-
51. Data: 2018-08-10 23:32:52
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 10.08.2018 o 17:12, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2018-08-10 o 15:42, BaSk pisze:
>> W dniu 2018-08-10 o 00:19, kilokitu pisze:
>>> zrobiłem sobie właśnie wykrywacz kabli z cewką. Działa świetnie!
>>>
>> A czy wiesz, że upubliczniając opis tegoż, tym samym pozbawiasz się
>> możliwości opatentowania urządzonka?
>
> Nie wierzę, że takie rzeczy nie istnieją od lat - przecież wykrywanie
> pola wywołanego prądem za pomocą cewki jest oczywiste.
> P.G.
Opis praktycznie identycznego urządzenia był w Elektronice dla Wszystkich.
P.P.
-
52. Data: 2018-08-11 02:23:17
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
>> A ten bialy to idzie w znane ci miejsce ?
> Pewnie to jego do routera.
Tak, dokładnie tak.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
53. Data: 2018-08-11 02:30:12
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
Hej,
Piszę na razie skrótowo, bo nie miałem jeszcze kiedy przeczytać wszystkich
odpowiedzi w wątku. Jutro przeczytam :)
Udało mi się dojść do miejsca, w którym prąd opuszcza moje mieszkanie.
Cewka przekaźnika samochodowego 12V była do tego trochę za słaba, ale
czujnik położenia wału z Yamahy, który leżał w przydasiach, sprawdził się
idealnie.
Oto jak wygląda gniazdko w łazience (już po rozpięciu dwóch fazowych).
http://www.chmurka.net/r/usenet/gniazdko.jpg
Coś wchodzi, coś wychodzi... uziemienie do bolca w ogóle nie jest
podłączone (na to chyba jest osobny paragraf?).
To tu prąd ucieka. Amperomierz między dwoma brązowymi (na jednym jest
faza) pokazuje 1.61A:
http://www.chmurka.net/r/usenet/pomiar.jpg
Teraz to cholerstwo jest rozłączone i licznik pokazuje już normalne
(wiarygodne) zużycie... nadal nie wiem, jak to ugryźć od strony prawnej i
złapania złodzieja (ktoś za ten zużyty przez ostatni rok prąd musi
zapłacić), ale to już na pl.soc.prawo (chyba że macie pomysły?) :)
kilokitu, za pomysł z cewką, jeśli się kiedyś spotkamy, masz u mnie piwo
:)
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
54. Data: 2018-08-11 02:37:10
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
JaNus <bez@adresu> wrote:
>> Mógł w przeszłości być jakiś podział pierwotnego wiejszego mieszkania
>> na mniejsze lokale. Mogło zostać tak, że fragment instalacji nie
>> został prawidłowo rozdzielony i np. jedno gniazdko jest teraz u
>> sąsiada....
>
> I to jest chyba najbardziej prawidłowa diagnoza.
> A co do cęgów pomiarowych, to mogę Ci Queequeg wysłać takie w koszcie
> wysyłki. Same cęgi, podłącza się do nich miernik, acz nawet nie wiem jak
> (pewnie mierzy się napięcie?)
Problem już rozwiązałem (przynajmniej elektryczny, bo prawny dopiero się
zacznie) ale cęgi się przydadzą tak czy inaczej, więc jeśli nadal aktualne
to chętnie. Niekoniecznie za samą wysyłkę, z kasą nie jest u mnie tak źle
:) Ile byś za nie chciał, żebyś nie czuł się pokrzywdzony?
> inna sprawa: policz ile dokładasz, i może jednak te puszki rozdzielające
> rozsupłać, i dać tam porządne wyposażenie "puszkowe"? Wszak to i pożar
> mogą takie kłębowiska wywołać!
Tylko z tym jest jeden problem. Jak zacznę grzebać, to automatycznie biorę
na siebie odpowiedzialność za wszystko, co się może ewentualnie stać...
Jakby to było moje mieszkanie, to oczywiście instalację zrobiłbym tak, jak
powinna być zrobiona.
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
55. Data: 2018-08-11 03:06:38
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 11 Aug 2018 00:30:12 +0000 (UTC), Queequeg napisał(a):
> Udało mi się dojść do miejsca, w którym prąd opuszcza moje mieszkanie.
