eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJakas nowa swiecka tradycja?Re: Jakas nowa swiecka tradycja?
  • Data: 2010-08-25 11:29:55
    Temat: Re: Jakas nowa swiecka tradycja?
    Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:i51gdt$ea0$1@news.onet.pl...

    > Muszę tutaj jedną rzecz zauważyć - wcale się nie dziwię, że motonici nie
    > chcą stać w kolejce... Tylko zrozumieją to wyłącznie te osoby, które na
    > motocyklu jeździły - stanie kilka/kilkanaście minut w upale przed
    > bramkamim, gdzie od asfaltu i silnika bije gorące powietrze, a najczęściej
    > na autostradę motocyklista jest ubrany w pełny ekwipunek typu
    > kurtka,buty,ochraniacze,żółw,itp. - nie jest najmilszym doświadczeniem i
    > nie polecałbym go nikomu. Myślę, że nikogo szlag nie trafi, jak raz na
    > ruski rok puści na bramkach motocyklistę, opóźniając swój wjazd na bramki
    > nawet o całą minutę.

    To w takim razie należałoby też przepuszczać auta, które nie mają
    klimatyzacji.
    I kierowców ciężarówek, w końcu im też nie jest łatwo.
    I osoby starsze niż ... lat.
    I osoby, które mają do przejechania więcej niż ...km, w końcu jeszcze długa
    podróż przed nimi.
    A ci, co mają klimatyzację, są młodzi, nie jadą zbyt daleko niech staną na
    poboczu i poczekają, aż uprzywilejowane grupy przejadą...

    A teraz poważnie. Teoretycznie przepuszczenie jednego motocyklisty na
    godzinę, nie wpłynie zbytnio na płynność i szybkość przejazdu. Niestety,
    takie zachowanie powoduje, że dość spora grupa użytkowników dwuśladów
    nabiera przekonania, że to im się należy i takie zachowanie praktykują w
    swojej codziennej jeździe.
    Z moich obserwacji wynika, że większość z nich uważa się za święte krowy i
    tak jeżdżą.
    Nie mam problemu, żeby zrobić miejsce i w korku przepuścić motocykl, ale
    czasem zdarzy się, że tego miejsca nie ma (np. jak zrobię miejsce dla
    ciężarówki, która skręca w prawo, albo zrobiłem miejsce dla innego
    motocyklisty/skuteciarza, który objechał mnie wcześniej z drugiej strony,
    itp.), a mimo to motocyklista za wszelką cenę musi przejechać i wymusza to
    na różne sposoby (najczęściej przegazówki, czasem walnięcie ręką w dach,
    rzadziej wyzwiska, widziałem też utrącenie lusterka). Jest po prostu święcie
    przekonany, że przejazd mu się należy niezależnie od warunków drogowych.
    Naprawdę rzadko spotykam ludzi, którzy na motorze potrafią stanąć i poczekać
    jeżeli nie ma miejsca i zarazem jadą tak, że zdają sobie sprawę z ograniczeń
    zarówno motocykli i samochodów.
    Ustępowanie im w każdej sytuacji i zawsze, wyrabia złe nawyki ;-)

    Pozdrawiam
    Czabu


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: