W dniu piątek, 20 lutego 2015 22:01:27 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
> On Fri, 20 Feb 2015 09:38:33 -0800 (PST), k...@g...com wrote:
> > Uwodniony Kryptonit rozwiąże problem. Wystarczy w ilościach
> homeopaty=
> > cznych. Nalewasz do litrowej butelki wody, może być demi. Stawiasz
> bute=
> > lkę w odległości metra od pojemnika z uwodnionym Kryptonitem. Na ka=
> > żda minutę jak butelka będzie stała obok pojemnika uzyskuje się 1=
> > stopień poniżej zera zamarzania tysiąca litrów wody jak dolejesz z=
> > awartość butelki.
>
> Co to za wynalazek, google nic nie zwraca sensownego.
>
> --
> Marek

O ja pierdolę. Pokoloruj drwala.

do góry

On 20.02.2015 21:52, J.F. wrote:
> Dnia Fri, 20 Feb 2015 16:02:34 +0100, bartekltg napisał(a):
>> On 20.02.2015 14:24, Marek wrote:
>>> Jest pewna instalacja, w której krąży ok 3000 l wody. Fragment tej
>>> instalacji jest narażony na zew. niską temperaturę w zimie a wymuszanie
>>> obiegu nie wchodzi w grę.
>>> Kiedyś do spryskiwiaczy dolewało się denaturatu, ale ile litrów
>>> denaturadu potrzeba aby zabezpieczyć 3000l wody?
>>
>> Pół na pół. Musisz mieć praktycznie 40% objętośćiowo.
>> http://www.engineeringtoolbox.com/ethanol-water-d_98
9.html
>> Jak się okoliczne żule dowiedzą, że masz 3000l 'wódki'
>> z kranikiem 'narażonym na warunki zewnętrzne'... ;-)
>
> Jest jeszcze jedna sprawa - jesli tego etanolu jest mniej,
> to owszem, woda zamarznie, ale w postaci malych krysztalkow i tylko
> czesciowo. Reszta plynu bedzie miala podniesiona zawartosc alkoholu i
> nie zamarznie.
> A to co zamarznie bedzie mialo konsystencje sniegu a nie lodu, wiec:
> - nie rozsadzi rury,
> - bedzie jakas porowatosc i przepustowosc, wiec woda sie przecisnie, a
> po podgrzaniu stopi.
> Oczywiscie bryly sniegu beda krazyc, wiec uwaga na pompy ...


Może być jeszcze gorzej. lód ("śnieg") się osadzi, reszta ma więcej
etanolu, ale jakiś delikatny przepływ jest i zaraz odpłynie.
To co napłynęło znów ma odpowiedni skład do odłożenia pewnej
porcji lodu.

>
>> Z prostych rzeczy, glikol, izopropanol, wszytko to samo.
>
> gliceryna ?

http://www.engineeringtoolbox.com/glycerine-boiling-
freezing-points-d_1590.html

Jeśli coś nie ejst jakimś super aktywnym świństwem, to zmiana
temperatury jest dość fizycznym efektem, wszystkie materiały
bądą się podobnie zachowywać i mieć podobny skutek.
Przynajmniej coś mi się tak kołacze z termodynamiki:/

Ale może jest szansa w jakiejś ostrzejszej chemii.

pzdr
bartekltg

do góry

On 20.02.2015 22:01, Marek wrote:
> On Fri, 20 Feb 2015 09:38:33 -0800 (PST), k...@g...com wrote:
>> Uwodniony Kryptonit rozwiąże problem. Wystarczy w ilościach
> homeopaty=
>> cznych. Nalewasz do litrowej butelki wody, może być demi. Stawiasz
> bute=
>> lkę w odległości metra od pojemnika z uwodnionym Kryptonitem. Na ka=
>> żda minutę jak butelka będzie stała obok pojemnika uzyskuje się 1=
>> stopień poniżej zera zamarzania tysiąca litrów wody jak dolejesz z=
>> awartość butelki.
>
> Co to za wynalazek, google nic nie zwraca sensownego.

Kogutek jaj znosić nie może, to je sobie robi.

Kryptonit to taki zielony kryształek dający supermenowi super kaca.
Na Ziemi niespotykany.
Następnie masz dość rzetelny opis technologii produkcji preparatów
homeopatycznych, ale to większa fikcja niż punkt pierwszy.

pzdr
bartekltg

do góry

"bartekltg"
> Ale może jest szansa w jakiejś ostrzejszej chemii.


To może zapytać na pl.sci.chemia (to do Marka).

Robert

do góry

On Sat, 21 Feb 2015 03:25:26 +0100, bartekltg <b...@g...com>
wrote:
> Kogutek jaj znosić nie może, to je sobie robi.

Żartować trzeba umieć.... kogutek powoli kwalifikuję się już do kf'a
za całokształt.

> Następnie masz dość rzetelny opis technologii produkcji preparatów
> homeopatycznych, ale to większa fikcja niż punkt pierwszy.

Co zrobić z przypadkami gdy placebo pomogło?

--
Marek

do góry

"Marek"
>> homeopatycznych, ale to większa fikcja niż punkt pierwszy.
> Co zrobić z przypadkami gdy placebo pomogło?

Jeżeli placebo pomogło to normalne.
Jeżeli homeopatia to ściema.

Robert

do góry

Dnia Sat, 21 Feb 2015 03:21:03 +0100, bartekltg napisał(a):
> On 20.02.2015 21:52, J.F. wrote:
>>> Z prostych rzeczy, glikol, izopropanol, wszytko to samo.
>>
>> gliceryna ?
>
> http://www.engineeringtoolbox.com/glycerine-boiling-
freezing-points-d_1590.html
>
> Jeśli coś nie ejst jakimś super aktywnym świństwem, to zmiana
> temperatury jest dość fizycznym efektem, wszystkie materiały
> bądą się podobnie zachowywać i mieć podobny skutek.
> Przynajmniej coś mi się tak kołacze z termodynamiki:/

Mi raczej chodzilo o to, ze w czasach gdy robili biodiesla masowo, to
gliceryna zaczela byc "uciazliwym odpadem", wiec moze tanim.

Ale widze ze cena sie trzyma ... 1.6 zl/kg to chyba porownywalnie z
etanolem.
Znalezli zbyt, czy daje sie tym w piecu palic ?


> Ale może jest szansa w jakiejś ostrzejszej chemii.

Chlorek wapnia ?
Ale tez go trzeba sporo sypnac.

No i ... najpierw jakas probe rdzewna trzeba zrobic :-)

Zaraz ... CaCl2 ma rozpuszczalnosc 75g/100cm3 w 20C, przy -20 pewnie
znacznie mniej ... to moze nie tak duzo ?

Do samochodow ciagle jeszcze glikol leja, widac najlepszy :-)

J.

O, tabelka
http://en.wikipedia.org/wiki/Solubility_table

Caesium formate CsHCO2
335g w 100cm3 wody w 0C :-)

Cynk tez niezly ...

do góry

On Sat, 21 Feb 2015 08:52:12 +0100, Robert Wańkowski<r...@w...pl>
wrote:
> Jeżeli placebo pomogło to normalne.
> Jeżeli homeopatia to ściema.

Przecież to to samo.

--
Marek

do góry

"Marek"
>> Jeżeli placebo pomogło to normalne.
>> Jeżeli homeopatia to ściema.
> Przecież to to samo.

Ja wiem, ale przemknęło mi przez myśl, że Ty uważasz inaczej.
Na szczęście się myliłem. :-)

Robert

do góry

W dniu piątek, 20 lutego 2015 22:01:27 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
> Co to za wynalazek, google nic nie zwraca sensownego.

Ten wynalazek to znany od lat trol usenetowy. Do każdego wątku dokleja jakieś
brednie, z reguły kompletny bełkot. Ta grupa składa się z ludzi którzy z nim gadają i
z tych co nie.

do góry