> Cewka przekaźnika samochodowego 12V była do tego trochę za słaba, ale
> czujnik położenia wału z Yamahy, który leżał w przydasiach, sprawdził się
> idealnie.
>
> Oto jak wygląda gniazdko w łazience (już po rozpięciu dwóch fazowych).
> http://www.chmurka.net/r/usenet/gniazdko.jpg
>
> Coś wchodzi, coś wychodzi... uziemienie do bolca w ogóle nie jest
> podłączone (na to chyba jest osobny paragraf?).
Rozumiem ze objechales czujnikiem i znika gdzies za sciana ?
> To tu prąd ucieka. Amperomierz między dwoma brązowymi (na jednym jest
> faza) pokazuje 1.61A:
A na drugim fazy nie ma ?
Bo ciagle sie zastanawiam co tam podlaczyli, ze tak stale 360W bierze
... a moze podlaczyli faze z drugiej strony ?
> Teraz to cholerstwo jest rozłączone i licznik pokazuje już normalne
> (wiarygodne) zużycie... nadal nie wiem, jak to ugryźć od strony prawnej i
> złapania złodzieja (ktoś za ten zużyty przez ostatni rok prąd musi
> zapłacić), ale to już na pl.soc.prawo (chyba że macie pomysły?) :)
Ale to mi nie wyglada na jakies lewe podlaczenie.
Musialo byc to zrobione przy ostatnim remoncie ... no chyba, ze sasiad
elektryke robil, po znajomosci :-)
Co nie znaczy, ze nie powinien zwrocic za prad :-)
J.
-
56. Data: 2018-08-11 08:40:21
Temat: Re: OT - Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-08-10 o 21:04, jacek pisze:
> W dniu 2018-08-10 o 01:16, Kaczin pisze:
>> W dniu 09.08.2018 o 22:09, jacek pisze:
>>
>>> po z baterii podpiąć miernik na jego wyjściu. Przy zbliżeniu do
>>> przewodu
>>> z prądem powinno coś się pojawiać wtedy bez rozpinania w puszcze
>>
>> W czym? W puszcze? Co to jest puszcza... aha taki wielki,
>> niezamieszkany obszar porośnięty lasami lub borami.
>> Ale skąd puszcza w mieszkaniu?
>>
>> Kolego jacku, ma kolega zezwolenie na pisanie na usenecie?
>>
> Miało być puszce ale byłem po nocnej zmianie niewyspany i nie
> zauważyłem :)
>
Kolega Kaczin to chyba były moderator ze znanego portalu.
Ciesz się, że nie dostałeś upomnienia, albo nie zostałeś zbanowany :)
-
57. Data: 2018-08-11 09:07:57
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: "tck" <t...@t...Wytnij.net.pl>
Użytkownik "Queequeg" <q...@t...no1> napisał w wiadomości
news:6a522e9b-c4c2-4d39-bd22-4601f06c1498@trust.no1.
..
> Hej,
>
> Piszę na razie skrótowo, bo nie miałem jeszcze kiedy przeczytać wszystkich
> odpowiedzi w wątku. Jutro przeczytam :)
>
> Udało mi się dojść do miejsca, w którym prąd opuszcza moje mieszkanie.
> Cewka przekaźnika samochodowego 12V była do tego trochę za słaba, ale
> czujnik położenia wału z Yamahy, który leżał w przydasiach, sprawdził się
> idealnie.
>
> Oto jak wygląda gniazdko w łazience (już po rozpięciu dwóch fazowych).
>
> http://www.chmurka.net/r/usenet/gniazdko.jpg
>
> Coś wchodzi, coś wychodzi... uziemienie do bolca w ogóle nie jest
> podłączone (na to chyba jest osobny paragraf?).
>
> To tu prąd ucieka. Amperomierz między dwoma brązowymi (na jednym jest
> faza) pokazuje 1.61A:
>
> http://www.chmurka.net/r/usenet/pomiar.jpg
>
> Teraz to cholerstwo jest rozłączone i licznik pokazuje już normalne
> (wiarygodne) zużycie... nadal nie wiem, jak to ugryźć od strony prawnej i
> złapania złodzieja (ktoś za ten zużyty przez ostatni rok prąd musi
> zapłacić), ale to już na pl.soc.prawo (chyba że macie pomysły?) :)
>
> kilokitu, za pomysł z cewką, jeśli się kiedyś spotkamy, masz u mnie piwo
> :)
>
jakiegoś podgrzewania rynien nie ma w tym budynku? a może budynek okresowo
nie był wynajmowany i jakieś podgrzewanie rur zrobione żeby nie zamarzło i
sterowanie padło?
--
pozdr
Tomasz
tck(at)top.net.pl
-
58. Data: 2018-08-11 09:19:06
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-08-10 o 23:32, Paweł Pawłowicz pisze:
> Opis praktycznie identycznego urządzenia był w Elektronice dla
> Wszystkich.
>
> P.P.
Ale to też już późniejsze dzieje.
W połowie lat 80-tych zeszłego stulecia miałem takie "cuś" zmontowane
własnymi "rencami". Już nie pamiętam czy w Radioelektroniku czy też
Młodym Techniku był opis budowy.
Zasilane było to 4 bateryjkami pastylkowymi. Uzyskałem wtedy dość dużą
skalę miniaturyzacji, bo całość zmieściłem w pudełeczku ok. 4 x 8 x 1
cm. Aby wszystko upakować w obudowie to musiałem piłować obudowy
tranzystorów, aby je zmniejszyć.
Oryginalnie to były indukcyjne słuchawki bezprzewodowe. W mieszkaniu
robiło się pętlę z kilku zwojów przewodu wzdłuż listwy podłogowej
dookoła pokoju. Pętla ta była podłączona do wyjścia głośnikowego
wzmacniacza. Słuchawki działały świetnie, a przy okazji okazało się, że
świetnie się też nadają do wyszukiwania przewodów w ścianach i do tego
celu później były używane przez wiele lat. Kolejne wersje używałem
jeszcze z kilkanaście lat temu, do czasu jak się wyposażyłem w
oryginalne przyrządy do wyszukiwania przewodów.
-
59. Data: 2018-08-11 09:24:36
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-08-11 o 02:30, Queequeg pisze:
> Hej,
>
> Piszę na razie skrótowo, bo nie miałem jeszcze kiedy przeczytać wszystkich
> odpowiedzi w wątku. Jutro przeczytam :)
>
> Udało mi się dojść do miejsca, w którym prąd opuszcza moje mieszkanie.
> Cewka przekaźnika samochodowego 12V była do tego trochę za słaba, ale
> czujnik położenia wału z Yamahy, który leżał w przydasiach, sprawdził się
> idealnie.
>
> Oto jak wygląda gniazdko w łazience (już po rozpięciu dwóch fazowych).
>
> http://www.chmurka.net/r/usenet/gniazdko.jpg
>
> Coś wchodzi, coś wychodzi... uziemienie do bolca w ogóle nie jest
> podłączone (na to chyba jest osobny paragraf?).
>
> To tu prąd ucieka. Amperomierz między dwoma brązowymi (na jednym jest
> faza) pokazuje 1.61A:
>
> http://www.chmurka.net/r/usenet/pomiar.jpg
>
> Teraz to cholerstwo jest rozłączone i licznik pokazuje już normalne
> (wiarygodne) zużycie... nadal nie wiem, jak to ugryźć od strony prawnej i
> złapania złodzieja (ktoś za ten zużyty przez ostatni rok prąd musi
> zapłacić), ale to już na pl.soc.prawo (chyba że macie pomysły?) :)
>
> kilokitu, za pomysł z cewką, jeśli się kiedyś spotkamy, masz u mnie piwo
> :)
>
Sprawdź czy czasami ten przewód nie jest podłączony do podłogówki
elektrycznej, albo grzałki w grzejniku drabinkowym.
-
60. Data: 2018-08-11 09:26:29
Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-08-11 o 02:30, Queequeg pisze:
> http://www.chmurka.net/r/usenet/gniazdko.jpg
>
> Coś wchodzi, coś wychodzi... uziemienie do bolca w ogóle nie jest
> podłączone (na to chyba jest osobny paragraf?).
Dobrze, że fazy nie było na bolcu. :-)
Ja się spotkałem z mieszkaniem, gdzie po remoncie część gniazd miała
fazę na bolcu.
Robert