-
11. Data: 2010-01-29 23:30:52
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> kogutek <k...@v...pl> napisał(a):
>
> > Wiesz co zrobili znajomemu w Anglii jak z trzy letnim Fiatem pojechał na
> > przegląd gwarancyjny. Oczywiście wymienili mu wszystkie płyny z dobrych na
> nowe
> > .
> > Wymienili dobre klocki i przewody elastyczne na nowe. Wymienili mu 3 letni
> > akumulator na nowy. Bo tak producent napisał w instrukcji.
>
> A nie mógłby ten producent pisać tego po polsku?!
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Spytaj producenta a potem opisz na grupie.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2010-01-30 08:09:48
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: tomi <z...@g...pl>
kogutek wrote:
>> kogutek wrote:
>>>> Robert_J wrote:
>>>>>> Mam zamiar wykorzystać przewód spawalniczy 35mm lub 50mm
>>>>> A po co? Że tak zapytam...
>>>> A są jakieś lepsze ?
>>>> 50mm wystarczy do odpalenia starego diesla
>>> Jasne ze wystarczą. Lepsze będą nie dwu metrowe a dwu i pół metrowe. Wiążesz w
>>> środku i masz super linkę do holowania. A nie możesz jak cywilizowany człowiek
>>> zrobić remont silnika, wyremontować rozrusznik i kupić nowy akumulator. Cena
>>> dobrych kabli pozwalających od razu odpalić z innego akumulatora to połowa ceny
>>> nowego akumulatora dobrej marki.
>>>
>> możesz polecić mi dobry akumulator, który wytrzyma kilka zim ? już nie
>> ma takich co przeżyły 8-10 lat. ostatnio kręciłem z 30 min rozrusznikiem
>> na kablach i nie chciał zapalić, dopiero pomogło czyszczenie filtra
>> paliwa, szkoda że nie widziałeś jak wygląda markowa ropa z
>> uszlachetniaczem tankowana na BP.
>> poza tym przy większym mrozie kable szybko się zwrócą, odpalisz kilka
>> aut na osiedlu a uzbiera się sporo piw.
> Wiesz co zrobili znajomemu w Anglii jak z trzy letnim Fiatem pojechał na
> przegląd gwarancyjny. Oczywiście wymienili mu wszystkie płyny z dobrych na nowe.
> Wymienili dobre klocki i przewody elastyczne na nowe. Wymienili mu 3 letni
> akumulator na nowy. Bo tak producent napisał w instrukcji. Nie polecę Ci dobrego
> akumulatora bo nie masz kasy na taki tani z marketu. Jeździsz starym żęchem i
> nagle pana rżniesz że dobry ( drogi ) akumulator byś kupił, tylko szkoda ze
> nigdzie nie ma. A na pewno byle czego z marketu nie weźmiesz i wolisz się bujać
> ze starym i zużytym akumulatorem. Chcesz dobre kable. Bylem w sklepie na ul
> Gdańskiej ( Łódź ). W sklepie sprzedają narzędzia do warsztatów samochodowych.
> Moją uwagę przykuły kable rozruchowe za 500 zł. Grube żyły. Super krokodylki. W
> niczym nie podobne do krokodylków na ogólnie dostępnych kablach. Kup sobie takie
> rolsy wśród kabli.
>
nie chce mi się czytać takich psychologicznych wywodów,
nie mam starego rzęcha, ja naprawiam elektronikę w autach, ostatnio
często mam wyjazdy do odpalania na kablach - stałym klientom się nie
odmawia.
zadałem konkretne pytanie: gdzie kupić SPRAWDZONE kable/zaciski, jeśli
znasz to podaj mi sklep/producenta/model (o cenie nie pytałem!), jeśli
nie znasz to daruj sobie te wypociny i zajmij się czymś pożytecznym...
-
13. Data: 2010-01-30 09:09:37
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: kilokitu <k...@o...pl>
On 29 Sty, 14:20, tomi <z...@g...pl> wrote:
> Gdzie mogę nabyć dobre zaciski z mocną sprężyną ?
A ja zrobiłem zupełnie inaczej. Kupiłem kiepskie, tanie zaciski.
Ale pomyślałem zanim połączyłem je z kablem.
Zrobiłem to w taki sposób, że przewód przechodzi przez cały zacisk i
sięga aż do samej szczęki zacisku.
Teraz jak łączę akumulatory to do klem bezpośrednio dotykają się
obcynowane przewody miedziane a nie jakieś stalowe szczęki. Nie ma
strat napięcia na dodatkowych stykach i stalowych szczękach.
-
14. Data: 2010-01-30 12:08:05
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "kogutek" <k...@v...pl>
> kogutek wrote:
> >> kogutek wrote:
> >>>> Robert_J wrote:
> >>>>>> Mam zamiar wykorzystać przewód spawalniczy 35mm lub 50mm
> >>>>> A po co? Że tak zapytam...
> >>>> A są jakieś lepsze ?
> >>>> 50mm wystarczy do odpalenia starego diesla
> >>> Jasne ze wystarczą. Lepsze będą nie dwu metrowe a dwu i pół metrowe. Wiążesz w
> >>> środku i masz super linkę do holowania. A nie możesz jak cywilizowany człowiek
> >>> zrobić remont silnika, wyremontować rozrusznik i kupić nowy akumulator. Cena
> >>> dobrych kabli pozwalających od razu odpalić z innego akumulatora to połowa
ceny
> >>> nowego akumulatora dobrej marki.
> >>>
> >> możesz polecić mi dobry akumulator, który wytrzyma kilka zim ? już nie
> >> ma takich co przeżyły 8-10 lat. ostatnio kręciłem z 30 min rozrusznikiem
> >> na kablach i nie chciał zapalić, dopiero pomogło czyszczenie filtra
> >> paliwa, szkoda że nie widziałeś jak wygląda markowa ropa z
> >> uszlachetniaczem tankowana na BP.
> >> poza tym przy większym mrozie kable szybko się zwrócą, odpalisz kilka
> >> aut na osiedlu a uzbiera się sporo piw.
> > Wiesz co zrobili znajomemu w Anglii jak z trzy letnim Fiatem pojechał na
> > przegląd gwarancyjny. Oczywiście wymienili mu wszystkie płyny z dobrych na nowe.
> > Wymienili dobre klocki i przewody elastyczne na nowe. Wymienili mu 3 letni
> > akumulator na nowy. Bo tak producent napisał w instrukcji. Nie polecę Ci dobrego
> > akumulatora bo nie masz kasy na taki tani z marketu. Jeździsz starym żęchem i
> > nagle pana rżniesz że dobry ( drogi ) akumulator byś kupił, tylko szkoda ze
> > nigdzie nie ma. A na pewno byle czego z marketu nie weźmiesz i wolisz się bujać
> > ze starym i zużytym akumulatorem. Chcesz dobre kable. Bylem w sklepie na ul
> > Gdańskiej ( Łódź ). W sklepie sprzedają narzędzia do warsztatów samochodowych.
> > Moją uwagę przykuły kable rozruchowe za 500 zł. Grube żyły. Super krokodylki. W
> > niczym nie podobne do krokodylków na ogólnie dostępnych kablach. Kup sobie takie
> > rolsy wśród kabli.
> >
>
> nie chce mi się czytać takich psychologicznych wywodów,
> nie mam starego rzęcha, ja naprawiam elektronikę w autach, ostatnio
> często mam wyjazdy do odpalania na kablach - stałym klientom się nie
> odmawia.
>
> zadałem konkretne pytanie: gdzie kupić SPRAWDZONE kable/zaciski, jeśli
> znasz to podaj mi sklep/producenta/model (o cenie nie pytałem!), jeśli
> nie znasz to daruj sobie te wypociny i zajmij się czymś pożytecznym...
Bylem w sklepie na ul
> > Gdańskiej ( Łódź ). W sklepie sprzedają narzędzia do warsztatów samochodowych.
> > Moją uwagę przykuły kable rozruchowe za 500 zł. Grube żyły. Super krokodylki. W
> > niczym nie podobne do krokodylków na ogólnie dostępnych kablach. Kup sobie takie
> > rolsy wśród kabli.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2010-01-30 14:57:46
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl>
kogutek pisze:
> Wiesz co zrobili znajomemu w Anglii jak z trzy letnim Fiatem pojechał na
> przegląd gwarancyjny.(...).
>
A czy my jesteśmy w Anglii?
Jak rozładuje ci się akumulator, bo nie domknąłeś drzwi dwa dni temu, to
co, jedziesz kupić nowy, czy podładujesz stary?
-
16. Data: 2010-01-30 19:35:06
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: tomi <z...@g...pl>
kilokitu wrote:
> On 29 Sty, 14:20, tomi <z...@g...pl> wrote:
>
>> Gdzie mogę nabyć dobre zaciski z mocną sprężyną ?
>
> A ja zrobiłem zupełnie inaczej. Kupiłem kiepskie, tanie zaciski.
> Ale pomyślałem zanim połączyłem je z kablem.
> Zrobiłem to w taki sposób, że przewód przechodzi przez cały zacisk i
> sięga aż do samej szczęki zacisku.
> Teraz jak łączę akumulatory to do klem bezpośrednio dotykają się
> obcynowane przewody miedziane a nie jakieś stalowe szczęki. Nie ma
> strat napięcia na dodatkowych stykach i stalowych szczękach.
>
o to jest dobry pomysł!
polecili mi takie zaciski masowe:
http://www.4weld.pl/galerie/6/67f7c1e37c18aa4b8c2871
84fe15d8935018.jpg
http://www.arweld.net/121,zacisk-masowy-400a.html
wewnątrz jest miedź po obu stronach i przewód dołącza się na końcu
zacisków, bezpośrednio do miedzianych docisków
-
17. Data: 2010-01-30 20:37:42
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: Verox <a...@b...veroxsystems.com>
On Fri, 29 Jan 2010 22:57:13 +0100, kogutek napisał:
> Moją uwagę przykuły kable rozruchowe za 500 zł. Grube żyły. Super krokodylki. W
> niczym nie podobne do krokodylków na ogólnie dostępnych kablach. Kup sobie takie
> rolsy wśród kabli.
No i jak basy przenoszą ;-)
MSPANC
--
[tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB
Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek
-
18. Data: 2010-01-31 14:39:21
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "TERRANova" <t...@j...eu>
>
> nie chce mi się czytać takich psychologicznych wywodów,
> nie mam starego rzęcha, ja naprawiam elektronikę w autach, ostatnio często
> mam wyjazdy do odpalania na kablach - stałym klientom się nie odmawia.
>
> zadałem konkretne pytanie: gdzie kupić SPRAWDZONE kable/zaciski, jeśli
> znasz to podaj mi sklep/producenta/model (o cenie nie pytałem!), jeśli nie
> znasz to daruj sobie te wypociny i zajmij się czymś pożytecznym...
To moze po pierwsze zadalbys to pytanie na odpowiedniej grupie np. jakiejs
samochodowej. A tak kolejne posty i olejne zasmiecanie grupy tematami
zupelnie niezwiazanymi....
-
19. Data: 2010-01-31 19:35:39
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: "Zbyszek" <z...@p...onet.pl>
A ja kiedyś kupiłem w markecie chińskie.
Po zewnętrznej średnicy przewodu myślałem, że mają przekrój około 16mm^2.
Okazało się około 2,5mm^2. Jednak po ich podlutowaniu do zacisków sprawują się
nieźle. Kilka razy odpalałem już tej zimy samochód z nich bez żadnych przygód.
W moim przypadku samochód jest już 13 letni. Stoi najczęściej przez cały
tydzień na parkingu i jest używany tylko w weekend. Więc nie piszcie o
wspaniałych akumulatorach bo sam alarm przez tydzień łyknie trochę Ah tak, że
akumulator przez całą zimę jest permanentnie niedoładowany.
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2010-01-31 22:19:53
Temat: Re: Kable rozruchowe
Od: PeJot <P...@o...pl>
tomi pisze:
>
>
> Tanie i dobre - kupiłem tanie kable z marketu a teraz muszę zrobić dobre
> kable.
>
> Mam zamiar wykorzystać przewód spawalniczy 35mm lub 50mm i porządne
> zaciski.
> Gdzie mogę nabyć dobre zaciski z mocną sprężyną ?
Kilka lat temu zrobiłem kable o raptem przekroju 8 mm^2 ( 2 x 4 mm^2,
takie były pod ręką ), z tanimi zaciskami i w parę samochodów udało się
tchnąć życie.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem