> 2.Właściciel pojazdu zarejestrowanego jest obowiązany zawiadomić w
> terminie nieprzekraczającym 30 dni starostę o:
> 1) nabyciu lub zbyciu pojazdu;
> 2) zmianie stanu faktycznego wymagającej zmiany danych zamieszczonych
> w dowodzie rejestracyjnym.

w razie nie dopełnienia obowiązku......
o to pyta wątkotwórca

ToMasz

do góry

W dniu 05.11.2013 16:45, hisjusz pisze:
> Jakie są konsekwencje za nie przerejestrowanie samochodu w okresie 30
> dni od zakupu?
> Samochód kupiony 90 dni temu ma:
> - zrobiony przez mnie przegląd na kolejne 12 miesięcy
> - zgłoszony do ubezpieczalni zakup samochodu(otrzymałem potwierdzenie
> - przeniesienia na moją osobę polisy OC)
> - zgłoszony i zapłacony podatek w urzędzie skarbowym (terminowo)

W sumie jedyna konsekwencja jest taka, że przy każdym zdarzeniu drogowym
czy każdym zdjęciu z fotoradaru najpierw będą uderzać do ciebie a tym
będziesz musiał zadbać, żeby umowy nie zgubić ;)

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry

W dniu 2013-11-06 09:54, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 05.11.2013 16:45, hisjusz pisze:
>> Jakie są konsekwencje za nie przerejestrowanie samochodu w okresie 30
>> dni od zakupu?
>> Samochód kupiony 90 dni temu ma:
>> - zrobiony przez mnie przegląd na kolejne 12 miesięcy
>> - zgłoszony do ubezpieczalni zakup samochodu(otrzymałem potwierdzenie
>> - przeniesienia na moją osobę polisy OC)
>> - zgłoszony i zapłacony podatek w urzędzie skarbowym (terminowo)
>
> W sumie jedyna konsekwencja jest taka, że przy każdym zdarzeniu drogowym
> czy każdym zdjęciu z fotoradaru najpierw będą uderzać do ciebie a tym
> będziesz musiał zadbać, żeby umowy nie zgubić ;)
>

wcale nie, mnie (po przyjściu mandatu z FR na auto sprzedane rok
wcześniej) policjantka (która za głupie 100zł przyjechała do mnie do
domu!) grzecznie zapytała czy mam umowę, powiedziałem że nie będę jej
teraz szukał i na tym się skończyło

--
Pozdrawiam
Łukasz

do góry

W dniu 06.11.2013 20:10, dddddddd pisze:

> wcale nie, mnie (po przyjściu mandatu z FR na auto sprzedane rok
> wcześniej) policjantka (która za głupie 100zł przyjechała do mnie do
> domu!) grzecznie zapytała czy mam umowę, powiedziałem że nie będę jej
> teraz szukał i na tym się skończyło

Oparła się na doświadczeniu życiowym i zapewne następny właściciel się
nie wypierał.

Ale wyobraź sobie, że ktoś np. w wypadku zginął. Jak nie znajdziesz
umowy a następny właściciel zbiegł z miejsca wypadku i będzie się
wypierał, że w ogóle taki pojazd kupił - co zrobisz bez umowy?

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

do góry