eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKacik majsterkowicza - prostownikRe: Kacik majsterkowicza - prostownik
  • Data: 2018-07-18 14:24:49
    Temat: Re: Kacik majsterkowicza - prostownik
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "LordBluzg(R)" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5b4f1b6c$0$624$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2018-07-18 o 11:03, J.F. pisze:
    >>>>>> To za wyskie napiecie powoduje ze na zaciskach akumulatora od
    >>>>>> pewnego momentu ladowania wystepuje napiecie uszkadzajace
    >>>>>> akumulator.
    >>>>> No ładne brednie :D
    >>>> No nie popisałeś się, Zenek ma rację, za wysokie napięcie
    >>>> powoduje gazowanie
    >
    >>> Nie. PRĄD a nie napięcie powoduje gazowanie.
    >
    >> Napiecie. Jak napiecie jest za male, to prad nie poplynie i
    >> gazowania nie bedzie.

    >Moment...czyli co? Prąd uszkadza czy napięcie uszkadza?

    Gazowanie uszkadza.
    A gazowanie wystepuje, jak prad plynie przez naladowany akumulator.
    Ale zeby tak bylo, to napiecie musi byc zbyt wysokie.

    Jak ograniczysz napiecie, to gazowania nie bedzie.

    >>> Akumulator o pojemności 100AH ładujesz prądem 10A przez 100
    >>> godzin. Jakie jest jego stan?
    >>> Akumulator 100AH ładujesz prądem 1A przez 100 godzin.
    >>> Napięcie ładowania przy obu jest mierzone bez obciążenia na
    >>> prostowniku i wynosi 18V.
    >
    >>> Tutaj odpowiedz, która opcja uszkodzi akumulator, bo przecież
    >>> napięcie w obu przypadkach jest takie samo.
    >
    >> Bez obciazenia prostownika.

    >Przecież wyżej to napisałem :> Co ćpasz?

    Podkreslam. Po ch* podajesz liczby bez znaczenia - podaj napiecie i
    prad z podlaczonym akumulatorem.

    >> Ale z ciekawosci mozesz przeprowadzic test - nowy, a przynajmniej
    >> sprawny, 100Ah akumulator, rozladowany, podlacz do niego 18V, ale
    >> tak zeby bylo 18V caly czas ... i zobacz czy gazuje ...

    >Hmm, problem. przy tak dużym napięciu i barku ograniczenia prądowego

    Ma byc 18V, twoj problem jak to zalatwisz.
    Moze byc potrzebny duzy zasilacz lub mala spawarka :-)

    >(które zlałeś ciepłym moczem a ono jest istotne NAJBARDZIEJ i o
    >którym cały czas piszę) wiedząc, że rezystancja akumulatora jest mała
    >mozna osiągnąć w moment gazowanie i zajebać ten akumulator w chwilę.
    >To można bez problemu obliczyć.

    Akurat tu problemem bedzie napiecie.
    Pomimo rozladowanego aku moze nastapic elektroliza wody.

    Tylko ze przy takim napieciu rozladowany akumulator moze brac ze 100A,
    jesli nie wiecej.
    Wiec trzeba odpowiednio mocny zasilacz.

    >>> Nie wiem dlaczego NIKT tutaj nie rozumie że akumulatory mają
    >>> przede wszystkim skalę pojemności w amperogodzinach a nie
    >>> amperowoltach i każdy
    >
    >> Ty przede wszystkim nie rozumiesz, ze po twojej pojemnosci to
    >> zostalo wspomnienie.
    >> A teraz to z tych 100Ah zostalo moze 80, moze 50, moze 20Ah ...
    >Uuu, szkalom kule masz :] szacun.

    A co - myslisz, ze po paru latach masz ciagle 100Ah pojemnosci ?

    >> Dalej zdajesz sie celowo pomijac, ze malo kto laduje laboratoryjnym
    >> zasilaczem, i ten prad sie tak zmienia, ze nie ma co mierzyc
    >> stoperem ile godzin sie ladowal, skoro najpierw plynelo 6A, potem
    >> 5A, potem 4A, potem 3A ...

    >Dlatego podaję że ładuje się prądem 10% pojemnosci akumulatora przez
    >10h.

    I calkowicie przy tym pomijasz, ze malo kto tak laduje.
    Oaz, ze akumulator moze miec juz tylko polowe pojemnosci i po 5h
    bedzie gazowal.

    >Jak sobie to wykoncypujesz że dostarczasz akumulatorowi w czasie
    >(tutaj sobie wpisz, że to 100godzin) to całkowity prąd, jaki wysłałeś
    >do akumulatora nie powinien przekroczyć 100% jego pojemności
    >znamionowej.

    I tu dochodzi kwestia sprawnosci, aczkolwiek ta ładunkowa wydaje mi
    sie dosc spora ...

    >Skoro będziesz go ładował malejącym pradem to czas ładowania się
    >wydłuży.
    >Nie wiem co tutaj jest zagadką.

    Np co sie stanie jak zaczne od 20A. Ktore zaczna malec.

    Tak czy inaczej - najprosciej pilnowac napiecia.

    >>> Wynika to tylko z niewiedzy i lenistwa. Jeśli akumulator ma
    >>> pojemność 100AH to trzeba mu te 100A podać ale kurwa nie więcej i
    >>> to nie Niagarą ale kropelkami w postaci 10% jego znamionowej
    >>> pojemności, czyli najlepiej 10A przez 10h.
    >> To wyciagnij swoj akumulator z samochodu, rozladuj, podlacz pod
    >> prostownik,
    >> i zrob filmik po 5h, 8, 9, 10, 11 i 12 h ladowania.
    >> 11 i 12 mozesz sobie darowac, jesli uwazasz ze to niedobre.

    >Nachuj jak mam przyrząd do pomiaru?

    Jaki przyrzad ? Co mierzy i jak dlugo ?

    >Mój akumulator ma się bardzo dobrze.

    Moj tez sie mial dobrze, mimo ze zostaly mu juz tylko 4Ah (slownie:
    cztery).
    Zapalal bez zajakniecia.
    No bo jak sie silnik zająknąl, to juz nie zapalil :-)

    >>> Jak podłączysz mu prostownik o napięciu 20V i prądzie MAKSYMALNYM
    >>> 10A to mu nic nie zrobisz przez 10 godzin bo prąd jest ograniczony
    >>> i CZAS też, dostanie 10 A przez 10h ale jak kurwa
    >
    >> Moj "zwykly" prostownik ma napiecie szczytowe 19V, co nie
    >> przeszkadza mu na koniec w spadku pradu do ok 1A czy mniej.

    >Szczytowe...znaczy bez obciążenia. Gdzieś napisałeś że to 12v.

    No to moj "zwykly prostownik 5A" ma prad maksymalny, zwarciowy znaczy
    sie, 20A (zgaduje, nie mierzylem), napiecie mierzone miernikiem 12V
    (srednie), i ile chcesz ladowac ?

    Jak akumulator bedzie mocno rozladowany, to poplynie z 8-10A, potem
    spadnie do 5A, potem do 3A, az sie ustabilizuje na ~0.5A.

    To jak dlugo mam ładować aku 80Ah ?

    >>> odłączysz go po 2 dniach to go możesz wyjebać ten akumulator bo
    >>> zostanie przeładowany.
    >> Nic mu nie bedzie po 2 dniach.
    >Przy stałym prądzie 10A? Policzmy.

    Nie ma co liczyc - nie bedzie 10A.

    Zasade GIGO znasz ? gowniane zalozenia daja gowniane wyniki.

    >10A x 48H = 480A...które wepchnąłeś do akumulatora 100AH

    Nawiasem mowiac - to by bylo ok 160g wody z kazdej celi ... ciakawe
    czy cos by jeszcze zostalo.
    Bo jak nic, to i prad nie bedzie plynal :-)
    Ale kwas nie zniknie.
    A wody mozna dolac :-)

    >> Ale po 2 tygodniach ... moze juz masa splynac ..
    >Po dwóch tygodniach:
    >10A x 336H = 3360A. Wydaje mi się że będzie to wyglądało raczej jak
    >kupa złomu :)

    RoMana spytaj, on kiedys zostawil na 2 tyg, i byla kupa zlomu.
    Tylko prad mial znacznie miejszy.

    >>> Wniosek. CZAS ŁADOWANIA JEST KURWA RÓWNIE WAŻNY JAK WYDAJNOŚĆ
    >>> ŁADOWARKI.
    >> Zalezy.
    >Sreży.

    Jak bedziesz pilnowal napiecie, to nie jest wazny.

    W koncu alternator w samochodzie utrzymuje ok 14V, i przy takim
    napieciu moze auto godzinami jechac, akumulator przy tym ładować, i
    jakos mu nie szkodzi.

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: