Fri, 08 Nov 2013 08:16:55 +0100, Jacek

>> Policjanta widuję raz w miesiacu, tych z GITD nie widziałem już z pół roku,
>> a "wyczynów" zwykłych kierowców w godzinę jazdy nie zmieszcze na wszystkich
>> posiadanych członkach.
>> Co to więc za bzdury, że przykład idzie z góry? Nie, wcale nie idzie.
> Sam piszesz bzdury.

Czy mógłbyś ze zrozumieniem przeczytać co napisałem?

> Jako kierowca reprezentujesz samego siebie i ja samego siebie,
> a taki jeden z drugim burak w mundurze reprezentuje całą swoją służbę.
> Po to jest mundur.

Służbista nie jest dla obywatela przykładem, bo nie taka jest rola
służbisty. Ma swoje zadania do wykonania i koniec. Jednocześnie obywatel,
owszem, ma prawo zgłosić niewłaściwe zachowanie mundurowca, ale złe
zachowanie służbisty nie daje mu prawa do robienia podobnych rzeczy i nie
pozwala usprawiedliwiać swoich wykroczeń. Przecież takie podejście trąci
średniowieczem.

> Nikt nie pamięta, że w czasie II WŚ jakiś tam Jebiewdenko
> zgwałcił kobietę, tylko, że Armia Zielona gwałciła.
> Identycznie jest z ITD i policją oraz także z klerem.

Chyba tylko wtedy, gdy się ma spaczone spojrzenie na świat. Normalny
człowiek wie, że to tylko ludzie i nie przekłada występku jednego człowieka
na całą instytucję.

> Dlatego powinni takiego przykładnie wyp...ić ze służby
> i niech idzie do dyskoteki pracować jako bramkarz
> (jak go zechcą).

Tu się zgadza. Ja go nie usprawiedliwiam w kwestii popełnionych wykroczeń,
aczkolwiek HGW czy mu dziecko akuart w szpitalu nie wylądowało i wszystko
inne nagle przestało się liczyć... To nadal TYLKO ZWYKŁY CZŁOWIEK.

--
Pozdor Myjk