HF5BS <v...@i...pl> wrote:

>> Ta impulsówka nie zakłóca mi radia -- choć wziąłem markową nie ze względu
>> na zakłócenia a na ryzyko porażenia.
>
> To jakaś premium... ja eter mam takzarzygany, zapierdziany przez
> przetwornice, że samo stwierdzenie "implsówka" podnosi mi ciśnienie. Do
> zasilenia kompa jest super. Ale jak nie jest sinusoidą, to DX-ami przydusi.

W mieście i tak odbiór DX-ów nie ma większego sensu. Tu sieje wszystko.
Mała impulsówka do Atarynki o mocy ładowarki do telefonu krzywdy nie
zrobi.

>> Izolacja uzwojeń to podstawa, nikt nie chce żeby dzieliła go od porażenia
>> jedynie cienka emalia.
>
> Jakiś problem zapodać przekładkę między uzwojenia?

Finansowy. Przy milionach sztuk robi się dla chińskiego księgowego
konkretny pieniądz. To ma być tanie a nie bezpieczne.

>> Przetwornice są dziś tańsze niż klasyczne transformatory sieciowe. Też
>> mają przecież transformatory, ale pracujące na wyższych częstotliwościach
>
> Odchyl to choć kapinkę od sinusoidy i będę miał czym wypełnić osiedlowy
> fajans.

Ale to z samej natury jest odchylone od sinusoidy. Nie sądzę żeby ktoś
robił przetwornice impulsowe, które zasilają trafo czystym sinusem (choć
może jednak?).

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0