Dnia 30-04-2011 o 14:16:04 BartekK <s...@n...org> napisał(a):

> W dniu 2011-04-15 00:50, BartekK pisze:
>> W dniu 2011-04-14 23:32, Michał Baszyński pisze:
>>> pierwotnie myślałem o takim tanim z LED. Ale w sklepie pokazali mi go i
>>> odpadł, bo chciałem coś nadającego się w razie W do podładowania
>>> akumulatora zimą. Ten droższy z LED też odradzili, bo w nim wentylator
>>> ponoć działa non-stop. Więc pozostał do wyboru tylko ten z LCD.
>> Ja tylko skromnie zasugeruję, że te zasilacze bym traktował raczej jako
>> "bazę do własnej twórczości" niż gotowy produkt.
>> Transformator tam jest 'chiński' tzn przy pełnym obciążeniu ładować
>> akumulatora przez całą noc bym nie zaryzykował - już przy prądzie
>> jałowym jest dość ciepły. Do normalnej pracy warsztatowej wystarczy.
>> Chłodzenie tranzystora też bym poprawił, a brak termostatu do
>> wentylatorka (jeśli w ogóle jest wentylator- u mnie nie ma), to przecież
>> też można dorobić, choćby taką samą jak chiński układ NTC + opornik +
>> tranzystor ;)
> Jakby kogoś interesowało - kupiłem najtańszy ~100zł dostepny chiński 15V
> 3A jako bazę do swojego zasilacza:
> https://picasaweb.google.com/hrumque/Zasilacz15V3APX
N1503D#
>
> Obudowa - wystarczy miejsca nawet na trafo 150-200VA toroid, są otwory w
> podstawie na dużo większy transformator. To co tam jest - nie oceniłbym
> na 45VA, raczej chińskie 15VA ;)
>
> Na front-panelu jest płytka z miernikami na chińskim odpowiedniku
> ICL7107, oba mają po 2 kalibracje (zero i liniowość), nawet trzymają
> parametry. Zasilanie mają oddzielne (~7V AC z oddzielnego uzwojenia
> trafo), wejście 3pin gnd, U, I
>
> Oddzielna płytka stabilizacji napięcia/odcięcia prądu, stabilizacja
> zrobiona na 1/4 LM324 (sić!) i 2N3055 jako element wykonawczy
> stabilizatora szeregowego, pozostałe komparatory wykorzystane do
> przełączania przekaźnikami uzwojeń trafa, zależnie od wybranego napięcia
> wyjściowego (sprytne, by ograniczyć moc strat w tranzystorze).
> Po przekroczeniu prądu maks - ustawienie napięcia jest zwierane(!)
> tyrystorkiem - raz wyzwolony trzyma aż do wyłączenia 230v. Wywalenie
> tyrystorka, a wstawienie tranzystora - mamy już nie tyle stabilizację
> prądu, co samo-powtarzalny bezpiecznik nadprądowy (uwaga, wtedy 2N3055
> się grzeje mocniej).
>

Dzięki za tego posta! Wygląda na to, że jak na moje skromne potrzeby, mogę
spokojnie zaoszczędzić stówkę :)

--
PZDR
Shaman