eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 514

  • 131. Data: 2020-03-20 13:18:42
    Temat: Re: Jak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 20-03-2020 o 11:56, T. pisze:

    >> Ciekawe będzie porównanie Belgii i Holandii.
    >> Belgia - wszystko zamknięte, Holandia - wręcz przeciwnie.
    >> A kraje megapodobne.
    >
    >
    > Koronawirus Belgia. Statystyki łączne zachorowań na dzień 19.03.2020
    >
    > Łącznie mamy w Belgii 1 795 przypadków zachorowań.
    >
    >     Liczba ofiar śmiertelnych epidemii COVID-19: 21
    >     Liczba wyleczonych pacjentów: 31
    >
    > Koronawirus Holandia. Statystyki łączne zachorowań na dzień 19.03.2020
    >
    > Łącznie mamy w Holandii 2 467 przypadków zachorowań.
    >
    >     Liczba ofiar śmiertelnych epidemii COVID-19: 77
    >     Liczba wyleczonych pacjentów: 2

    Czyli różnica jest, ale strawna.


  • 132. Data: 2020-03-20 13:21:48
    Temat: Re: Jak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2020-03-20 o 13:09, Cavallino pisze:
    > W dniu 20-03-2020 o 10:50, T. pisze:
    >
    >>>> Czytałem dane że  na grypę u nas umiera średnio <200 osób rocznie
    >>>> a np w anglii za 2018 było ponad 600 a w 2014 ponad 20 000.
    >>>> Więc widac że niektóre kraje się w ogóle nie przejmują tym ile
    >>>> 'zejdzie' im pacjentów.
    >>>
    >>> Względnie prawidłowo prowadzą statystyki i diagnozują przyczyny.
    >>> Akurat bardziej wierzę angielskiej służbie zdrowia niż naszej.
    >>>
    >>> BTW: czy 2014 to nie była jakaś pandemia w rodzaju ptasiej lub
    >>> świńskiej grypy?
    >>
    >> Była. U nas zmarły 183 osoby. Kopaczowa zajęta była wypytywaniem o
    >> smak kotlecików. Jako jedyny kraj nie kupiliśmy szczepionki. Podobno w
    >> Europie zmarło wtedy 455 osób. Więc 180/455 to chyba sporo?
    >
    > Chodziło mi o wytłumaczenie tych 20 tys u Angoli, skąd ta różnica była.
    >
    > Jeśli te liczby są podobne w całej Europie, tylko nie u nas, gdzie
    > zaraportowali 183, to wiele mówi o jakości naszych statystyk.

    Szumowski to próbował ostatnio tłumaczyć - inaczej robi się statystyki.
    Generalnie - nie ma jednej miary. Jak kogoś przejedzie samochód, a miał
    tego wirusa, to w jednych krajach będzie zaliczony do ofiar, w innych -
    nie (no żeby chociaż nawiązać do tematyki grupy, na jakiej dyskutujemy).
    Nasze statystyki mogą być niższe, bo mniej przebadanych, ale z drugiej
    strony podejrzewam, że wszyscy z katarem w panice lecą do lekarza, więc
    te osoby z objawami to już są w statystykach.
    T.


