-
91. Data: 2022-03-16 07:02:34
Temat: Re: Jak się dziś odbiera radio
Od: Runt <r...@e...prv>
W dniu 2022-03-15 o 23:58, komuch Zenek Kapelinder bełkocze:
> W takiej sytuacji niepokalana dziewica panna S okazała się nie tylko prostytutka a
również kurwą. I wszystko co ja otaczało łącznie z radiem S też było kurewskie bo
stworzone przez czerwona bandę i opłacane z funduszy SB.
zenusiu, nie ukryjesz faktu, że nosiłeś z dumą niebieski mundurek i
chwaliłes się czerwoną legitymacją partyjną. teraz opluwasz S bo zabrali
ci całe twoje PRL-owskie życie jako "nadczłowieka". jesteś fizycznie i
umysłowo jako dwarfism, a takie indywidua były i są najgorszymi sukinsynami.
a teraz ulżyj sobie KANALIO*! ;-)))
--
Runt
* - Oculum pro oculo, dentem pro dente!
-
92. Data: 2022-03-23 20:47:34
Temat: Re: Jak się dziś odbiera radio
Od: Michal <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2022-03-07 o 19:08, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Mon, 07 Mar 2022 18:56:49 +0100, jacek pozniak napisał(a):
>
>> Kto wie, może uda się kryształek kiedyś skombinować.
>
> Heh, kiedyś można było dostać galenę na kawałki w warsztacie na rogu
> Wodnej i Garbar w Poznaniu. Wiem, bo kupowałem. No, ale to było ponad 60
> lat temu...
mi za młodu ś.p. wujek opowiadał, jak na łyżeczce topił ołów z siarką
coby kryształki galeny wyprodukować..
--
pozdr
Michał
-
93. Data: 2022-03-23 22:17:10
Temat: Re: Jak się dziś odbiera radio
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 01.03.2022 17:23, PeJot wrote:
> 2) jest radio w sieci, ale wymaga to odpalenia np. laptopa, trochę
> uciążliwe + znowu kilkadziesiąt W;
Jest wiele innych opcji na słuchanie radia internetowego, znacznie
bardziej ekonomicznych pod względem zużycia energii od komputera.
Niestety żadne cyfrowe rozwiązanie nie będzie w stanie wygrać z
analogowym radiem pod względem wydajności energetycznej, bo proste
przetwarzanie sygnałów na obwodach analogowych potrzebuje znacznie
mniejszych ilości energii, niż wszystkie obliczenia potrzebne do obsługi
cyfrowych kodeków.
Opcje jakie przychodzą mi do głowy to:
1) Dedykowane radio internetowe lub mini wieża z taką funkcją. Wada
niestety jest taka, że często opiera się to na zamkniętych,
niestandardowych rozwiązaniach. Radio będzie działało tak długo, jak
będzie działał jakiś serwer z bazą danych o stacjach. Jeśli producent
nie przewidział możliwości ręcznego edytowania listy URL-i do streamów
audio, to potem taki sprzęt stanie się bezużyteczny.
2) Jakiś stary smartfon lub tablet. Pod względem wydajności
energetycznej i tak wygrają z komputerem PC, zwłaszcza przy wyłączonym
ekranie.
3) Jedno z wielu rozwiązań opartych na raspberry pi albo ESP32. :)
Sam jakiś czas temu zacząłem sobie składać takie urządzenie na PIC32 z
FastEthernetem i dekoderem VS1003. Projekt raczej edukacyjny, mający na
celu zdobycie nowych umiejetności. Na chwilę obecną radia da się
słuchać, ale obsługiwane są tylko streamy po HTTP (nie HTTPS), których
jest coraz mniej. Oprogramowanie wymaga dopracowania.
W międzyczasie zacząłem składać mniej ambitną, dużo prostszą w
realizacji wersję tego urządzenia, opartą na RaspberryPi Zero. :)
-
94. Data: 2022-03-24 07:46:42
Temat: Re: Jak się dziś odbiera radio
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 07.03.2022 11:42, Cezar wrote:
> W dawnych czasach nie było zasilaczy impulsowych ... no i PR1 nadawał z
> Gąbina mocą 2MW
Zasilacze impulsowe mają to do siebie, że zakłócają intensywnie, ale
jednak na niewielką odległość. W końcu w ich przypadku wypromieniowanie
energii w formie RF byłoby uznane za wadę.
U mnie stare radia AM wciąż odbierają znośnie. Nawet te proste,
przenośne, pokroju starego Minora. Oczywiście trzeba im znaleźć
odpowiednie miejsce, dostatecznie daleko od nowoczesnej elektroniki.
Zazwyczaj jednak wystarczy przesunąć odbiornik o kilka metrów, żeby
zaobserwować kolosalną różnicę. No ale ja mieszkam z dala od centrum
dużego miasta, co trochę ułatwia sprawę.
Trudno powiedzieć jak zachowa się radio detektorowe z anteną rozwieszoną
na zewnątrz. Z jednej strony antena znajdzie się dalej od wszystkich
źródeł zakłóceń wewnątrz budynku. Z drugiej strony kierunkowość anteny
ferrytowej pozwala ograniczyć wpływ zakłóceń nadlatujących z innych
kierunków.
-
95. Data: 2022-03-24 13:40:10
Temat: Re: Jak się dziś odbiera radio
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 24 Mar 2022 07:46:42 +0100, Atlantis wrote:
> On 07.03.2022 11:42, Cezar wrote:
>> W dawnych czasach nie było zasilaczy impulsowych ... no i PR1 nadawał z
>> Gąbina mocą 2MW
>
> Zasilacze impulsowe mają to do siebie, że zakłócają intensywnie, ale
> jednak na niewielką odległość. W końcu w ich przypadku wypromieniowanie
> energii w formie RF byłoby uznane za wadę.
> U mnie stare radia AM wciąż odbierają znośnie. Nawet te proste,
> przenośne, pokroju starego Minora. Oczywiście trzeba im znaleźć
> odpowiednie miejsce, dostatecznie daleko od nowoczesnej elektroniki.
Pisalem niedawno - porzadki robilem, przetestowalem stare radyjka AM.
Najpierw tylko rzężenie odbierały, ale to byla wina zasilacza ...
impulsowego, a jakze.
> Zazwyczaj jednak wystarczy przesunąć odbiornik o kilka metrów, żeby
> zaobserwować kolosalną różnicę. No ale ja mieszkam z dala od centrum
> dużego miasta, co trochę ułatwia sprawę.
Teraz to zaklocenia lataja tez po UKF/FM :-)
A moze juz nie - bo to w czasach SVGA bylo :-)
> Trudno powiedzieć jak zachowa się radio detektorowe z anteną rozwieszoną
> na zewnątrz. Z jednej strony antena znajdzie się dalej od wszystkich
> źródeł zakłóceń wewnątrz budynku. Z drugiej strony kierunkowość anteny
> ferrytowej pozwala ograniczyć wpływ zakłóceń nadlatujących z innych
> kierunków.
Komputery i ladowarki impulsowe sa teraz wszedzie :-)
J.
-
96. Data: 2022-03-24 13:41:44
Temat: Re: Jak się dziś odbiera radio
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 23 Mar 2022 22:17:10 +0100, Atlantis wrote:
> On 01.03.2022 17:23, PeJot wrote:
>> 2) jest radio w sieci, ale wymaga to odpalenia np. laptopa, trochę
>> uciążliwe + znowu kilkadziesiąt W;
>
> Jest wiele innych opcji na słuchanie radia internetowego, znacznie
> bardziej ekonomicznych pod względem zużycia energii od komputera.
> Niestety żadne cyfrowe rozwiązanie nie będzie w stanie wygrać z
> analogowym radiem pod względem wydajności energetycznej, bo proste
> przetwarzanie sygnałów na obwodach analogowych potrzebuje znacznie
> mniejszych ilości energii, niż wszystkie obliczenia potrzebne do obsługi
> cyfrowych kodeków.
A w tym "analogowym" cyfrowe przetwarzanie :-)
> Opcje jakie przychodzą mi do głowy to:
> 1) Dedykowane radio internetowe lub mini wieża z taką funkcją. Wada
> niestety jest taka, że często opiera się to na zamkniętych,
> niestandardowych rozwiązaniach. Radio będzie działało tak długo, jak
> będzie działał jakiś serwer z bazą danych o stacjach. Jeśli producent
> nie przewidział możliwości ręcznego edytowania listy URL-i do streamów
> audio, to potem taki sprzęt stanie się bezużyteczny.
A i standardy "nadawania" sie zmieniaja.
> 2) Jakiś stary smartfon lub tablet. Pod względem wydajności
> energetycznej i tak wygrają z komputerem PC, zwłaszcza przy wyłączonym
> ekranie.
> 3) Jedno z wielu rozwiązań opartych na raspberry pi albo ESP32. :)
>
> Sam jakiś czas temu zacząłem sobie składać takie urządzenie na PIC32 z
> FastEthernetem i dekoderem VS1003. Projekt raczej edukacyjny, mający na
> celu zdobycie nowych umiejetności. Na chwilę obecną radia da się
> słuchać, ale obsługiwane są tylko streamy po HTTP (nie HTTPS), których
> jest coraz mniej. Oprogramowanie wymaga dopracowania.
> W międzyczasie zacząłem składać mniej ambitną, dużo prostszą w
> realizacji wersję tego urządzenia, opartą na RaspberryPi Zero. :)
J.
-
97. Data: 2022-03-24 21:42:17
Temat: Re: Jak się dziś odbiera radio
Od: Atlantis <m...@w...pl>
On 24.03.2022 13:41, J.F wrote:
> A w tym "analogowym" cyfrowe przetwarzanie :-)
Ma to swoje zalety, ale wydajność energetyczna niestety do nich nie
należy. Proste radia tranzystorowe sprzed półwiecza pod tym względem nie
miały sobie równych - na dwóch bateriach AA potrafiły działać
miesiącami, rozładowując je niemal do zera.
> A i standardy "nadawania" sie zmieniaja.
Na szczęście nie aż tak bardzo. Jak wspominałem, jakiś czas temu
zacząłem budować proste "radio internetowe" na PIC32. Skorzystałem z
wbudowanego interfejsu Fast Ethernet z zewnętrznym PHY, a do dekodowania
streamów użyłem sprzętowego dekodera VS1003.
Obsługa tego od strony programowej skomplikowana nie była. Wystarczyło
zestawić połączenie TCP, otworzyć odpowiednią sesję HTTP i odczytać
nagłówki. Potem zaczynały przylatywać dane, które trzeba było ładować do
bufora i przesyłać do kodeka. Grało właściwie samo.
Warunki były dwa:
1. Stream musiał być w formacie obsługiwanym przez VS1003. Spełnienie
tego warunku problemem nie było, bo radia internetowe w większości
korzystają z kilku najpopularniejszych kodeków. W razie czego pewnie
dałoby się przerzucić dekodowanie na PIC32, który trochę mocy
obliczeniowej posiada.
2. Stream musiał lecieć po HTTP, nie HTTPS. Adres często trzeba było
ręcznie wyłuskiwać, korzystając z narzędzi deweloperskich w
przeglądarce. Problem pojawiał się wtedy, gdy adres niby http był tak
naprawdę jedynie przekierowaniem do HTTPS.
Tutaj też pewnie dałoby się podpiąć jakąś bibliotekę w stylu WolfSSL,
ale z tym jeszcze nie eksperymentowałem.
-
98. Data: 2022-04-04 00:01:27
Temat: Re: Jak się dziś odbiera radio
Od: "jedrek" <w...@...on>
> Przynajmniej te majnstrimowe - RMF, Zetka, Rydzyk :-) - one pompują w eter
> sporo kilowatów.
Rydzyk to jest tylko mocarz z wrocławskiej Ślęży 120kW, Poznań - Śrem 120kW,
Kielce - św. Krzyż 120kW, Białystok - Krynice 120kW
https://radiopolska.pl/wykaz/program/16
Tymi mocami powyższych lokalizacji, rydzu przebija nawet najmocniejsze
stacje z RTCN Kosztowy w Mysłowicach i RTCN Chorągwica Kraków, których
systemy antenowe mnożą moc do tylko 60kW, dla najmocniejszych nadajników. Tu
paradosk, że jedne z większych skupisk ludzi w PL i chłop ma tu najbardziej
liche nadajniki, gdzie w zaśmieconym miejskim eterze trzeba grubymi
kilowatami wybijać się ze śmietnika.
W krakówku rydzu ma ledwo 5kW w dodatku w mizernej polaryzacji V, gdzie
słabo z komina kombinatu spływa fala w dolinę miasta (przy poziomej grało by
lepiej w dolinie-centrum miasta) i w niejednym miejscu w centrum odbiera
lepiej 5kW z Lubonia Wielkiego ale nadających z polaryzacją H i z dobrego
miejsca. Na pewno katowickie 3kW z Kosztowów jest lepsze niż krakowskie 5kW
z kulawego komina.
Rydzu w kraku to najsłabsza stacja jadąc przez centrum zabetonowanego miasta
śmierci. Inni mimo, że ledwo na 1kW, albo na 300W emitują to z lokalizacji
bliżej rynku stąd lepiej ich tam słychać niż toruńskiego. Generalnie co nie
nadaje z Chorągwicy na Kraków to w większości bida z makiem, w miarę dobrze
gra jak staniesz 200m od anten nadawczych. Kiedyś rydz nadawał na dolnym UKF
z komina Bonarki to szło to zedydowanie lepiej w centrum miasta niż obecnie
z komina kombinatu, który dla miasta to jedna z najgorszych lokalizacji
nadawczych.
Na żelbetowym blokowisku, gdy odbiór na przysłowiowym drucie, to rydzu
potrafi się zrównać sygnałem (lub zginąć pod szumami jakby nie był lokalnym
nadajnikiem a jakimś 130km dalej) ze stacją nadająca 40km dalej z mocą 100W
ale z konkretnej góry, a poza tym szumofon w wyniku słabego sygnału,
przegrywa rydz z żebletem.
Jak lipa lokalizacja nadawcza to żadne kilowaty do piecał ładowane nie
pomogą.
A przy dobrej lokalizacji nadajnika niewielkie mocy pięknie się rozchodzą po
okolicy.
-
99. Data: 2022-04-04 00:09:52
Temat: Re: Jak się dziś odbiera radio
Od: "jedrek" <w...@...on>
> Podejrzewam, że antena aktywna pomoże jeszcze lepiej.
W miejskim smogu w.cz. praktycznie każda antena ze wzmacniaczem to proszenie
się o nic nieodbieranie.
Nawet przyzwoita głowica ukf z mosfetem na wejściu, bez wzmacniacza
antenowego i zewnetrznym dipolu, jest już zatkana i produkuje tyle śmiecia,
że słabsze stacje znikają pod produktami zatkanego mieszacza w głowicy.
Gdzie wskaźnik poziomu sygnału w żadnym miejscu pasma nie ma szans zejść do
zera, mixy stacji na pół wskaźnika.
Dopiero tłumik na wejściu antenowym i zaczyna się odbierać słabsze stacje,
albo bez tłumika czekać na dzień jak wyłączają RTCN na przegląd. Wtedy
wszystko śmiga.
Wzmacniacz już nic nie wnosił nawet dla stacji nadających 130km dalej.
Podnosił tylko sygnał na wskaźniku, ale w odsłuchu stacja nadal miała taki
sam stosunek sygnału do szumu. Chyba, że ktoś od anteny do odbiornika ma ze
30m koncentryka i same dalekie stacje w okolicy, no to wtedy wzmak przy
samej antenie coś tam pomoże. Dobra antena (wystaczy dipol półfalowy),
krótkie, porządne okablowanie i żadnych wzmaków po drodze jeżeli o klimaty
dużego miasta chodzi.