-
1. Data: 2017-10-08 00:01:30
Temat: Jazda na nieorginalnych tablicach - co grozi?
Od: Marek <f...@f...com>
Taka sytuacja: dwóch współwłaścicieli pojazdu nie mogą się dogadać co
do warunków korzystania z pojazdu. Jeden zdjął tablice i nie chce
oddać, na co drugi zgłosił kradzież i próbował złożyć wniosek w
urzędzie o wydanie nowych. Niestety ten co zabrał złożył w urzędzie
oświadczenie, że on ma tablice, co spowodowało, że wniosek o wydanie
nowych został odrzucony.
Można na allegro zamówić tablice z odpowiednim numerem rej., nawet z
hologramem "kolekcjonerskim" (cokolwiek to znaczy), co grozi za jazdę
na takich tablicach?
--
Marek
-
2. Data: 2017-10-08 06:38:52
Temat: Re: Jazda na nieorginalnych tablicach - co grozi?
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 08-10-2017 o 00:01, Marek pisze:
> Taka sytuacja: dwóch współwłaścicieli pojazdu nie mogą się dogadać co do
> warunków korzystania z pojazdu. Jeden zdjął tablice i nie chce oddać, na
> co drugi zgłosił kradzież i próbował złożyć wniosek w urzędzie o wydanie
> nowych. Niestety ten co zabrał złożył w urzędzie oświadczenie, że on ma
> tablice, co spowodowało, że wniosek o wydanie nowych został odrzucony.
> Można na allegro zamówić tablice z odpowiednim numerem rej., nawet z
> hologramem "kolekcjonerskim" (cokolwiek to znaczy), co grozi za jazdę na
> takich tablicach?
To samo co za jazdę bez tablic, plus paragraf za ich fałszowanie.
-
3. Data: 2017-10-08 07:02:29
Temat: Re: Jazda na nieorginalnych tablicach - co grozi?
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 8 Oct 2017 06:38:52 +0200, Cavallino
<c...@k...pl> wrote:
> To samo co za jazdę bez tablic, plus paragraf za ich fałszowanie.
A konkretnie? Bo tutaj są różne teorie zasłyszane od policjantów,
jedna ze mandat do 500, druga, że do 5000. Dodatkowo jest wyrok SN
stwierdzający, że tablice nie są dokumentem idenyyfikujacym pojazd
więc nie można tego traktować jako przestępstwo fałszowania
dokumentu, szczególnie jak przedstawiają r stan faktyczny.
--
Marek
-
4. Data: 2017-10-08 09:19:51
Temat: Re: Jazda na nieorginalnych tablicach - co grozi?
Od: p...@g...com
Podaj sygnaturę to sobie drukne najpierw wyrok a potem tablice ;-) moze ZS SATAN ?
-
5. Data: 2017-10-08 12:14:32
Temat: Re: Jazda na nieorginalnych tablicach - co grozi?
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 8 Oct 2017 00:19:51 -0700 (PDT),
p...@g...com wrote:
> Podaj sygnaturę to sobie drukne najpierw wyrok a potem tablice ;-)
> moz
> e ZS SATAN ?
KZP 33/05
--
Marek
-
6. Data: 2017-10-08 12:15:47
Temat: Re: Jazda na nieorginalnych tablicach - co grozi?
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Marek pisze tak:
> Można na allegro zamówić tablice z odpowiednim numerem rej., nawet
> z hologramem "kolekcjonerskim" (cokolwiek to znaczy), co grozi za
> jazdę na takich tablicach?
kto go tam złapie jak policji nie widać.
--
Piter
http://piterpro.private.pl/xnews/
-
7. Data: 2017-10-08 13:20:14
Temat: Re: Jazda na nieorginalnych tablicach - co grozi?
Od: p...@g...com
Grzegorz P. został oskarżony o to, że w dniu 22 marca 2004r. w R., poprzez oderwanie,
usunął z samochodu ,,Nysa" dwie tablice rejestracyjne,
którymi nie miał prawa rozporządzać, to jest o popełnienie przestępstwa
określonego w art. 276 k.k.
Sprawa nie dotyczy fałszerstwa tablic którego zamierzasz się dopuścić :-)
Wyrok SN dotyczy tylko i wyłącznie tej sprawy w innej jak można wyczytać stanowisko
SN jest zupełnie inne.
Art. 276. Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument,
którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
-
8. Data: 2017-10-08 14:46:31
Temat: Re: Jazda na nieorginalnych tablicach - co grozi?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 8 Oct 2017 04:20:14 p...@g...com
napisał(a):
> Grzegorz P. został oskarżony o to, że w dniu 22 marca 2004r. w R., poprzez
oderwanie, usunął z samochodu ,,Nysa" dwie tablice rejestracyjne,
> którymi nie miał prawa rozporządzać, to jest o popełnienie przestępstwa
> określonego w art. 276 k.k.
>
> Sprawa nie dotyczy fałszerstwa tablic którego zamierzasz się dopuścić :-)
> Wyrok SN dotyczy tylko i wyłącznie tej sprawy w innej jak można wyczytać stanowisko
SN jest zupełnie inne.
>
> Art. 276. Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument,
którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Aczkolwiek
Art. 270.
§ 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia
dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności od 3 miesięcy do lat 5.
wiec ryzyko jest.
J.
-
9. Data: 2017-10-08 14:53:28
Temat: Re: Jazda na nieorginalnych tablicach - co grozi?
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 08-10-2017 o 14:46, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 8 Oct 2017 04:20:14 p...@g...com
> napisał(a):
>
>> Grzegorz P. został oskarżony o to, że w dniu 22 marca 2004r. w R., poprzez
oderwanie, usunął z samochodu ,,Nysa" dwie tablice rejestracyjne,
>> którymi nie miał prawa rozporządzać, to jest o popełnienie przestępstwa
>> określonego w art. 276 k.k.
>>
>> Sprawa nie dotyczy fałszerstwa tablic którego zamierzasz się dopuścić :-)
>> Wyrok SN dotyczy tylko i wyłącznie tej sprawy w innej jak można wyczytać
stanowisko SN jest zupełnie inne.
>>
>> Art. 276. Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument,
którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
>
> Aczkolwiek
>
> Art. 270.
> § 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia
> dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa
> podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
> wolności od 3 miesięcy do lat 5.
>
> wiec ryzyko jest.
Tablica to nie dokument, od 2003 r SN stoi na takim stanowisku.
Natomiast dorabiać samemu nie wolno, nie wiem jaka za to jest sankcja,
ale w normalnej firmie tablic nie dorobisz - twierdzą że nie mogą.
-
10. Data: 2017-10-08 15:14:26
Temat: Re: Jazda na nieorginalnych tablicach - co grozi?
Od: p...@g...com
Nawet jeśli znajdzie firmę w ChRL to 10 minut po założeniu blach drugi
współwłaściciel zadzwoni na policję i zgłosi fałszywkę ;-) to mi wygląda na eskalację
konfliktu a nie próbę jego rozwiązania ;-)