Dnia Thu, 30 Apr 2009 12:26:09 +0200, Jeremiasz napisał(a):

> Gdyby tak zrobili HTC Touch Dual z WiFi, GPS i troche wiekszym
> ekranem...

... to byłby on rozmiarów samsunga którego uważasz za zbyt dużego

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

do góry

Dnia Mon, 27 Apr 2009 11:03:03 +0200, Jeremiasz napisał(a):

> zaprojektowany, tzn wymiary w sam raz do kieszeni przy jednocześnie
> relatywnie dużym ekranie, brak wysuwanej klawiatury qwerty no i Windows
> Mobile. Potem wziąłem HTC S310 (Vox), głównie dla WiFi, bo w tamtym nie
> było. Miał co prawda wysuwaną klawiaturę, ale też i zwykłą numeryczną na
> wierzchu.

HTC Snap - ma w zasadzie wszystko co potrzebne

> Klawiatura wysuwana jest w moim wypadku dużymi minusem - pogrubia telefon i
> jest nieprzydatna, bo na numerycznej z T9 piszę o wiele szybciej, i to jedną
> ręką (np. jadąc w autobusie;-) A głównie piszę właśnie, dużo.

to nie jest prawda. qwerty daje dużo większą szybkość, wystarczy się
przyzwyczaić



--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

do góry

Jeremiasz <a...@w...pl> napisał(a):

> Faktycznie, P750 był na moim horyzoncie, chociaz wtedy nie miałem środków.
> Dziś wydaje się być troche przestarzały, mały ekran w stosunku do wielkości
> całej obudowy, gruby, ciężki. No wiem...wybredny jestem;-)
> Gdyby tak zrobili HTC Touch Dual z WiFi, GPS i troche wiekszym
> ekranem...ech, pomarzyć...:-)
>
naprawde samsung i600 to najlepsza opcja. cena do mozliwosci poza zasiegiem
konkurencji.

na malej baterii przy intensywnym gadaniu pewnie ze 2 dni pociagnie...


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Jeremiasz pisze:

> A jak długo działa ta bateria?

Zadziwiająco długo. U mnie przy noirmalnym użytkowaniu
(kilka-kilkanaście SMSów dziennie + czasem jakaś rozmowa + sprawdzanie
maila/www z poziomu telefonu + zarządzanie czasem i kontaktami) można
nawet ładować raz na 2,5-3 dni. Ja wiem, że dla kogoś przyzwyczajonego
do zwykłej komórki to nie jest imponujący wynik, ale w porównaniu z
typowym PDA z modułem GSM jednak robi wrażenie. ;)


> A ten WM6.1 to oficialny? czy są w ogóle ROMy 'alternatywne' do Samsungów?

Na pewno wyszedł oficjalny ROM WM6 - wiem, bo używam. Co do WM6.1 to nie
jestem pewien. Zresztą nie ma się co tym sugerować - niekiedy ROM
ugotowany przez pasjonata działa lepiej niż ten oficjalny. :)

do góry

Jeremiasz pisze:

> przypadku tak nie do końca jest to odpowiednie. To tak bardziej dla biznesu
> model moim zdaniem, że do akrówki możesz go wrzucić albo do dużej kieszeni w
> marynarce.

Ja to rozwiązałem trochę inaczej.
W ziemie faktycznie noszę go w kieszeni płaszcza, a na lato kupiłem
sobie kaburę do paska. Wbrew pozorom bardzo wygodne rozwiązanie -
wyjmuje się go o wiele sprawniej niż z kieszeni jeansów. No i jeszcze
jedna zaleta - mimo wszystko w lecie się pocimy i nasz telefon, trzymany
blisko ciała przez tych kilka miesięcy musi przyjąć sporo wilgoci...

Zresztą i600 może i jest szerszy niż taka Nokia E51, ale przecież dużo
węższy niż E61. ;) Poza tym jest cieniuteńki, lekki i bardzo poręczny. :)

do góry

Waldek Godel pisze:

> to nie jest prawda. qwerty daje dużo większą szybkość, wystarczy się
> przyzwyczaić

Dokładnie. Ja po miesiącu praktyki na HTC Wizard byłem już w stanie
notować na nim na wykładach, a notatki robię bardzo szczegółowe. ;)

do góry

>> Gdyby tak zrobili HTC Touch Dual z WiFi, GPS i troche wiekszym
>> ekranem...
>
> ... to byłby on rozmiarów samsunga którego uważasz za zbyt dużego

Ależ nie, w Samsungu klawiatura jest większa. Tzn. teraz jak napisałeś, to
faktycznie kojarze, że Touch'e były chyba w dwóch wersjach, jeden z
klawiaturą bodajże 20 klawiszową a drugi z mniejszą, numeryczną. To chodzi
mi o tą drugą:-) Poza tym w Touch jest ona chowana, wiec dodatkowa
oszczedność wielkości:-)

JA

do góry

>> zaprojektowany, tzn wymiary w sam raz do kieszeni przy jednocześnie
>> relatywnie dużym ekranie, brak wysuwanej klawiatury qwerty no i Windows
>> Mobile. Potem wziąłem HTC S310 (Vox), głównie dla WiFi, bo w tamtym nie
>> było. Miał co prawda wysuwaną klawiaturę, ale też i zwykłą numeryczną na
>> wierzchu.
>
> HTC Snap - ma w zasadzie wszystko co potrzebne

Poza małym ekranem (identyczny jak w moim dużo mniejszym rozmiarowo S710) no
i tą klawiaturą qwerty.

>> Klawiatura wysuwana jest w moim wypadku dużymi minusem - pogrubia telefon
>> i
>> jest nieprzydatna, bo na numerycznej z T9 piszę o wiele szybciej, i to
>> jedną
>> ręką (np. jadąc w autobusie;-) A głównie piszę właśnie, dużo.
>
> to nie jest prawda. qwerty daje dużo większą szybkość, wystarczy się
> przyzwyczaić

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Przede wszystkim mowa o pisaniu jedna reką
(wręcz palcem) - na qwerty bedzie to raczej trudne, więc w wielu sytuacjach
(np. wposmniany autobus) wrecz ciezkie do realizacji. Po drugie to nawet
fizycznie - palec piszacy po numerycznej ma do 'omiecenia' co najmniej dwa
razy mniejsza powierzchnię, wiec droga pomiedzy nacisnieciami klawisza jest
krótsza. Jesli dodamy do tego pisanie z T9 to uwierz mi - nie dogonisz mnie
na qwerty jedną ręką:-) Jeśli ktoś pisze kilka krótkich sms-ow dziennie, to
spoko, ja pisze duzo, zreszta nie tylko sms-ow i dlatego taki tu jestem
wybredny:-)

Pozdrawam,
JA

do góry

> Waldek Godel pisze:
>
>> to nie jest prawda. qwerty daje dużo większą szybkość, wystarczy się
>> przyzwyczaić
>
> Dokładnie. Ja po miesiącu praktyki na HTC Wizard byłem już w stanie
> notować na nim na wykładach, a notatki robię bardzo szczegółowe. ;)

Możemy zrobić zawody:-)

JA

do góry

> Ja to rozwiązałem trochę inaczej.
> W ziemie faktycznie noszę go w kieszeni płaszcza, a na lato kupiłem sobie
> kaburę do paska. Wbrew pozorom bardzo wygodne rozwiązanie -

No spoko, człowiekowi pewnych kręgów biznesowych to przystaje, nie ma
dyskusji, ale czasem w kręgach luźniejszych taka kaburka to obciach;-))

JA

do góry