W dniu 2012-10-30 13:53, J.F pisze:

> A Japonia ... zadluzenie 120% PKB i zyja :-)

Powoływanie się przez obrońców zadłużania się ponad miarę na przykład
Japonii jest perfidne i całkiem nie przystające do europejskiej
rzeczywistości. Japonia jako państwo zadłuża się u swoich obywateli. To
tak jakby Rodzina zadłużała się u żony czy męża.
Generalnie Japończyków stać na pożyczanie i sobie w taki sposób
zorganizowali państwo.
Generalnie trzeba powiedzieć że ta zadłużeniowa paranoja jest zła a na
pewno w takiej skali jak to urzędasy unijne tolerują i preferują.
Wiem... oni a dokładnie banki które pożyczają wiedzą co robią ;-)
Ale to już inna historia.

z

do góry

Dnia Fri, 2 Nov 2012 10:00:13 +0100, J.F. napisał(a):

>> Nie. Państwo powinno na żądanie strony egzekwować postanowienia umowy.
>
> Po pierwsze - jak sam wiesz latwo w umowie przemycic tresci szkodliwe ...
> lub nie zawrzec potrzebnych.

A to jest obowiązek zawierania takich umów?

> A po drugie - nie mamy pana pieniedzy, i co pan nam zrobi ?
> Skad wyrespektuje ?

To juz zmartwienie komornika.

> Przewoz osob firmy TAKI, bateryjki do telefonow o nazwie "4000mAh",
> wielostronnicowe umowy, a w koncu Amber Gold :-)

I popatrz, wszystko w 'państwie opiekuńczym'. Po co płacić, skoro i tak nie
działa?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

do góry

On Fri, 2 Nov 2012, J.F. wrote:

> Przewoz osob firmy TAKI, bateryjki do telefonow o nazwie "4000mAh",
> wielostronnicowe umowy, a w koncu Amber Gold :-)

...wytłumaczyłeś na przykładach, jak i kiedy prawo nie działa
(przepraszam za pokrętną składnię).
Chyba nie o to Ci chodziło ;) (skoro oponent proponuje ZMIENIĆ
zasady działania).

pzdr, Gotfryd

do góry

On Fri, 2 Nov 2012, Adam Płaszczyca wrote:

> Dnia Mon, 29 Oct 2012 11:55:43 +0100, BaX napisał(a):
>
>> służba leci, kasa koło nos też, wyniki uciekają, a taki od żarówki to się
>
> Uciekają? Jak się zatrzymało klienta, zabrało mu DR i kluczyki, to nie
> można zając się łapaniem kolejnych czekając na lawetę?

Auto mogą ukraść lub porysować i co wtedy? ;)
To jest poważne pytanie - czy policja ma AC na zatrzymany pojazd?
(przecież *im* by go ukradli lub uszkodzili, a nie właścicielowi)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia Fri, 2 Nov 2012 11:35:26 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Fri, 2 Nov 2012 10:00:13 +0100, J.F. napisał(a):
>>> Nie. Państwo powinno na żądanie strony egzekwować postanowienia umowy.
>> Po pierwsze - jak sam wiesz latwo w umowie przemycic tresci szkodliwe ...
>> lub nie zawrzec potrzebnych.
> A to jest obowiązek zawierania takich umów?

Oczywiscie nie ma, ale co - odmowisz podpisania dluzszej niz 1 strona ?
Czy bedziesz wszystkie cierpliwie czytal ... nawet jak to bedzie bilet z
parkomatu ?

>> A po drugie - nie mamy pana pieniedzy, i co pan nam zrobi ?
>> Skad wyrespektuje ?
> To juz zmartwienie komornika.

Nie mamy. Prezes sobie kupil mercedesa, wynajal prestizowe biuro,
prestizowa sekretarke, i na koncie nic nie zostalo ...

>> Przewoz osob firmy TAKI, bateryjki do telefonow o nazwie "4000mAh",
>> wielostronnicowe umowy, a w koncu Amber Gold :-)
> I popatrz, wszystko w 'państwie opiekuńczym'. Po co płacić, skoro i tak nie
> działa?

No ale widzisz, wzywasz policje, a oni mowia kierowcy "my spiszemy notatke,
moze pan skarzyc na drodze cywilnej", a nie tobie "widzialy galy jak
wsiadaly, jest pan zatrzymany pod zarzutem wyludzenia przewozu"..
Ba - nawet takiego jednego kierowce oskarzono, ciekaw jestem jak sie sprawa
skonczyla ...

J.

do góry

Dnia Sat, 3 Nov 2012 12:52:42 +0100, J.F. napisał(a):

>>> Po pierwsze - jak sam wiesz latwo w umowie przemycic tresci szkodliwe ...
>>> lub nie zawrzec potrzebnych.
>> A to jest obowiązek zawierania takich umów?
>
> Oczywiscie nie ma, ale co - odmowisz podpisania dluzszej niz 1 strona ?
> Czy bedziesz wszystkie cierpliwie czytal ... nawet jak to bedzie bilet z
> parkomatu ?

Oczywiście. I będę czytał to, co mi ktoś daje przed zawarciem umowy.

>>> A po drugie - nie mamy pana pieniedzy, i co pan nam zrobi ?
>>> Skad wyrespektuje ?
>> To juz zmartwienie komornika.
>
> Nie mamy. Prezes sobie kupil mercedesa, wynajal prestizowe biuro,
> prestizowa sekretarke, i na koncie nic nie zostalo ...

Sprzedajemy mercedesa.

> No ale widzisz, wzywasz policje, a oni mowia kierowcy "my spiszemy notatke,
> moze pan skarzyc na drodze cywilnej", a nie tobie "widzialy galy jak
> wsiadaly, jest pan zatrzymany pod zarzutem wyludzenia przewozu"..

Dlaczego miałbym wzywać policję?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

do góry

Dnia Sun, 4 Nov 2012 23:27:45 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Sat, 3 Nov 2012 12:52:42 +0100, J.F. napisał(a):
>>> A to jest obowiązek zawierania takich umów?
>> Oczywiscie nie ma, ale co - odmowisz podpisania dluzszej niz 1 strona ?
>> Czy bedziesz wszystkie cierpliwie czytal ... nawet jak to bedzie bilet z
>> parkomatu ?
> Oczywiście. I będę czytał to, co mi ktoś daje przed zawarciem umowy.

Zmecza cie, wszyskiego nie przeczytasz :-)

>>>> A po drugie - nie mamy pana pieniedzy, i co pan nam zrobi ?
>>>> Skad wyrespektuje ?
>>> To juz zmartwienie komornika.
>> Nie mamy. Prezes sobie kupil mercedesa, wynajal prestizowe biuro,
>> prestizowa sekretarke, i na koncie nic nie zostalo ...
> Sprzedajemy mercedesa.

Sam rozumiesz ze uzywany merc nie kosztuje tyle co nowy :-)

>> No ale widzisz, wzywasz policje, a oni mowia kierowcy "my spiszemy notatke,
>> moze pan skarzyc na drodze cywilnej", a nie tobie "widzialy galy jak
>> wsiadaly, jest pan zatrzymany pod zarzutem wyludzenia przewozu"..
> Dlaczego miałbym wzywać policję?

Bo cie ktos nie chce wypuscic z samochodu albo goni z pala i krzyczy "lapac
zlodzieja" :-P
Albo jak wolisz - mierzy do ciebie z pistoletu i mowi ze 2000 lub strzela w
kolano :-)

J.

do góry

No jak nie dba, jak dba?

http://ru.fishki.net/picsw/102012/32/post2/pics/pics
-074.jpg

Przecież jak oni to wszystko wypiją, to o ile mniej zostanie dla
obywateli, którzy dzięki temu wsiądą trzeźwiejsi do swoich aut!

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

do góry

Dnia Mon, 5 Nov 2012 02:02:06 +0100, J.F. napisał(a):

>> Oczywiście. I będę czytał to, co mi ktoś daje przed zawarciem umowy.
> Zmecza cie, wszyskiego nie przeczytasz :-)

To nie zarobią. Proste.

>> Sprzedajemy mercedesa.
> Sam rozumiesz ze uzywany merc nie kosztuje tyle co nowy :-)
Trudno. Resztę spłaci prezes pracując :D

>> Dlaczego miałbym wzywać policję?
>
> Bo cie ktos nie chce wypuscic z samochodu albo goni z pala i krzyczy "lapac
> zlodzieja" :-P
> Albo jak wolisz - mierzy do ciebie z pistoletu i mowi ze 2000 lub strzela w
> kolano :-)

Wtedy tak. Natomiast dlaczego miałbym wzywać policję, kiedy ktoś żąda od
mnei wywiązania się z mojego zobowiązania?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

do góry