eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJebany systemRe: Jebany system
  • Data: 2012-12-19 22:34:13
    Temat: Re: Jebany system
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 19 Dec 2012, Tomasz Pyra wrote:

    > Formalnie wygląda to tak, że jeżeli pojazd który jedzie drogą
    > z pierwszeństwem się zatrzyma, to można wyjechać przed niego z drogi
    > podporządkowanej.
    > Wynika to z definicji ustąpienia pierwszeństwa.

    Ależ nie.
    Sam się tu kiedyś sparzyłem na pomyleniu w literze przepisu
    przyczyny ze skutkiem więc pamiętam ;> (chodziło o zakaz wyprzedzania
    na pasach pojazdu który zatrzymał się w celu przepuszczenia pieszego,
    a nie pojazdu który się zatrzymał przed pasami).
    Chyba Cavallino miał satysfakcję :)
    Jeśli przepis tak stanowi to cel jest ważny, a przypadkiem stanowi.

    > Machanie nie ma nic do rzeczy.

    Ma, ma.
    Bo to ono określa zamiar kierującego.

    O ile powstrzymanie się od ruchu nie ma na celu wypełnienia warunku
    za słowem "jeśli", nie pasuje ono ustąpieniem pierwszeństwa.
    Jeśli kierujący miał na uwadze inny cel niż umożliwienie jazdy
    innego kierującego bez zmiany pasa, kierunku lub prędkości, to owo
    zatrzymanie nie było ustąpieniem pierwszeństwa.
    To było zatrzymanie i tyle :)
    Ryzykowne jeśli zatrzymujący się uzna że jest w ruchu i pojedzie
    dalej.
    Ba, to mogło być ustąpienie pierwszeństwa innemu uczestnikowi,
    przepis nie zawiera implikacji jakoby ustąpienie jednemu
    uczestnikowi miało powodować ustąpienie wszystkim w zasięgu
    wzroku. Taka implikacja może istnieć, ale musi wynikać
    (w konkretnym przypadku) z zasad prawnych.

    <przykładowo>
    Pieszy postanowił cofnąć się z pasów i machnął ręką, kierowca
    wobec tego ruszył, a ten z poprzecznej podporządkowanej który
    postanowił "skorzystać" bez uprzedniej akceptacji z faktu
    że "tamten" zatrzymuje się pieszemu ma pech.
    Był obowiązek ustąpienia pierwszeństwa i nie zniknął z racji
    konieczności przepuszczania pieszego przez "tamtego" (a pieszy
    nie był w relacji z "korzystającym", nie ma łańcuszka prowadzącego
    do zmiany pierwszeństwa na rzecz "korzystającego").
    <\przykład>

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: