uszkodzony i chciałem go ominąć, a okazało się że zestaw jechał
>> ;-). Z przeciwka nadciągał pojazd, przed którym bym spokojnie zdążył
>> gdyby ten na awaryjkach stał, a że nie stał...
> Ale głupie tłumaczenie.
Najlepsi są tacy co jadą 3 pasmówką srodkowym pasem i ni chuja nie wiesz czy
jedzie prosto, skręca w prawo czy lewo ...
--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.
-
12. Data: 2012-02-01 15:13:05
Temat: Re: Kierowca bez głowy
Od: Przemysław Gubernat <r...@W...r3pc10.pl.na.newsach>
W dniu 2012-02-01 11:50, Robert_J pisze:
>> Nie to bylo przyczyna wypadku.
>
> Oczywiście że nie. Przyczyną była prawdopodobnie bezmyślność układu
> holujący-holowany...
>
>
>
>> Ale miedzy innymi dlatego wole holowac na awaryjnych, nawet jesli grupowi
>> prawnicy uwazaja ze nie wolno.
>
> Wszystko zależy od sytuacji. Ja kiedyś mało nie miałem czołówki właśnie przez
> takiego holowanego na awaryjkach. Myślałem że samochód stoi na szosie uszkodzony
> i chciałem go ominąć, a okazało się że zestaw jechał ;-). Z przeciwka nadciągał
> pojazd, przed którym bym spokojnie zdążył gdyby ten na awaryjkach stał, a że nie
> stał...
Toż przecież miał trójkąt za szybą przecież, gdyby stał trójkąt byłby na jezdni.
--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 ML 145
+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-
=-=-=-=-+
-
13. Data: 2012-02-01 15:27:47
Temat: Re: Kierowca bez głowy
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "DoQ" <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:jgaru1$vf7$1@mx1.internetia.pl...
> zostało przecięte przez linę holującą dźwig.
> Do wypadku doszło we wtorek po południu. Jak poinformował
Mój ojciec jechał 126p i zawisł na linie, maska zerwana, auto na szczęście
nie przecięte całkiem i lina zatrzymała sie na słupkach. Jechał powolutku.
Panowie wyciągali z jednej posesji zakopany dostawczak, lina przebiegała w
poprzek drogi do posesji vis a vis. Jechał pod słońce, nic nie było
oznakowane. Długo nie mógł dojść do siebie, mówi że nigdy w życiu nie
przydażyło mu się coś podobnie niespodziewanego i groźnego.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
14. Data: 2012-02-01 15:58:56
Temat: Re: Kierowca bez głowy
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Toż przecież miał trójkąt za szybą przecież, gdyby stał
> trójkąt byłby na jezdni.
A czy ja napisałem że miał trójkąt? ;-)
-
15. Data: 2012-02-01 15:58:58
Temat: Re: Kierowca bez głowy
Od: "Papkin" <s...@s...net>
DoQ wrote:
> Witam,
>
> http://www.tvn24.pl/-1,1733330,0,1,lina-przeciela-au
to-kobieta-zginela-na-miejscu,wiadomosc.html
>
> Kobieta zginęła w wypadku samochodowym w Poznaniu, kiedy jej auto
> zostało przecięte przez linę holującą dźwig.
> Do wypadku doszło we wtorek po południu. Jak poinformował Zbigniew
> Paszkiewicz z biura prasowego wielkopolskiej policji, dźwig holował na
> stalowej linie inny dźwig.
>
> Jak w filmie jakimś...
Ale ja widze ze bylo "ledwo co" miejsca na przejazd, ja bym ku... sie jednak
zatrzymal a nie myslal ze dwa wielkie pojazdy nagle sie zatrzymuja bym sie na
styk przecisnal miedzy nimi.
Jak dla mnie: .... za kierownica, jechala dosc pewnie siebie i nie powoli. To
ze mogli szmate na linke dac to jedna sprawa, druga gdzie wyobraznia tej Pani?
Chyba ze linka miala dobre 5m a fiacik podczas zderzenia troche te pojazdy do
siebie zblizyl ale nie sadze, to bylo seicento.
-
16. Data: 2012-02-01 16:04:01
Temat: Re: Kierowca bez głowy
Od: "Papkin" <s...@s...net>
http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/1d/8f/4f283a
8abd1ec_o.jpg
tu zdjecie na ktorym bazuje, zestaw nagle jej wjechac na srodek nie mogl,
polowa jezdni zastawiona tym holowanym, mogla zdjac noge z gazu.
