eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 596

  • 461. Data: 2018-08-30 13:25:14
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:162b6c57-1c26-497a-b9c3-daf31ca40734@tr
    ust.no1...
    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:
    >> Póżniej to już tylko podłączanie niehomologowanych urządzeń. Tego
    >> się czepiali, szczególnie w przypadku faksów.

    >Faksy nie miały homologacji?

    >Jak w ogóle wykrywali podpięcie niehomologowanego (ale nierobiącego
    >problemów) urządzenia?

    Wcale nie wykrywali. Ale jak sie przypadkiem dowiedzieli, albo klient
    zglaszal usterke ...

    No i ... ze delikwent ma faks czy modem, to uslyszec latwo ... a
    homologacje ma ? :-)

    J.


  • 462. Data: 2018-08-30 13:32:26
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    > No i ... ze delikwent ma faks czy modem, to uslyszec latwo ...
    > a homologacje ma ? :-)

    Był czas, kiedy próbowali podważyć samą legalność tego piszczenia.
    Bo w ustawie stało, że komunikacja przez telefon musi odbywać się
    w języku otwartymm. A takie piski -- kto je zrozumie.

    Jarek

    --
    Rozmowy telefoniczne muszą być krótkie i jasne. Przy takich rozmowach
    nie mówi się: "Posłusznie melduję, panie oberlejtnant." Nie potrzeba.


  • 463. Data: 2018-08-30 13:48:26
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

    > Nasłuchiwali co w trawie piszczy, jeśli piszczał faks lub modem,
    > potrafili zapytać o model urządzenia.

    Ciekawe jak to się ma do prawa (podsłuchiwanie)... lub jak się miało
    wtedy.

    > Że niby chcą zarejestrować, lepiej dbać o parametry linii (za co chcieli
    > dodatkowych pieniędzy co miesiąc).

    Za co dokładnie te pieniądze? Co było na fakturze?

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 464. Data: 2018-08-30 13:53:23
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

    > A tak przy okazji -- mam do oddania trochę sprzętu telekomunikacyjnego
    > o wartości muzealnej, w tym telefon z bakielitu.

    Może tu?

    http://telesfor99.org/eksponaty/

    http://telesfor99.org/o-nas/poszukujemy/

    Gość od tej strony pisze na pl.misc.telefonia.

    > Ponadto urządzenia radiotelefoniczne z początku lat siedemdziesiątych.

    Co to dokładnie jest? Na jakie pasmo? Częstotliwość wybierana kwarcem, czy
    można ustawić (jest synteza)?

    Mam w piwnicy Radmora 3001-160 (transceiver na 2m), obsada kwarcowa (nawet
    gdzieś miałem tabelkę częstotliwości, bo go przemierzyłem), leży i się
    kurzy... pewnie już nie znajdę dla niego zastosowania. Tzn. może i bym
    znalazł (np. dla zasilacza), ale to ma zbyt dużą wartość historyczną, żeby
    wybebeszać.

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 465. Data: 2018-08-30 13:58:38
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: q...@t...no1 (Queequeg)

    Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> wrote:

    >> W okolicach roku 1998-2000 na pewno polaryzacja nie była odwracana podczas
    >> połączenia przychodzącego, przynajmniej na mojej centrali (S12J). Nie wiem
    >> jak było wcześniej (ani na innych centralach).
    >
    > U mnie była. Jaka centrala, tego nawet nie wiem. Mieszkałem tam do 1985 roku.

    No tak... 15 lat różnicy, wtedy mogło być inaczej.

    --
    https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0


  • 466. Data: 2018-08-30 14:06:26
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Queequeg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:274fde8c-ed53-4597-825d-7105405231d8@tr
    ust.no1...
    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>Tu piszą tylko o tarczy, ale jest schemat :) Kojarzę, że niektóre
    >>>telefony faktycznie miały trzy przewody a nie dwa, i miało to coś
    >>>wspólnego z dzwonkiem, ale nie wiem dokładnie o co chodziło i ze
    >>>schematu nie jest to jasne na pierwszy rzut oka...
    >
    >> Chyba wszystkie mialy trzy.
    >Telefony z "moich czasów" miały już dwa.

