eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak wytresować sąsiada akustycznie?Re: Jak wytresować sąsiada akustycznie?
  • Data: 2016-04-10 18:33:41
    Temat: Re: Jak wytresować sąsiada akustycznie?
    Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Marek" <t...@f...kuku.pl> napisał w wiadomości
    news:ne5ab6$ehm$1@node1.news.atman.pl...
    >
    > Użytkownik "ACMM-033" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:ne39e3$ha$1@node2.news.atman.pl...
    >>
    >> Użytkownik "Marek" <t...@f...kuku.pl> napisał w wiadomości
    >> news:ne2ljl$lae$1@node1.news.atman.pl...
    >>>
    >>> Użytkownik "ACMM-033" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:ne0pc7$dg6$1@node2.news.atman.pl...
    >>>>
    >>>> Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>>> news:ne0o53$l1f$1@node1.news.atman.pl...
    >>>>> Jeżeli by to zawiodło, to może wtedy jakiś pomysł...
    >>>>> Ale to ciężka sprawa raczej. Skuteczny i bezpieczny prawnie sposób
    >>>>> jakoś mi nie przychodzi....
    >>>>
    >>>> A może za dnia poborować trochę w ścianach, tak przez dobry tydzień,
    >>>> dwa? Remont, obrazki dla Babci, czy Cioci wieszam święte, bo kobieta
    >>>> bardzo religijna jest, sru, jakimś tępym udarem, by dłużej było, no
    >>>> chyba, że nie wolno :P ? Jakby tak dobrać parametry wiercenia do
    >>>> rezonansu ścian...?
    >>>
    >>> Czyli postępować jak wredne dziecko: na złość mamie, odmrożę sobie
    >>> uszy...
    >>> Może jeszcze niech codziennie potłucze o sufit parę talerzy albo
    >>> filiżanek.
    >>
    >> Jednak najważniejsze chyba, aby nie zlamać przy tym prawa. Obrazki dla
    >> Babci zawsze chyba można powiesić? Albo instalacja elektryczna, dodatkowe
    >> gniazdko, czy kable się w ścianie połamały i wymienić...?
    >> Marku, ja nie chcę robić nikomu na złość, szukam po prostu dobrych
    >> sposobów na rozwiązanie problemu. Stokroć bardziej wolałbym to rozwiązać
    >> w pełni pokojowo, ale jeśli to nie pomaga, to co innego, niż trochę
    >> złośliwości?
    >
    > Trzeba sobie uświadomić, że mieszka się w bloku, gdzie zawsze może się
    > zdarzyć,
    > że jakiś sąsiad zakłóca nam ciszę (niekoniecznie złośliwie) i szukanie na
    > siłę
    > absurdanych sposobów na odegranie się (odwet) sąsiadowi jest chore.
    > A jeśli ktoś będzie mieszkał przy ruchliwej (hałaśliwej) ulicy, to czy
    > rozwiązaniem
    > problemu będzie zamknięcie tej ulicy (postawienie nielegalnie znaku zakazu
    > wjazdu)?
    > Nie. Trzeba umieć żyć w otoczeniu, które nam nie do końca odpowiada, a na
    > jakie
    > jestesmy skazani, bo nie stać nas na wolnostojący dom w odosobnionym
    > spokojnym
    > miejscu. Jak będzie nas kiedyś stać, to sobie kupimy taki dom, a wraz z
    > nim spokój.
    > Jak kiedyś nie było mnie stać na własne auto, to jeździłem do miasta 15
    > km rowerem,
    > nawet w ciężkie zimowe mrozy i też nie było przyjemnie. Takie życie.
    >

    Jak sam piszesz, to hałaśliwy sąsiad też powinien z wyrozumieniem przyjąć
    nasze wiercenia udarem w ścianie. :)

    --
    Pozdrawiam,

    yabba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: