Używam obiektywu Nikkor 4-5,6/70-210 (bez D) z analogowym Nikonem F100, gdzie
sprawuje się świetnie.
Niestety nie można tego powiedzieć o współpracy z korpusem cyfrowym (w moim
przypadku Fuji S5 Pro), gdyż zdjęcia nie grzeszą ostrością.

Zakupiłem więc Nikkora 55-200 VR, który w połączeniu z korpusem APS-C daje
zdjęcia o lepszej ostrości i wyższym kontraście. W niektórych sytuacjach może
ujawnić się winietowanie, niewidoczne zupełnie w przypadku starszego Nikkora.

Pod względem solidności budowy tych obiektywów lepiej nie porównywać - starszy
Nikkor jest pod tym względem drastycznie lepszy.
Ale 55-200 jest za to sporo lżejszy, ma szybszy system AF i dodatkowo
wyposażony jest w efektywny system VR, co czyni go bardzo przydatnym i
przyjemnym w eksploatacji.
W nowszym obiektywie przysłona przymyka się do niemalże idealnego koła,
natomiast w starszym modelu wyraźnie widoczny jest wielokąt - ma to istotny
wpływ na odwzorowanie detali w obszarze poza strefą ostrości (ważne szczególne
w portrecie).

Zbyszek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl