Użytkownik T. k...@i...pl ...

>
> Bo jeśli tam śmiertelność jest większa, to należy sądzić, że - mimo
> mniejszej zapewne u nas liczby testów - zarażonych tam jest więcej. To
> po co się narażać. podobnie jak i u nas - siedzimy w domu żeby nie
> narażać się w miejscach publicznych na złapanie tego syfa.

Ale przeciez smiertelnosc jest podobna i zreszta obarczona błedem małej
próbki.
U nich ponizej 20, u nas ponizej 10 co pamietajac ze u nas jest 38 mln
ludzi a u nich ponad 80mln sprawia ze własciwie wychodzi remis...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Wątroba była cały dzień śledziona