-
1. Data: 2012-04-28 12:47:21
Temat: Jaki Smartphone?
Od: PlaMa <m...@w...pl>
Polecicie jakiegoś dobrego* smartphona do 1000zł?
Wymagania:
- Android
- duży i czytelny wyświetlacz,
- dobra kamerka z jakimś podświetleniem,
- szybki (patrz*)
* dobry znaczy nie Spica! Ku***a! Ale wtopiłem kupując gt5700! Co za
złom! Dziwi mnie, że Samsung nie wstydził się umieścić na tym g***nie
swojego loga. Bateria pada po max 2dniach, przy 3" wyświetlaczu!
Zrobienie czegokolwiek na nim to droga przez mękę - wszytko muli,
wszystko się zacina, ku***cy już dostaje przy nim :/
Potrzeba włączenia czegoś na szybko z góry skazana jest na niepowodzenie
(szybko pstryknąć fotkę, szybko odsłuchać coś przy soundhoundzie). W
dodatku straciłem już do niego zaufanie... nie czuję się z nim
bezpiecznie. Ostatnio mój brat pociachał się nożem, że trzeba było
załatwić szwy... najpierw nie mogłem go odblokować bo się przycinał,
potem z dobre 30 sekund odpalała się aplikacja do rozmów, potem się
przywiesił, w końcu sam zresetował i na końcu znów przywiesił aż
musiałem go baterioresetować (to potrafię już zrobić w 3 szybkich
ruchach :/). Chryste ile już softów potrenowałem, żeby go jakoś ogarnąć!
Ile ja się w betatestera pobawiłem... nic nie pomaga, przez pierwsze
klika dni tel. jakoś daje rade (jest znośny) a potem padaka... NIE CHCĘ
JUŻ NIGDY WIĘCEJ CO 2 TYG. ZMIENIAĆ SOFT I RESETOWAĆ TELEFON KILKA RAZY
DZIENNIE BY COŚ DZIAŁAŁO! DOSYĆ!!!
Polećcie mi coś co ma procka potrafiącego obsłużyć androida, dobrze i
pewnie działa i ma jakieś tam bajery (wiem, że pewnie doradzicie mi SGS2
ale 1600 zł za telefon to trochę radykalne! :/)
Ps. Lepszy jest nexus czy SII?
-
2. Data: 2012-04-28 14:34:26
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 28.04.2012 12:47, PlaMa pisze:
> Polecicie jakiegoś dobrego* smartphona do 1000zł?
Poczytaj
http://sites.google.com/site/cenytelefonow/
ceny nieaktualne, ale tam gdzie jest tak czerwono/pomarańczowo jak przy
spicy, podaruj sobie. Wydaje mi się że jako solidne minimum przyjmij
desireZ, defy, neoV p970. Lepiej może arcS? Pytanie czy o stan
techniczny. czy lekkie ślady używania - czyli krążek do hokeja- jest dla
Ciebie akceptowalny czy nie.
ToMasz
-
3. Data: 2012-04-28 17:22:46
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"PlaMa" <m...@w...pl> wrote in message
news:jnghs8$2dm$1@inews.gazeta.pl...
> Polecicie jakiegoś dobrego* smartphona do 1000zł?
>
> Wymagania:
> - Android
Sam się pakujesz na drogę niepowodzenia ustawiając takie wymagania.
> - duży i czytelny wyświetlacz,
> - dobra kamerka z jakimś podświetleniem,
> - szybki (patrz*)
>
> * dobry znaczy nie Spica! Ku***a! Ale wtopiłem kupując gt5700! Co za złom!
> Dziwi mnie, że Samsung nie wstydził się umieścić na tym g***nie swojego
> loga. Bateria pada po max 2dniach, przy 3" wyświetlaczu!
Nie ma dobrych smartfonów które pracują dłużej niż 2 dni na baterii.
Im szybszy procesor, a chcesz szybki, tym więcej prądu telefon żre...
Im więcej prądu żre, tym większej baterii potrzebuje, albo na tej samej
baterii pracuje krócej. Masz nieracjonalne wymagania. Pomyśl chwilę:
czy bywasz dłużej niż 24-48 godzin z dala od źródła prądu? Ja nie...
Zwykle śpię w pomieszczeniu gdzie jest prąd, nie w kurniku, nie
w stodole, więc nie stanowi to dla mnie problemu podłączyć na noc
telefon do ładowarki. A więc mnie interesuje telefon który wytrzyma
cały dzień bez ładowania. 1 dzień. Nie więcej. A gdyby był jakiś dobry
powód aby czas na baterii był krótszy to i to byłoby ok, bo przecież
można podładować telefon w biurze, w aucie czy też kupić sobie
przenośną ładowarkę czy zapasową baterię. Czas pracy na baterii idzie
w kolizji ze sprawnością, szybkością pracy procesora i ja wybierałbym
szybszy procesor a długą pracę na baterii zostawił na końcu przy wyborze
smartfona.
> Zrobienie czegokolwiek na nim to droga przez mękę - wszytko muli, wszystko
> się zacina, ku***cy już dostaje przy nim :/
> Potrzeba włączenia czegoś na szybko z góry skazana jest na niepowodzenie
> (szybko pstryknąć fotkę, szybko odsłuchać coś przy soundhoundzie).
A czy to nie jest standard właśnie przy Androidzie że wszystko w nim
to droga przez mękę i wszystko muli? :-) No ale Ty chcesz Androida,
mimo że miałeś z nim niemiłe wcześniejsze doświadczenia...
Może czas spróbować lepszy system operacyjny, myślę tu o iOS :-)
> W dodatku straciłem już do niego zaufanie... nie czuję się z nim
> bezpiecznie. Ostatnio mój brat pociachał się nożem, że trzeba było
> załatwić szwy... najpierw nie mogłem go odblokować bo się przycinał, potem
> z dobre 30 sekund odpalała się aplikacja do rozmów, potem się przywiesił,
> w końcu sam zresetował i na końcu znów przywiesił aż musiałem go
> baterioresetować (to potrafię już zrobić w 3 szybkich ruchach :/). Chryste
> ile już softów potrenowałem, żeby go jakoś ogarnąć!
:-))) Ciekawe...
Polecam więc iPhone :-) nie będziesz mieć takich problemów.
Kupisz sobie innego Androida to sam się potniesz nożem z rozpaczy... :-)
> Ile ja się w betatestera pobawiłem... nic nie pomaga, przez pierwsze klika
> dni tel. jakoś daje rade (jest znośny) a potem padaka... NIE CHCĘ JUŻ
> NIGDY WIĘCEJ CO 2 TYG. ZMIENIAĆ SOFT I RESETOWAĆ TELEFON
> KILKA RAZY DZIENNIE BY COŚ DZIAŁAŁO! DOSYĆ!!!
Czas na iPhone... Ewidentnie.
> Polećcie mi coś co ma procka potrafiącego obsłużyć androida, dobrze i
> pewnie działa i ma jakieś tam bajery (wiem, że pewnie doradzicie mi SGS2
> ale 1600 zł za telefon to trochę radykalne! :/)
To tylko 60% więcej niż to co planujesz... nie tak radykalne.
Zostaw w spokoju tego androida - to szmelc z którego nigdy nie będziesz
zadowolony. To system dla lubiących dłubać w sofcie, tak jak Linux dla PC.
Linuksiarze i Androidziarze to specyficzna grupa ludzi - sam jak widzisz
do niej nie należysz. Chcesz telefon który działa i możesz na nim polegać.
Potrzebujesz iPhone4. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz lekko używany
iPhone4 za ciut więcej niż 1000zł. Jeśli te 1000zł to bariera nie do
przeskoczenia
(czemu nie? kredytu nie możesz mieć?) to zawsze jest iPhone 3GS, ale jest on
wyraźnie wolniejszy od iPhone4 i możesz być niezadowolony z mulenia jak
z tym swoim Androidem na Spice. Polecam gorąco iPhone4.
Wydasz ciut więcej kasy ale będziesz bardzo zadowolony!
-
4. Data: 2012-04-28 17:46:10
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: "...:::WISKOLER:::..." <j...@b...rh>
Dnia Sat, 28 Apr 2012 10:22:46 -0500, Pszemol napisał(a):
> Wydasz ciut więcej kasy ale będziesz bardzo zadowolony!
... i nie przeniesiesz w prosty sposób pliku zdjęcia z jednego smartfona na
inny (czyt. z innym systemem).
Pszemol, przestań spamować tym złomem.
--
...:::WISKOLER:::...
Stirlitz rano podczas golenia spogląda w swoje odbicie w lustrze.
- Stirlitz - pomyślał Stirlitz.
- Stirlitz - pomyślało lustro.
-
5. Data: 2012-04-28 18:30:56
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
>> Wymagania:
>> - Android
>
> Sam się pakujesz na drogę niepowodzenia ustawiając takie wymagania.
Pszemol, Ty nie wiesz co piszesz nawet. Akurat A jest ok, gorzej gdy
producent dorzuci trochę swoich aplikacji - niepotrzebnych, na szczęście
wyłączalnych.
Jak będziesz miał w ręku telefon z A przez miesiąc choćby, to zrozumiesz.
> Nie ma dobrych smartfonów które pracują dłużej niż 2 dni na baterii.
No... SGN-a ładuję praktycznie 2 razy w tygodniu. Gadam dużo, ale mało w
nim grzebię.
> Im szybszy procesor, a chcesz szybki, tym więcej prądu telefon żre...
> Im więcej prądu żre, tym większej baterii potrzebuje, albo na tej samej
> baterii pracuje krócej. Masz nieracjonalne wymagania. Pomyśl chwilę:
> czy bywasz dłużej niż 24-48 godzin z dala od źródła prądu? Ja nie...
No niby tak, ale gdy zechcę film puścić (a skubaniec czyta chyba
wszystko, przewija 700M pliki szybciej niż mój PC!) to okazuje się, że
dnia nie wytrzyma. Szacuję, że przy 3-cim prądu zabraknie (nie
sprawdzałem, przy 2 kolejno po sobie wystarczyło z zapasem).
> (cuach) 1 dzień. Nie więcej. A gdyby był jakiś dobry
> powód aby czas na baterii był krótszy to i to byłoby ok, bo przecież
> można podładować telefon w biurze, w aucie czy też kupić sobie
> przenośną ładowarkę czy zapasową baterię. Czas pracy na baterii idzie
> w kolizji ze sprawnością, szybkością pracy procesora i ja wybierałbym
> szybszy procesor a długą pracę na baterii zostawił na końcu przy wyborze
> smartfona.
Też sądzę, że jeden dzień musi wytrzymać przy maksymalnie wykorzystanym
trybie pracy. Na noc zawsze się doładuje, ale jeżeli może dłużej -
chętnie, pod warunkiem że będą to pełne dni, a nie półtora, wtedy zysku
nie ma.
HTC D-Z trzymał mi dokładnie 2 dni.
> A czy to nie jest standard właśnie przy Androidzie że wszystko w nim
> to droga przez mękę i wszystko muli? :-) No ale Ty chcesz Androida,
> mimo że miałeś z nim niemiłe wcześniejsze doświadczenia...
> Może czas spróbować lepszy system operacyjny, myślę tu o iOS :-)
Nie, A nie muli. W HTC D-Z telefon działał tak szybko, że zdarzało mi
się zadzwonić do kogoś rozłączając się (jeżeli ten ktoś rozłączył o
ułamek sekundy wcześniej - to ja wznawiałem połączenie). Z praktycznego
punktu widzenia - aplikacja Sense działała po prostu za szybko.
Z kolei na SGN telefon (nakładka) działa minimalnie za wolno, cóż...
ciężko dogodzić jak widać. :)
Aplikacje chodzą wyśmienicie.
> Polecam więc iPhone :-) nie będziesz mieć takich problemów.
Oczywiście, będziesz miał inne :)
>> Ile ja się w betatestera pobawiłem... nic nie pomaga, przez pierwsze
>> klika dni tel. jakoś daje rade (jest znośny) a potem padaka... NIE
>> CHCĘ JUŻ NIGDY WIĘCEJ CO 2 TYG. ZMIENIAĆ SOFT I RESETOWAĆ TELEFON
>> KILKA RAZY DZIENNIE BY COŚ DZIAŁAŁO! DOSYĆ!!!
Tego nie rozumiem. Żaden z telefonów jakie miałem (za wyjątkiem
pierwszego SGN uszkodzonego od samego początku i wymienionego serwisowo
na nowy) nie sprawiał problemów.
Nie grzebię w nich, nie rutuję (nie poprawiać), nie instaluję stada
aplikacji bez sensu, za to wrzucam dużo treści, zdjęć, dokumentacji.
Nie potrafię powiedzieć ile razy musiałem resetować telefon - po prostu
tak się nie dzieje i nie przypominam sobie sytuacji.
> Zostaw w spokoju tego androida - to szmelc z którego nigdy nie będziesz
> zadowolony. To system dla lubiących dłubać w sofcie, tak jak Linux dla PC.
No i tutaj "burakiem" wychodzisz. Ochłoń proszę.
> Linuksiarze i Androidziarze to specyficzna grupa ludzi - sam jak widzisz
> do niej nie należysz. Chcesz telefon który działa i możesz na nim polegać.
Ja też nie, wymagania podobne, telefon z A wskazany, choć nie miałem w
ręku przykładowo WP, za to mam w domu IP4... biały... działa, choć
aplikacja telefonu taka sobie, klikologia jakby większa niż w SGN, a o
rząd gorzej niż w nakładce Sense.
> Polecam gorąco iPhone4.
> Wydasz ciut więcej kasy ale będziesz bardzo zadowolony!
Najpierw niech sprawdzi. Może faktycznie będzie cacy.
Miłego.
Irek.N.
-
6. Data: 2012-04-28 18:47:49
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"...:::WISKOLER:::..." <j...@b...rh> wrote in message
news:1afvr4gqlru7t$.szotexdz7kcg.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 28 Apr 2012 10:22:46 -0500, Pszemol napisał(a):
>
>> Wydasz ciut więcej kasy ale będziesz bardzo zadowolony!
>
> ... i nie przeniesiesz w prosty sposób pliku zdjęcia z jednego
> smartfona na inny (czyt. z innym systemem).
iCloud, Facebook, Nasza Klasa, e-mail, flikr, instagram -
to są jakieś skomplikowane sposoby według Ciebie?
> Pszemol, przestań spamować tym złomem.
Ten mój "złom" nie ma problemów z zacinaniem się, nie ma
z dzwonieniem (np. po karetkę) i cały system operacyjny działa
szybko i sprawnie... W przeciwieństwie do doświadczenia naszego
kolegi z Androidem na pokładzie jednego z telefonów Samsunga.
Jak ktoś zrobi coś głupiego raz to pech - ale jak zrobi to samo
drugi raz to sam sobie jest winny. On już wie że Android jest
do kitu - jeśli jeszcze raz kupi to samo to jak to będzie świadczyć
o jego inteligencji? Sam pomyśl... Czas sprawdzić coś innego.
Co ma do wyboru innego niż Android? WP? Śmiech po pachy...
Zostaje iOS jako jedyny dobry wybór.
-
7. Data: 2012-04-28 20:12:40
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 28-04-2012 18:47, Pszemol pisze:
> iCloud, Facebook, Nasza Klasa, e-mail, flikr, instagram -
> to są jakieś skomplikowane sposoby według Ciebie?
Fantastyczne sposoby, tylko po co puszczać w sieć coś, co można przesłać
czy przegrać bezpośrednio z urządzenia do urządzenia? Możesz z grubsza
nakreślić logikę i przewagę takiego rozwiązania? Codzienne zakupy też
robisz osobiście w sklepie, po czym prosisz o zapakowanie i przesłanie
ich kurierem przez Meksyk do domu?
--
Pozdr.
-
8. Data: 2012-04-28 20:22:59
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: atm <...@v...pl>
>
> Polećcie mi coś co ma procka potrafiącego obsłużyć androida, dobrze i
> pewnie działa i ma jakieś tam bajery (wiem, że pewnie doradzicie mi SGS2
> ale 1600 zł za telefon to trochę radykalne! :/)
>
SGS2 :]
Na Allegro sa nowki sztuki od 1420zl, nieco wczesniej byly jeszcze taniej.
Mozesz tez rozwazyc sugestie Pszemola i przetestowac iP4, byc moze Ci
sie spodoba. Juz widze, ze rozgorzala wrzawa zwiazana z przesylaniem
plikow... byc moze dla niektorych osob to jakis kluczowy ficzer.
Ja jeszcze nigdy, od kiedy ponad rok temu zaczalem korzystac z Androida
nie mialem potrzeby przesylania plikow, chyba nawet nie przetestowalem
BT czy wogole dziala. Kazdy ma inne priorytety.
Czynnikiem, ktory dla mnie dyskwalifikuje iP to maly ekran, niech to
bedzie smart z 200KM silnikiem, wole jednak cos wiekszego, nawet jesli
czasem trudniej wiechac do garazu ;]
Druga rzecz to cena, tanio chodza iP4 z simlockiem omijanym na rozne
sposoby. Nie wiem jak Ty ale ja nie chcialbym sie bawic w takie
ceregiele, niestety do egzemplarza fabrycznie bez simlocka trzeba byloby
troche doplacic.
-
9. Data: 2012-04-28 20:23:39
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Irek N." <j...@t...tajny.jest> wrote in message
news:jnh5vq$mn5$1@news.dialog.net.pl...
>>> Wymagania:
>>> - Android
>>
>> Sam się pakujesz na drogę niepowodzenia ustawiając takie wymagania.
>
> Pszemol, Ty nie wiesz co piszesz nawet. Akurat A jest ok, gorzej gdy
> producent dorzuci trochę swoich aplikacji - niepotrzebnych, na szczęście
> wyłączalnych.
> Jak będziesz miał w ręku telefon z A przez miesiąc choćby, to zrozumiesz.
Przypominasz mi fanatyków linuksa... też tak mówili :-)
>> Nie ma dobrych smartfonów które pracują dłużej niż 2 dni na baterii.
> No... SGN-a ładuję praktycznie 2 razy w tygodniu. Gadam dużo,
> ale mało w nim grzebię.
7/3 = 2 i 1/3 dnia...Nie będę się sprzeczał o te 8 godzin :-)
>> Im szybszy procesor, a chcesz szybki, tym więcej prądu telefon żre...
>> Im więcej prądu żre, tym większej baterii potrzebuje, albo na tej samej
>> baterii pracuje krócej. Masz nieracjonalne wymagania. Pomyśl chwilę:
>> czy bywasz dłużej niż 24-48 godzin z dala od źródła prądu? Ja nie...
>
> No niby tak, ale gdy zechcę film puścić (a skubaniec czyta chyba wszystko,
> przewija 700M pliki szybciej niż mój PC!) to okazuje się, że dnia nie
> wytrzyma. Szacuję, że przy 3-cim prądu zabraknie (nie sprawdzałem, przy 2
> kolejno po sobie wystarczyło z zapasem).
Nie widzę naprawdę sensu trzymania smartfona dłużej niż dzień
na jednym ładowaniu. Ja idę spać, telefon idzie się ładować. Po sprawie.
Każdy dzień zaczynam ze stanem baterii 100% i nic mnie nie zaskoczy.
>> A czy to nie jest standard właśnie przy Androidzie że wszystko w nim
>> to droga przez mękę i wszystko muli? :-) No ale Ty chcesz Androida,
>> mimo że miałeś z nim niemiłe wcześniejsze doświadczenia...
>> Może czas spróbować lepszy system operacyjny, myślę tu o iOS :-)
>
> Nie, A nie muli. W HTC D-Z telefon działał tak szybko, że zdarzało mi się
> zadzwonić do kogoś rozłączając się (jeżeli ten ktoś rozłączył o ułamek
> sekundy wcześniej - to ja wznawiałem połączenie). Z praktycznego punktu
> widzenia - aplikacja Sense działała po prostu za szybko.
> Z kolei na SGN telefon (nakładka) działa minimalnie za wolno, cóż...
> ciężko dogodzić jak widać. :)
> Aplikacje chodzą wyśmienicie.
I kosztuje ten HTC D-Z 1000zł?
>> Polecam więc iPhone :-) nie będziesz mieć takich problemów.
> Oczywiście, będziesz miał inne :)
Przeważnie sztuczne i wydumane...
>>> Ile ja się w betatestera pobawiłem... nic nie pomaga, przez pierwsze
>>> klika dni tel. jakoś daje rade (jest znośny) a potem padaka... NIE CHCĘ
>>> JUŻ NIGDY WIĘCEJ CO 2 TYG. ZMIENIAĆ SOFT I RESETOWAĆ TELEFON
>>> KILKA RAZY DZIENNIE BY COŚ DZIAŁAŁO! DOSYĆ!!!
>
> Tego nie rozumiem. Żaden z telefonów jakie miałem (za wyjątkiem pierwszego
> SGN uszkodzonego od samego początku i wymienionego
> serwisowo na nowy) nie sprawiał problemów.
> Nie grzebię w nich, nie rutuję (nie poprawiać), nie instaluję stada
> aplikacji bez sensu, za to wrzucam dużo treści, zdjęć, dokumentacji.
> Nie potrafię powiedzieć ile razy musiałem resetować telefon - po prostu
> tak się nie dzieje i nie przypominam sobie sytuacji.
No ale jemu się tak działo. I co?
>> Zostaw w spokoju tego androida - to szmelc z którego nigdy nie będziesz
>> zadowolony. To system dla lubiących dłubać w sofcie, tak jak Linux dla
>> PC.
>
> No i tutaj "burakiem" wychodzisz. Ochłoń proszę.
:-) To moja opinia, takie mam wrażenie z doświadczenia z androidem.
Bałagan, brak porządnie przemyślanego układu systemu, mulenie...
Stos nikomu niepotrzebnych śmieci zagracających system do usuwania.
Po co?
> mam w domu IP4... biały... działa, choć aplikacja telefonu taka sobie,
Co to znaczy?
> klikologia jakby większa niż w SGN, a o rząd gorzej niż w nakładce Sense.
Klikologia gdzie?
>> Polecam gorąco iPhone4.
>> Wydasz ciut więcej kasy ale będziesz bardzo zadowolony!
>
> Najpierw niech sprawdzi. Może faktycznie będzie cacy.
O to mi właśnie chodzi. Androida już sprawdził i nie było cacy :-)
-
10. Data: 2012-04-28 20:25:35
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: atm <...@v...pl>
>
> Polećcie mi coś co ma procka potrafiącego obsłużyć androida, dobrze i
> pewnie działa i ma jakieś tam bajery (wiem, że pewnie doradzicie mi SGS2
> ale 1600 zł za telefon to trochę radykalne! :/)
>
SGS2 :]
Na Allegro sa nowki sztuki od 1420zl, nieco wczesniej byly jeszcze taniej.
Mozesz tez rozwazyc sugestie Pszemola i przetestowac iP4, byc moze Ci
sie spodoba. Juz widze, ze rozgorzala wrzawa zwiazana z przesylaniem
plikow... byc moze dla niektorych osob to jakis kluczowy ficzer.
Ja jeszcze nigdy, od kiedy ponad rok temu zaczalem korzystac z Androida
nie mialem potrzeby przesylania plikow, chyba nawet nie przetestowalem
BT czy wogole dziala. Kazdy ma inne priorytety.
Czynnikiem, ktory dla mnie dyskwalifikuje iP to maly ekran, niech to
bedzie smart z 200KM silnikiem, wole jednak cos wiekszego, nawet jesli
czasem trudniej wjechac do garazu ;]
Druga rzecz to cena, tanio chodza iP4 z simlockiem omijanym na rozne
sposoby. Nie wiem jak Ty ale ja nie chcialbym sie bawic w takie
ceregiele, niestety do egzemplarza fabrycznie bez simlocka trzeba byloby
troche doplacic.