>> Coraz częściej słyszy się o korzystaniu z Internetu na komórce.
>> Mam Nokię E51 i przez GPRS mogę łączyć się z Internetem.
>> Bardzo ładnie spisuje się korzystanie z poczty elektronicznej,
>> mogę sprawdzać moją skrzynkę, odbierać wybrane wiadomości
>> i wysyłać e-maile.
>> Czasami jednak potrzeba coś więcej, na przykład otworzyć jakąś
>> stronę lub znaleźć w Google jakiś adres, nr telefonu lub adres e-mail.
>> Strony mi się nawet czasami otwierają, ale idzie to jakoś opornie
>> i nigdy nie udało mi się z tego tak naprawdę skorzystać.
>>
>> Będę bardzo wdzięczna za rady jak sprawnie z takich funkcji w razie
>> pilnej potrzeby skorzystać.
>>
> wyluzuj... Miałem kiedyś podobny telefon, tzn 2.4cala i bez dotyku i
> cieszyłem sie ze google działają, jakieś stronki mini czy lajt. basha
> siedało przegladac i tyle. Moim zdaniem jedyną pozytywną cechą ekranów
> dotykowych jest łatwość przeglądania nieprzystosowanych stron www.
> Tak wiec co zobaczysz to zobaczysz, ale komfortu ani łatwości sie nie
> spodziewaj. jak naprawde chcesz korzystać z www na telefonie, to patrz
> za ekranem 800punktów i dotykiem.

Moja Nokia E51 ma 2 cale (240*320 pikseli).
Ekran 800 punktów - w opisie komórek nie ma takiego parametru.
Czy to suma liczb podanym jako rozdzielczość? To znaczy w przypadku
mojej komórki byłoby to 240+320=560?
A propos przystosowanych stron. Stony z "lajt" w adresie miały być podobno
przystosowane, ale w praktyce wcale tak nie jest.

Pozdrawiam
Zośka