WITAM WSZYSTKICH! Chciałbym odrazu zaznaczyć, że jestem tutaj nowy i
napewno był poruszany ten temat ale nie mogę znaleźć żeby się do niego
podpiąć. Przejdę do rzeczy. Szukałem w internecie odpowiedzi na moje
pytanie ale nikt nie ma takiego samego dylematu jak ja tzn. mam 17 lat i
chciałbym w przyszłości jeździć na ścigaczach, gdyż zakochałem się w nich
od pierwszej styczności z nimi. Dążę do Yamahy R6 lub R1 ale wiem, że nie
wolno się śpieszyć i trzeba mieć dużo pokory do tego sprzętu, gdzyż tak
jak pisałem chciałbym pojeździć a nie zabić się na pierwszym winklu.
Pewnie wiecie jak to jest "ODRAZU" chciałbym kupić sobie tą r1 i śmigać
lecz niestety tak jest trudno, a mi szkoda katować i niszczyć takich
motocykli dlatego szukam motocykla który wygląda jak ścigacz (dla siebie i
dla swojej satysfakcji ponieważ je kocham) i myślałem oczywiście z rozwagą
wyobraźnią oraz olejem w głowie nad większą pojemnością. Opisze moją
krótką karierę na dwóch kółkach: w wieku 10lat na wsi zacząłem jeździć na
motorynce, w wieku 13lat jak już trochę podrosłem jeździłem na dziadka wsk
125cc następnie kupiłem sobie i jeżdżę nią do dziś Yamaha tzr50, a przed
nią jeździłem także na wsk 251cc i na 251cc i ten 50cc jeżdżę teraz.
Pomyślałem sobie, żeby na 18 kupić sobie jakiegoś ścigacza, np. honda
cbr500.
Nie wiem co o tym myślicie.

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

do góry

mektyk pisze:

> Opisze moją krótką karierę na dwóch kółkach: w wieku 10lat
> na wsi zacząłem jeździć na motorynce, w wieku 13lat jak już trochę
> podrosłem jeździłem na dziadka wsk 125cc następnie kupiłem sobie i
> jeżdżę nią do dziś Yamaha tzr50, a przed nią jeździłem także na wsk
> 251cc i na 251cc i ten 50cc jeżdżę teraz. Pomyślałem sobie, żeby na 18
> kupić sobie jakiegoś ścigacza, np. honda cbr500.
> Nie wiem co o tym myślicie.

Najlepiej nauczysz się jeździć jak zaczniesz od klasy 125/250 i
zaczniesz ćwiczyć na najbliższym torze. Ponieważ tych jest niewiele,
będziesz musiał spędzić trochę czasu na dojazdy. Druga sprawa to stan
techniczny motocykli sportowych. Mam obawy czy przypadkiem nie były
zajeżdżane. Kolejna kwestia to popularność sportowych 250. Niestety jest
ich w Polsce mało. Fajne są np Kawasaki 250 Ninja i podejrzewam, że
możesz takim motocyklem objechać na krętym torze wiele 600tek i litrów :)


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

do góry