  • 133. Data: 2020-03-20 13:53:39
    Temat: Re: Jak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 20-03-2020 o 13:21, T. pisze:
    > W dniu 2020-03-20 o 13:09, Cavallino pisze:
    >> W dniu 20-03-2020 o 10:50, T. pisze:
    >>
    >>>>> Czytałem dane że  na grypę u nas umiera średnio <200 osób rocznie
    >>>>> a np w anglii za 2018 było ponad 600 a w 2014 ponad 20 000.
    >>>>> Więc widac że niektóre kraje się w ogóle nie przejmują tym ile
    >>>>> 'zejdzie' im pacjentów.
    >>>>
    >>>> Względnie prawidłowo prowadzą statystyki i diagnozują przyczyny.
    >>>> Akurat bardziej wierzę angielskiej służbie zdrowia niż naszej.
    >>>>
    >>>> BTW: czy 2014 to nie była jakaś pandemia w rodzaju ptasiej lub
    >>>> świńskiej grypy?
    >>>
    >>> Była. U nas zmarły 183 osoby. Kopaczowa zajęta była wypytywaniem o
    >>> smak kotlecików. Jako jedyny kraj nie kupiliśmy szczepionki. Podobno
    >>> w Europie zmarło wtedy 455 osób. Więc 180/455 to chyba sporo?
    >>
    >> Chodziło mi o wytłumaczenie tych 20 tys u Angoli, skąd ta różnica była.
    >>
    >> Jeśli te liczby są podobne w całej Europie, tylko nie u nas, gdzie
    >> zaraportowali 183, to wiele mówi o jakości naszych statystyk.
    >
    > Szumowski

    Daruj sobie powoływanie się na pisowskie gadzinówki i i pisowskich
    urzędników, to co od nich wychodzi, to nie są żadne informacje.


  • 134. Data: 2020-03-20 13:57:00
    Temat: Re: Jak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
    Od: "T." <k...@i...pl>

    W dniu 2020-03-20 o 12:26, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello J.F.,
    >
    > Friday, March 20, 2020, 10:11:57 AM, you wrote:
    >
    > [...]
    >
    >> Mamy dane z tego statku Diamond Princess, 3500 ludzi, 600 zarazonych,
    >> 6 zmarlo.
    >
    >> Podobny procent pojawia sie i w innych krajach
    >
    >> To zależy od kraju np: dzisiaj
    >>> Niemcy 13632 - 33zm ->0,24%
    >>> Hiszpania 17147 - 767 ->4,47%
    >>> WB 2626 - 104 ->3,96%
    >>> Francja 9134 -264 ->2,89%
    >>> Portugalia 642 -2 ->0,31%
    >>> Włochy 35713 - 2978->8,33%
    >>> My 325 -5 ->1,53%
    >
    > Dla mnie 0.24% i 8.33% nie są podobne. BTW: wczoraj we Włoszech: 41035
    > chorych i 3,405 zmarłych.
    >
    > Pytanie najważniejsze - jak wydolność naszej opieki zdrowotnej się
    > skończy, to pobijemy rekord Włoch czy nie?
    >
    > [...]
    >

    Dziś czytałem, że wskaźnik łóżek na 1000 ludzi mamy jeden z najlepszych.
    Ale to jeszcze 100 innych czynników - respiratory, personel...
    Klika dni temu gdzieś czytałem, że we Wrocławiu studenci na praktykach
    (rezydenci?) odmówili pracy przy chorych z koronawirusem. Wywalczyli
    podwyżki to już mogą mieć w d... A tak dużo wtedy mówili o
    odpowiedzialności.
    T.


  • 135. Data: 2020-03-20 14:00:36
    Temat: Re: Jak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2020-03-20 o 10:37, T. pisze:
    > W dniu 2020-03-19 o 23:28, cef pisze:
    >> W dniu 2020-03-19 o 22:30, Zenek Kapelinder pisze:
    >>> Nie wiem co będzie w najbliższej przyszłości bo nie jestem
    >>> jasnowidzem. Co najwyżej moge probowac analizować dane które są
    >>> dostępne. Nie wiem o co chodzi z alibi, ze niby jakieś sobie robię.
    >>> Chwilowo to co napisałem o dotychczasowych zgonach i zachorowaniach
    >>> wzięte jest z oficjalnych danych i nie podlega dyskusji ani negocjacjom.
    >>
    >>
    >> Nie podlega negocjajom, ale trzeba umieć czytać te dane.
    >> Przede wszystkim one są typu siso, bo nie wskazują
    >> w żaden sposób na liczbę chorych i dlatego z tego nie bardzo jest jak
    >> wnioskować.
    >> W innych krajach (nie wiem jak w DE) testuje się osoby z kontaktu
    >> czy izolowane i wyłapuje się więcej zakazonych a u nas
    >> dopiero bada się objawowców. Więc nasze dane są mocno opóźnione.
    >>
    >> Na www.faz.net była dzisiaj krótka notka analizująca dlaczego
    >> w Hamburgu jest najwięcej zainfekowanych na 100tys mieszkańców.
    >> I wyszło im, że tam ferie zimowe były tam od od 2 do 13 marca i wracali
    >> już z mocno zainfekowanych rejonow narciarskich Włoch czy Austrii.
    >> Więc spokojnie i do nas też już przyjechali ci turyści zainfekowani,
    >> może w mniejszej skali, ale na pewno już sieją, tylko dane tego nie
    >> pokazują.
    >>
    >
    > Tylko że w Niemczech nie było żadnych ograniczeń w przemieszczaniu się
    > tych zarażonych ludzi - u nas choćby od razu zamknęli szkoły. Stąd mamy
    > mniej chorych. Poza tym - u nas szczyt wyjazdów do Włoch był nieco
    > wcześniej, więc i zarażonych mniej.
    > T.

    Sam chyba pisałeś, że roznoszą wirusa osoby zakażone, ale bez objawów,
    czyli nie objęte jakimkolwiek nadzorem.
    Patrząc statystycznie jak przybywa zarażonych (nie pamiętam dokładnych
    liczb,
    bo słuchałem w radiu) - przykładowo pierwsze 100tys zarazonych w dwa
    miesiące
    a kolejne 100tys w dwa tygodnie, to widać, że nie roznoszą ci ludzie,
    co leżą w szpitalach czy w kwarantannie są.
    Porównywać to będzie można jak procedury badania będą jednolite.
    Uważam, że w Polsce mamy znacznie więcej chorych, tylko rząd jeszcze o
    tym nie wie,
    albo wie ale udaje, że nie. No i statystyki zgonów, zaliczą byle co,
    byle statystyki wirusa
    nie wyglądały tragicznie - nawet jak ktoś schodzi na niewydolność oodechową,
    to nie podaje się korony jako przyczynę.


  • 136. Data: 2020-03-20 14:08:11
    Temat: Re: Jak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2020-03-20 o 10:10, Cavallino pisze:

    > Możliwe do wyliczenia są właśnie wartości bezwzględne - np. śmiertelność
    > na tle populacji.

    Jest to dość obiektywny wskaźnik, ale też zafałszowany.
    Ostatnio umierają ludzie na niewydolność krążeniowo-oddechową,
    ale nie mieli zdiagnozowanego koronawirusa, bo nie robiono im testów.
    Jak umarli, to już testu się nie robi, więc oficjalnie pozostaje to bez
    związku
    z koronawirusem.


  • 137. Data: 2020-03-20 14:08:41
    Temat: Re: Jak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 20-03-2020 o 13:57, T. pisze:

    > Klika dni temu gdzieś czytałem, że we Wrocławiu studenci na praktykach
    > (rezydenci?) odmówili pracy przy chorych z koronawirusem. Wywalczyli
    > podwyżki

    Praktykanci czy rezydenci?
    http://www.rezydenci.org.pl/kim-jest-rezydent/


  • 138. Data: 2020-03-20 14:11:40
    Temat: Re: Jak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 20-03-2020 o 14:00, cef pisze:

    > Uważam, że w Polsce mamy znacznie więcej chorych, tylko rząd jeszcze o
    > tym nie wie,
    > albo wie ale udaje, że nie. No i statystyki zgonów, zaliczą byle co,
    > byle statystyki wirusa
    > nie wyglądały tragicznie - nawet jak ktoś schodzi na niewydolność
    > oodechową,
    > to nie podaje się korony jako przyczynę.

    Mam dokładnie takie same podejrzenia, nasze statystyki brzmią absolutnie
    nieprawdopodobnie.
    Nawet ta śmiertelność na każdego z udokumentowanym zakażeniem nie wydaje
    się wiarygodna, o reszcie nie wspominając.

    I coś mi się wydaje, że to nie nasz medycyna jest taka wspaniała, tylko
    statystyki zafałszowane...


  • 139. Data: 2020-03-20 14:27:02
    Temat: Re: Jak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:r52fec$g3l$1$C...@n...chmurka.net...
    W dniu 20-03-2020 o 14:00, cef pisze:
    >> Uważam, że w Polsce mamy znacznie więcej chorych, tylko rząd
    >> jeszcze o tym nie wie,
    >> albo wie ale udaje, że nie. No i statystyki zgonów, zaliczą byle
    >> co, byle statystyki wirusa
    >> nie wyglądały tragicznie - nawet jak ktoś schodzi na niewydolność
    >> oodechową,
    >> to nie podaje się korony jako przyczynę.

    >Mam dokładnie takie same podejrzenia, nasze statystyki brzmią
    >absolutnie nieprawdopodobnie.

    Czemu ? Jednak bylismy troche dalej i wirus dotarl do nas pozniej.

    >Nawet ta śmiertelność na każdego z udokumentowanym zakażeniem nie
    >wydaje się wiarygodna, o reszcie nie wspominając.

    Ale kto mialby falszowac ?
    Szpital chyba wie, ze zarazony, bo testy zrobil i na oddziale
    specjalnej troski umiescil.

    Wiec jak umrze, to na drugi dzien powinien minister powiedziec o tej
    ofierze.
    A poki jest ich 6, to trudno oszukac, bo lekarze do gazety, telewizji
    i portalu doniosą.

    Co innego we Wloszech, jak ich sa setki dziennie, to kto sprawdzi ?

    No i ... czemu mieliby zanizac ? Tu o unijne dotacje moze chodzic :-)

    >I coś mi się wydaje, że to nie nasz medycyna jest taka wspaniała,
    >tylko statystyki zafałszowane...

    Moga byc zafalszowane jak pisales: testow malo robimy.
    Dawniej nie robilismy wcale.
    Ale teraz to tych podejrzanych chyba jednak testujemy.


    J.


  • 140. Data: 2020-03-20 14:27:24
    Temat: Re: Jak się dziś przekracza granicę z Niemcami?
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 20-03-2020 o 14:08, cef pisze:
    > W dniu 2020-03-20 o 10:10, Cavallino pisze:
    >
    >> Możliwe do wyliczenia są właśnie wartości bezwzględne - np.
    >> śmiertelność na tle populacji.
    >
    > Jest to dość obiektywny wskaźnik, ale też zafałszowany.
    > Ostatnio umierają ludzie na niewydolność krążeniowo-oddechową,
    > ale nie mieli zdiagnozowanego koronawirusa, bo nie robiono im testów.
    > Jak umarli, to już testu się nie robi, więc oficjalnie pozostaje to bez
    > związku
    > z koronawirusem.

    No i ok, chodzi o sprawdzenie o ile koronawirus spowodował wzrost
    śmiertelności w populacji.
    Nie ma znaczenia jak kto sobie poklasyfikował, każdy zgon to 1 jednostka.

    Jeśli wyjdzie, że średnia śmiertelność wzrosła zasadniczo, to będziemy
    mogli wyliczyć o ile, jeśli nie wzrośnie, to zakładamy że ci ludzie i
    tak by na coś zmarli, więc nie było o co kruszyć kopii, robić szopki i
    trwonić dochód narodowy.

    Ale tak się da tylko w tym roku, bo jeśli dłużej ta szopka się utrzyma,
    to będziemy musieli odejmować śmiertelność samobójców i wyliczenia się
    skomplikują.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 52


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: