On 2013-01-10 16:43:58 +0100, Marcin N <m...@o...pl> said:

> W dniu 2013-01-10 14:37, Bydlę pisze:
>> On 2013-01-10 13:14:13 +0100, Marcin N <m...@o...pl> said:
>>
>>> W dniu 2013-01-10 11:13, Bydlę pisze:
>>>> On 2013-01-09 15:43:13 +0100, Marcin N <m...@o...pl>
>>>> said:
>>>>
>>>>> W dodatku tor jest za mały, żeby poćwiczyć tam własnym samochodem.
>>>>
>>>> Możesz rozwinąć?
>>>
>>> Tor mam rozwinąć?
>>
>> Teza: tor jest za mały, by ćwiczyć własnym samochodem.
>> Pytanie: a pożyczonym da się ćwiczyć?
>
> No skąd. Choć w sumie obcym pojazdem to można się odważyć, ale tory (gokardowe)

Gokartowe.
;>



Przypomnę całość:
On 2013-01-09 15:43:13 +0100, Marcin N <m...@o...pl> said:

> Czemu mieszkając w Trójmieście do najbliższego toru mam 200 km? W
> dodatku tor jest za mały, żeby poćwiczyć tam własnym samochodem.

Są w 3M tory, więc zastanawia mnie to 200 km.
I tak urodziło się pytanie.
:-)



> są na tyle wąskie, że każdy błąd może się skończyć wypadnięciem poza
> asfalt i uszkodzeniem pojazdu. Przecież nie o to chodzi, żeby się
> rozbić.

Jazda gokartem niewiele ma wspólnego ze zwykłą jazdą samochodem.
(tzn. podnosi umiejętności, ale nieużywane na codzień :-))



--
Bydlę