Z tym ze pewnie myslala ze ja widza (nie rusza) a miejsca dosc by przeleciec
jak pocisk...
-
17. Data: 2012-02-01 16:16:28
Temat: Re: Kierowca bez głowy
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> Ale głupie tłumaczenie.
Ciekaw jestem jakie byłoby Twoje tłumaczenie, gdybyś nadział
się na gościa sygnalizującego zamiar skrętu np. w lewo, po
czym skręcającego nagle w prawo :-). A Ty akurat byłbyś z
jego prawej strony. Zapewne mądrzejsze ;-)
-
18. Data: 2012-02-01 16:32:55
Temat: Re: Kierowca bez głowy
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2012-02-01 16:16, Robert_J pisze:
>> Ale głupie tłumaczenie.
>
> Ciekaw jestem jakie byłoby Twoje tłumaczenie, gdybyś nadział się na
> gościa sygnalizującego zamiar skrętu np. w lewo, po czym skręcającego
> nagle w prawo :-). A Ty akurat byłbyś z jego prawej strony. Zapewne
> mądrzejsze ;-)
A potrafisz przeczytać co sam napisałeś? Jest chyba różnica pomiędzy
powolną jazdą na awaryjnych a skręcaniem w odwrotnym kierunku od
sygnalizowanego.
Tak nawiasem, pewnie nie słyszałeś o tym, że niektórzy włączają światła
awaryjne przy gwałtownym hamowaniu? Albo w przypadku nagłego
zatrzymania/zwolnienia na drodze zwłaszcza szybkiego ruchu itp. Pewnie
nie, bo jakbyś dał radę o tym przeczytać.
A.
-
19. Data: 2012-02-01 16:39:00
Temat: Re: Kierowca bez głowy
Od: kamil <k...@s...com>
On 01/02/2012 15:32, Arek wrote:
> W dniu 2012-02-01 16:16, Robert_J pisze:
>>> Ale głupie tłumaczenie.
>>
>> Ciekaw jestem jakie byłoby Twoje tłumaczenie, gdybyś nadział się na
>> gościa sygnalizującego zamiar skrętu np. w lewo, po czym skręcającego
>> nagle w prawo :-). A Ty akurat byłbyś z jego prawej strony. Zapewne
>> mądrzejsze ;-)
>
> A potrafisz przeczytać co sam napisałeś? Jest chyba różnica pomiędzy
> powolną jazdą na awaryjnych a skręcaniem w odwrotnym kierunku od
> sygnalizowanego.
>
> Tak nawiasem, pewnie nie słyszałeś o tym, że niektórzy włączają światła
> awaryjne przy gwałtownym hamowaniu? Albo w przypadku nagłego
> zatrzymania/zwolnienia na drodze zwłaszcza szybkiego ruchu itp. Pewnie
> nie, bo jakbyś dał radę o tym przeczytać.
Teraz to już większość samochodów sama tak robi..
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
20. Data: 2012-02-01 17:11:22
Temat: Re: Kierowca bez głowy
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2012-02-01 16:39, kamil pisze:
> On 01/02/2012 15:32, Arek wrote:
>> W dniu 2012-02-01 16:16, Robert_J pisze:
>>>> Ale głupie tłumaczenie.
>>>
>>> Ciekaw jestem jakie byłoby Twoje tłumaczenie, gdybyś nadział się na
>>> gościa sygnalizującego zamiar skrętu np. w lewo, po czym skręcającego
>>> nagle w prawo :-). A Ty akurat byłbyś z jego prawej strony. Zapewne
>>> mądrzejsze ;-)
>>
>> A potrafisz przeczytać co sam napisałeś? Jest chyba różnica pomiędzy
>> powolną jazdą na awaryjnych a skręcaniem w odwrotnym kierunku od
>> sygnalizowanego.
>>
>> Tak nawiasem, pewnie nie słyszałeś o tym, że niektórzy włączają światła
>> awaryjne przy gwałtownym hamowaniu? Albo w przypadku nagłego
>> zatrzymania/zwolnienia na drodze zwłaszcza szybkiego ruchu itp. Pewnie
>> nie, bo jakbyś dał radę o tym przeczytać.
>
> Teraz to już większość samochodów sama tak robi..
Strach pomyśleć ile czołówek może z tego wyniknąć.
A.