-
21. Data: 2018-01-19 13:36:05
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:
> Na pych szybciej;)
I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.
--
memento lorem ipsum
-
22. Data: 2018-01-19 13:43:21
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 13:36:19 UTC+1 użytkownik elmer radi radisson
napisał:
> On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:
>
>
> > Na pych szybciej;)
>
> I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.
No i się zacznie;)
Chipsy i colę trzeba kupić
Wielokrotnie auta na pych odpalałem, wielokrotnie widziałem jak inni odpalają czasami
sam swoim autem za holownik robiłem
Z tym strzelaniem rozrządu od odpalania na pych to jak z yeti- wszyscy o tym mówią
nikt nie widział;)
-
23. Data: 2018-01-19 14:01:57
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 13:36:19 UTC+1 użytkownik elmer radi radisson
napisał:
> On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:
>
>
> > Na pych szybciej;)
>
> I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.
A samemu to co kablem rozruchowym zwalczysz?
ale proponuje już zakończyć tą dyskusje bo jak tu ktoś pisał nie ma o co kopi
kruszyć- kable kosztują równowartość dwóch butelek średniej jakości wódki
W którymś momencie też kable ładne w opakowaniu kupiłem ale jak mi auto odpalić nie
chciało to i tak szybciej było na pych, zaciąg niż bawić się w łączenie kablami,
kilkunastominutowe doładowywanie i nie zawsze skuteczne próby odpalania. Widywałem
kilka razy tak zczepione przez kilkanaście minut auta a i tak nie odpalało.
Moje kable które kiedyś tam kupiłem, nienaruszone w oryginalnym opakowaniu ładnie
ułożone w bagażniku powędrowały do nowego właściciela mojego autka
-
24. Data: 2018-01-19 14:01:58
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 13:36:19 UTC+1 użytkownik elmer radi radisson
napisał:
> On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:
>
>
> > Na pych szybciej;)
>
> I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na pych.
A samemu to co kablem rozruchowym zwalczysz?
ale proponuje już zakończyć tą dyskusje bo jak tu ktoś pisał nie ma o co kopi
kruszyć- kable kosztują równowartość dwóch butelek średniej jakości wódki
W którymś momencie też kable ładne w opakowaniu kupiłem ale jak mi auto odpalić nie
chciało to i tak szybciej było na pych, zaciąg niż bawić się w łączenie kablami,
kilkunastominutowe doładowywanie i nie zawsze skuteczne próby odpalania. Widywałem
kilka razy tak zczepione przez kilkanaście minut auta a i tak nie odpalało.
Moje kable które kiedyś tam kupiłem, nienaruszone w oryginalnym opakowaniu ładnie
ułożone w bagażniku powędrowały do nowego właściciela mojego autka
-
25. Data: 2018-01-19 14:03:47
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2018-01-19 o 13:03, Adam Wysocki pisze:
> J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Krokodylki sa z plastiku. Maja dwie metalowe wstawki, ale tylko jednak
>> podlaczona do kabla.
>
> Kable w takim okrągłym pokrowcu? Mam takie od paru lat, tylko krokodylki
> zmieniłem na solidniejsze po tym, jak się to plastikowe g...wno połamało.
> Jak potrzebowałem odpalić, to odpaliły :)
>
Bo kablem to trzeba się umieć posłużyć. Dobrze złapać krokodylkiem,
trochę nim pokręcić, żeby brudu w ten sposób nieco oskrobać - najłatwiej
na klemach akumulatora. A widziałem jak ludzie po prostu przyszczypali
byle jak i się dziwili, że zrobili sobie z kabla spawarkę...
Ps. Mam takie same kable od lat, kilkakrotnie były użyte, działają.
T.
-
26. Data: 2018-01-19 14:27:07
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:829b16ae-3919-41a5-b7e8-70781150b66c@go
oglegroups.com...
W dniu piątek, 19 stycznia 2018 13:36:19 UTC+1 użytkownik elmer radi
radisson napisał:
> On 2018-01-19 13:14, Kris wrote:
>> > Na pych szybciej;)
>> I to jeszcze samemu ;). Rozrzady na pasku "kochaja" odpalanie na
>> pych.
>No i się zacznie;)
>Wielokrotnie auta na pych odpalałem, wielokrotnie widziałem jak inni
>odpalają czasami sam swoim autem za holownik robiłem
>Z tym strzelaniem rozrządu od odpalania na pych to jak z yeti-
>wszyscy o tym mówią nikt nie widział;)
Jakies podobne mam wrazenie, ale wrocmy to meritum - teraz juz nie mam
malucha, tylko duze kombi, do pchania to trzeba ze trzech ludzi, a do
zapalenia pewnie mala gorka by sie przydala :-(
A w dodatku tyl łapie brud - nie smialbym nikogo prosic o pomoc w
pchaniu.
Chyba, ze wozilbym zestaw rekawic roboczych.
J.
-
27. Data: 2018-01-19 14:28:37
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "miumiu" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p3snts$rei$...@n...news.atman.pl...
>Poza tym o co ten krzyk, dobry kabel to w porywach 100zł, ale nawet
>takim za 20 da sie odpalic samochod (po polgodzinnym ladowaniu :)
No wlasnie chodzi o to, ze byc moze jest dobry kabel za 40 zl :-)
J.
-
28. Data: 2018-01-19 14:28:46
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Paskom rozrzadu to raczej obojetne czy na pych czy z rozrusznika. W obydwu
przypadkach sila na pasku pochodzi od walu.
-
29. Data: 2018-01-19 14:29:26
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7867d306-1668-45f5-bdc5-3e1c8eb2a72c@go
oglegroups.com...
>A ja chyba ze 160 za akumulator do wolnossacego dizla 2,5. Sam
>pojechalem od razu oddalem stary i zamontowalem nowy.
Gdzie tak tanio kupiles ... czy to bylo 5 lat temu ?
J.
-
30. Data: 2018-01-19 14:31:32
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p3sn1h$rpg$5$g...@n...chmurka.net...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> w Lidlu kabelki z podswietleniem LED i 10mm^2, i wyglada na to, ze
>> tyle jest, a to w zasadzie wystarczy.
>Jak oni to podświetlenie zrobili? Kable są ze sobą połączone? Czy
>taki
>spadek mają, że aż na LEDa wystarcza? :D
Bateryjki w krokodylach :-)
>> No i wysyp "prostownikow", tych automatycznych, z wyswietlaczem
>> LCD.
>Mam taką Lidlową ładowarkę, tylko bez wyświetlacza. Bardzo solidna.
I to jest wada, bo teraz moglbys miec z wyswietlaczem, ale najpierw
stara musi sie zepsuc :-)
J.