    >> Byl tam chyba jeszcze dopisek "przy polaczeniu dwoch aparatow zdjac
    >> zwore X-Y".
    >Jak się łączyło wtedy te dwa aparaty? Bo chyba nie równolegle?

    No wlasnie mialo nie byc rownolegle.

    Dzwonek jednego niepotrzebnie tlumi sygnal, drugi aparat dobrze
    odlaczyc, zeby podsluchiwac nie mozna bylo.
    Ale jak to dokladnie robili - trzeba by odgadnac ze schematow.

    >>>Tylko to AC musiałoby być niewielkie, bo dzwonek zacząłby
    >>>dzwonić... ale
    >>>nawet jak będzie niewielkie, a zamiast elektromechanicznego dzwonka
    >>>jest
    >>>elektroniczny piszczyk, to i tak mógłby zacząć.
    >
    >> Moze sie nie przejmowali dzwonieniem, a moze faktycznie i male
    >> napiecie, co dalej komplikuje pomiar, bo i natezenie male.

    >Pytanie czy w ogóle mierzyli :)

    Po cos ten kondensator byl.
    Ale mysle, ze to z rzadka robili, jak klient narzekal.
    Centrala wykrywala po DC.

    >>>Czyli:
    >>>- prawy górny: wspólny
    >>>- prawy dolny: do telefonu
    >>>- lewy górny: ? (do łączenia wielu aparatów?)
    >>>- lewy dolny: kondensator po odłączeniu telefonu
    >
    >> Zebysmy sie zrozumieli - lewa dolna srubka w gniazdku, to nie jest
    >> lewa dolna dziurka.

    >Ok, już rozumiem :) Czyli nadal dwa przewody i po prostu kondensator
    >do
    >linii w momencie, w którym wtyczka była wyjęta, bez innych
    >kombinacji.

    Tak to wyglada.

    >>>I do centrali szły trzy przewody?
    >> Tylko dwa. Trzy wychodzily z telefonu do wtyczki.

    >Czyli jednak nie rozumiem :) To gdzie te trzy zmieniały się w dwa
    >(tzn.
    >dwa był zwierane)? We wtyczce (i tylko dwa bolce wtyczki były
    >podłączone)?

    Tak, we wtyczce trzy i jeden sobie wisi.

    A jednak nie ... zworka we wtyczce
    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3093688.html

    Te zworke byc moze przeniesli pozniej do aparatu ... o na dole strony
    jest schemat.
    A wtedy w kablu tylko dwa druty


    A na dole schematu jest polaczenie wielu gniazd.
    O prosze - i jeszcze mogl byc dzwonek dodatkowy.

    Ha, patrze na te gniazdka i nie rozumiem.
    La dochodzi do 3 i nigdzie wiecej, jesli jest wtyczka wsadzona.

    Wersja z N gniazdkami i jednym aparatem, ktory sie przelaczalo wedle
    gustu ?
    A skomplikowanie odcinalo pozostale - czyzby zabezpieczenie przed
    podsluchem ?

    Pin 6 to chyba jakas dodatkowa sygnalizacja przez uziemienie jednej
    linii - do gniazdka dochodza wtedy dwa druty z centrali i jedno
    lokalne uziemienie.

    P.S. Ponoc inaczej bylo w GB - kondensator w gniazdku byl
    wykorzystywany do dzwonka.
    Telefon kondensatora nie mial, ale laczyl sie trzema drutami z
    gniazdkiem.


    J.


  • 467. Data: 2018-08-30 14:31:27
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Queequeg pisze:

    >> A tak przy okazji -- mam do oddania trochę sprzętu telekomunikacyjnego
    >> o wartości muzealnej, w tym telefon z bakielitu.
    >
    > Może tu?
    >
    > http://telesfor99.org/eksponaty/
    >
    > http://telesfor99.org/o-nas/poszukujemy/
    >
    > Gość od tej strony pisze na pl.misc.telefonia.

    O tego typu ludziach myślałem, podobnych jest więcej. Jeśli się nikt nie
    zgłosi, sam będę wciskał (szkoda, że nie mam "zielonej budki telefonicznej").

    >> Ponadto urządzenia radiotelefoniczne z początku lat siedemdziesiątych.
    >
    > Co to dokładnie jest? Na jakie pasmo? Częstotliwość wybierana kwarcem,
    > czy można ustawić (jest synteza)?

    Nawet nie wyjąłem z kartonu, w którym przywiozłem do garażu. Ale wygląda
    to bardzo oldskulowo.

    > Mam w piwnicy Radmora 3001-160 (transceiver na 2m), obsada kwarcowa (nawet
    > gdzieś miałem tabelkę częstotliwości, bo go przemierzyłem), leży i się
    > kurzy... pewnie już nie znajdę dla niego zastosowania. Tzn. może i bym
    > znalazł (np. dla zasilacza), ale to ma zbyt dużą wartość historyczną, żeby
    > wybebeszać.

    Też się spodzewam, że ma to sporą wartość historyczną. W tamtych czasach
    byle kto nie miał dostępu do eteru, podobnych urządzeń było bardzo mało.

    --
    Jarek


  • 468. Data: 2018-08-30 15:03:39
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 30.08.2018 o 12:26, Queequeg pisze:
    > J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >>> Tu piszą tylko o tarczy, ale jest schemat :) Kojarzę, że niektóre
    >>> telefony faktycznie miały trzy przewody a nie dwa, i miało to coś
    >>> wspólnego z dzwonkiem, ale nie wiem dokładnie o co chodziło i ze
    >>> schematu nie jest to jasne na pierwszy rzut oka...
    >>
    >> Chyba wszystkie mialy trzy.
    >
    > Telefony z "moich czasów" miały już dwa.
    >
    >> Byl tam chyba jeszcze dopisek "przy polaczeniu dwoch aparatow zdjac
    >> zwore X-Y".
    >
    > Jak się łączyło wtedy te dwa aparaty? Bo chyba nie równolegle?
    >

    OIDP:
    Równolegle, tylko w jednym się zdejmowało zworkę, żeby nie dzwonił.
    Dominował pogląd, że dwa dzwonki za bardzo obciążają centralę czy tam coś.

    Ale mogłem coś przekręcić.

    MJ


  • 469. Data: 2018-08-30 15:11:12
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Michał Jankowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5b87eb2b$0$620$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 30.08.2018 o 12:26, Queequeg pisze:
    > J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> Byl tam chyba jeszcze dopisek "przy polaczeniu dwoch aparatow
    >>> zdjac
    >>> zwore X-Y".
    >
    >> Jak się łączyło wtedy te dwa aparaty? Bo chyba nie równolegle?
    >

    >OIDP:
    >Równolegle, tylko w jednym się zdejmowało zworkę, żeby nie dzwonił.
    >Dominował pogląd, że dwa dzwonki za bardzo obciążają centralę czy tam
    >coś.

    Tak to jakos bylo, nawet pojawil sie numer REN.

    Ile w tym prawdy ... w szczycie mialem chyba trzy dzwonki, a linia ma
    przeciez spora opornosc.

    Natomiast pozostaje obciazenie w czasie rozmowy ... cienki drut byl
    na dzwonku, nie mialem problemow ze slyszeniem.
    J.


  • 470. Data: 2018-08-30 15:16:50
    Temat: Re: Jak znaleźć upływ prądu w ścianie?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Michał Jankowski napisał:

    >> Jak się łączyło wtedy te dwa aparaty? Bo chyba nie równolegle?
    >
    > OIDP:
    > Równolegle, tylko w jednym się zdejmowało zworkę, żeby nie dzwonił.

    Był też jakiś myk z dodatkowymi przewodami między dwoma gniazdkami,
    przy którym podniesienie słuchawki w jednym aparacie odcinało dzwonek
    drugiego. Wtedy kręcenie tarczą nie powodowało dzyń-dzyń-dzyń-dzyń
    w pokoju obok.

    > Dominował pogląd, że dwa dzwonki za bardzo obciążają centralę czy tam coś.

    https://en.wikipedia.org/wiki/Ringer_equivalence_num
    ber

    --
    Jarek

strony : 1 ... 40 ... 46 . [ 47 ] . 48 ... 60


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: