eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleKawasaki En 500, Suzuki LS 650 › Re: Kawasaki En 500, Suzuki LS 650
  • Data: 2010-03-16 17:53:05
    Temat: Re: Kawasaki En 500, Suzuki LS 650
    Od: kakmar <k...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 16.03.2010 falco <m...@w...pl> napisał/a:
    >
    > Szydercy! ;) Dobrze, że chociaż moim marudzeniem niektórym przysparzam
    > trochę humoru... ;)
    >
    > P.S. Chłopaki, może i te Wasze plastiki, fazery czy inne bandziory są
    > szybkie, wściekłe, latają, laski same nogi rozkładają, ale... to dla
    > mnie tylko (bez urazy) kupa plastiku.

    Jednym z najważniejszych celów jaki przyświecał twórcom motocykli, zaraz
    po tym jak zaczęły jako tako jeździć, było zapierdalanie.
    Tak właśnie szybciej, kosztem wszystkiego innego, tylko szybciej.

    W ww. celu powstało większość (jeśli nie wszystkie) przełomowych maszyn w
    historii. Te które są budowane obecnie też w jakiejś części służą
    dokładnie temu samemu. Pomijając fabryczne "customy", Goldwingi i
    turystyczne enduro i część UJM. Zostają głównie maszyny gdzie większość
    konstrukcji podporządkowana jest jeździe, ze specjalizacją w teren
    lub asfalt.

    > Tak samo wszelkie nowoczesne auta, co z tego, że wygodne, naszpikowane
    > elektroniką czy z (a)klimatyzacją...
    > Dla mnie nie mają najważniejszego, czyli tego czegoś, dla mnie są
    > zwyczajnymi dupowozami z miejsca A do Z ;)

    To nie kupuj turystycznego enduro. Kasy masz na ~10latka, a pierdolisz
    jak potrącony przez nowy naszpikowane elektroniką auto. Kup se fazera a
    z elektroniki to znajdziesz tam tylko sterowanie zapłonem.

    Pomijając skutery i UJM 125~250 to właściwie ciężko znaleźć taki
    motocykl, chyba że z A do Z, to jakoś inaczej niż zwykle z A do B.

    Zresztą pomijając wyjątki, to trudno ci będzie znaleźć naszpikowany
    elektroniką motocykl z tego okresu.
    >
    > Czy to się komuś podoba czy nie ja mam zupełnie inną wizję czy to na 2
    > czy 4 oo a że długo to trwa, cóż...
    > Dzięki wszystkim za konkrety, zarówno podsyłane na pryw jak i na precla.
    >
    Se musisz chyba sam maszynę zbudować.

    --
    kakmaratgmaildotcom

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: