-
1. Data: 2017-05-02 20:25:21
Temat: Jedno uzwojenie na kilu toroidach
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
W kilku miejscach spotkałem się z konstrukcją
polegającą na tym, by złożyć ze sobą kilka
rdzeni ferrytowych (najczęściej 2), jeden na
drugim, i na takim zestawie nawinąć pojedyncze
uzwojenie. Na pojedynczych toroidach mogą już
istnieć jakieś uzwojenia, albo może ich nie być.
W zastosowaniach małoskalowych wykonać taki element
to żaden problem, wystarczą sprawne dłonie.
Ale w wielkiej skali... Pytania by nie było, gdyby
nie to, że ostatnio spotkałem taką konstrukcję
w chińskim zasilaczu impulsowym 500W, gdzie sobie
panowie inżynierowie powiększyli w ten sposób
przekrój rdzenia w dławiku.
Czy wykonanie czegoś takiego jest w zasięgu możliwości
standardowej przemysłowej nawijarki, czy są wymagane
jakieś specjalne wynalazki?
Załóżmy, że przychodzę i mówię "potrzebuję takich milion".
Pozdrawiam, Piotr
-
2. Data: 2017-05-02 20:42:06
Temat: Jedno uzwojenie na kilu toroidach
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Przemysl ma to do siebie ze nie ma ograniczen amatora. Jak do pojedynczego rdzenia
kolo z ktorego nawijaja ma pol metra srednicy to dla pieciu zlozonych rdzeni zrobia
kolo o srednicy pieciu metrow. Widzisz dalej gdzies problem?
-
3. Data: 2017-05-02 20:48:49
Temat: Re: Jedno uzwojenie na kilu toroidach
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Zenek Kapelinder wrote:
> Przemysl ma to do siebie ze nie ma ograniczen amatora.
I odwrotnie: przemysłowi nie chce się robić rzeczy nietypowych, a amator
zrobi.
> Widzisz dalej gdzies problem?
Nie chodzi o techniczną możliwość zrobienia tego, bo jest
oczywista, tylko o bycie maszyną specjalnego przeznaczenia.
Powtórzę: każda współczesna sensowna nawijarka przemysłowa
tak potrafi, czy to konstrukcja specjalna?
Pozdrawiam, Piotr
-
4. Data: 2017-05-02 21:19:19
Temat: Re: Jedno uzwojenie na kilu toroidach
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jak chcesz milion to Ci za pol miliona zrobie nawijarke do tegomco chcesz. Dwa
rdzenie albo dwadziecia zlozonych razem nie bedzie stanowilo zadnego problemu.
-
5. Data: 2017-05-02 21:27:44
Temat: Re: Jedno uzwojenie na kilu toroidach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:cd0f08af-3214-44ea-afea-ba1a81c311b2@go
oglegroups.com...
>Przemysl ma to do siebie ze nie ma ograniczen amatora.
>Jak do pojedynczego rdzenia kolo z ktorego nawijaja ma pol metra
>srednicy to dla pieciu zlozonych rdzeni zrobia kolo o srednicy pieciu
>metrow.
>Widzisz dalej gdzies problem?
Maszyne trzeba zamowic, zaczekac, zaplacic, a potem mozna dopiero
nawijac.
Ale Piotrze - wspominales Chiny ... jutro rano nasi pracownicy zaczna
wszyscy nawijac dla Pana recznie, i po poludniu beda do odbioru :-)
J.
-
6. Data: 2017-05-02 21:43:47
Temat: Re: Jedno uzwojenie na kilu toroidach
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Majac wlasna maszyne najwiecej sie zarabia. Chce pol miliona. To wychodzi 50 groszy
do jednego transformatora czy cewki + 20 zlotych na godzine dla pracownika ktory
przez godzine nawinie 50 transformatorow. Nikt za tyle uslugowo nie nie nawinie. Do
czasu posiadania wlasnej maszyny trzeba sie posilkowac kooperacja albo wstrzymac
produkcje do czasu kiedy sie bedzie mialo swoja.
-
7. Data: 2017-05-02 23:43:13
Temat: Re: Jedno uzwojenie na kilu toroidach
Od: Kaczin <j...@p...interia.pl>
W dniu 02.05.2017 o 20:48, Piotr Wyderski pisze:
>
> Powtórzę: każda współczesna sensowna nawijarka przemysłowa
> tak potrafi, czy to konstrukcja specjalna?
>
Może szybciej dostałbyś odpowiedź, gdybyś zadał to pytanie w formie...
pytania, a nie jakiegoś zdania twierdząco-pytającego.
Nie wiem czy wiesz, ale słowo pisane słabo przekazuje intonację głosu
(takie masło-maślane), więc należy formułować zdania precyzyjnie.
Na przykład tak:
- Czy każda współczesna, sensowna nawijarka przemysłowa
tak potrafi, czy musi to być konstrukcja specjalna?
Nie ma za co.
--
Kaczin
-
8. Data: 2017-05-04 08:03:07
Temat: Re: Jedno uzwojenie na kilu toroidach
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Zenek Kapelinder wrote:
> Chce pol miliona. To wychodzi 50 groszy do jednego transformatora
> czy cewki + 20 zlotych na godzine dla pracownika ktory przez godzine
> nawinie 50 transformatorow.
50 transformatorów na godzinę, 400 na 8-godzinną zmianę, dobrze płacę,
więc nawijasz 1200 na trzy zmiany... Trzy lata będziesz mi realizował
zlecenie, nie jestem zainteresowany. :-)
Trzeba się zrównoleglić, za pół bańki nie zrobisz. :-)
Pozdrawiam, Piotr
-
9. Data: 2017-05-04 08:41:53
Temat: Re: Jedno uzwojenie na kilu toroidach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:oeeg74$oa$...@n...news.atman.pl...
Zenek Kapelinder wrote:
>> Chce pol miliona. To wychodzi 50 groszy do jednego transformatora
>> czy cewki + 20 zlotych na godzine dla pracownika ktory przez
>> godzine
>> nawinie 50 transformatorow.
>50 transformatorów na godzinę, 400 na 8-godzinną zmianę, dobrze
>płacę, więc nawijasz 1200 na trzy zmiany... Trzy lata będziesz mi
>realizował zlecenie, nie jestem zainteresowany. :-)
Ale on tyle chce, za maszyne do nawijania.
I przekonuje, ze to taniej niz nawijac recznie.
>Trzeba się zrównoleglić, za pół bańki nie zrobisz. :-)
Wystarczy 1000 Chinczykow i nawina w 24h :-)
J.