-
51. Data: 2022-04-25 09:26:20
Temat: Re: Jak przechowac akumulator?
Od: Collie <p...@b...pl>
W poniedziałek, 25.04.2022 o 00:28, ii napisał:
>> Wyjątek potwierdza regułę, co znane było już w starożytnym Rzymie.
>> Zatem dalej uważam, że woltomierz w samochodzie bardziej przydaje
>> się kierownikowi auta, niż na ten przykład czujniki ciśnienia opon,
>> bo opona z czujnikiem też potrafi wystrzelić, a gdy złapię gumę,
>> to wiem to i bez czujnika. Szlag mnie przy tym trafia, gdy wspomnę,
>> że dodatkowy komplet czujników kosztował połowę ceny dobrych opon.
>
> Powietrze Ci zejdzie na dystansie 200km i tego nie zauważysz a oponę
> będziesz mógł wyrzucić.
Zauważę. Czuja mam, bo jeżdżę samochodem dłużej, niż Ty masz lat.
--
Collie
-
52. Data: 2022-04-25 09:28:27
Temat: Re: Jak przechowac akumulator?
Od: "miumiu" <a...@b...pl>
Użytkownik "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> napisał w wiadomości
news:t3uk54$t98$1$m4rkiz@news.chmurka.net...
>W dniu 22.04.2022 o 10:31, miumiu pisze:
>
>> No musiałbym dziury wiercic....
>
> wywiercić, wylać, wypłukać to wszystko jeszcze pół biedy
>
> potem kiedyś trzeba będzie zalać (a elektrolitu już nie kupisz) i co
> najważniejsze - zatkać tak żeby się nie wylało, bo samochodu szkoda...
Jak to nie kupie? Ze trzy lata temu potrzebowalem kwas siarkowy i bez
problemu gdzies kupilem. Azotowy jest chyba trudniej kupic. Dla chcacego....
;)
--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie AVG.
http://www.avg.com
-
53. Data: 2022-04-25 09:46:44
Temat: Re: Jak przechowac akumulator?
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-04-24 o 21:31, Adam pisze:
> Dnia Sun, 24 Apr 2022 15:15:26 +0200, cef napisał(a):
>
>> W dniu 2022-04-24 o 13:23, Adam pisze:
>>
>>> Początkiem kwietnia padł mi akumulator w domu, w trakcie ładowania.
>>> Ładował się prawidłowo kilka godzin prądem 2A (akumulator Volt Proffesional
>>> Japan 100Ah VPJ1000, dwa i pół roku od zakupu), a nagle ładowarka zgłosiła
>>> błąd. Akumulator zwarł celę i koniec.
>>> A dzień wcześniej miernik pokazywał mi bodajże 67 albo 68% życia - więc
>>> całkiem jeszcze dobrze.
>>
>> Jeśli akumulator po dwóch i pół roku wymagał ładowania, to coś z nim
>> było chyba
>> nie tak, albo to było dwa i pół roku od zakupu niewiadomo iluletniego
>> sprzętu :-)
>
> Nie wymagał ładowania.
> Specjalnie go wcześniej rozładowałem w samochodzie, jak sprzątałem (radio),
> a wcześniej autko stało ponad miesiąc.
Jeśli stało, to widać rozładowanie tylko pomogło w zwarciu :-)
Kiedyś miałem w zapasowym aucie jakiś słaby akumulator,
co po dwóch, trzech dniach stania się rozładowywał
a jeszcze rozruch był energochłonny, grzał się przy ładowaniu
a potem w czasie rozruchu się zwarł na amen.
-
54. Data: 2022-04-25 10:19:31
Temat: Re: Jak przechowac akumulator?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello miumiu,
Monday, April 25, 2022, 9:28:27 AM, you wrote:
>>> No musiałbym dziury wiercic....
>> wywiercić, wylać, wypłukać to wszystko jeszcze pół biedy
>> potem kiedyś trzeba będzie zalać (a elektrolitu już nie kupisz) i co
>> najważniejsze - zatkać tak żeby się nie wylało, bo samochodu szkoda...
> Jak to nie kupie? Ze trzy lata temu potrzebowalem kwas siarkowy i bez
> problemu gdzies kupilem. Azotowy jest chyba trudniej kupic. Dla chcacego....
> ;)
Siarkowy jest na liście prekursorów - do produkcji heroiny. Azotowy
chyba nie jest.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
55. Data: 2022-04-25 12:19:57
Temat: Re: Jak przechowac akumulator?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 25 Apr 2022 09:26:20 +0200, Collie wrote:
> W poniedziałek, 25.04.2022 o 00:28, ii napisał:
>>> Wyjątek potwierdza regułę, co znane było już w starożytnym Rzymie.
>>> Zatem dalej uważam, że woltomierz w samochodzie bardziej przydaje
>>> się kierownikowi auta, niż na ten przykład czujniki ciśnienia opon,
>>> bo opona z czujnikiem też potrafi wystrzelić, a gdy złapię gumę,
>>> to wiem to i bez czujnika. Szlag mnie przy tym trafia, gdy wspomnę,
>>> że dodatkowy komplet czujników kosztował połowę ceny dobrych opon.
>>
>> Powietrze Ci zejdzie na dystansie 200km i tego nie zauważysz a oponę
>> będziesz mógł wyrzucić.
>
> Zauważę. Czuja mam, bo jeżdżę samochodem dłużej, niż Ty masz lat.
Tez juz jestem wyczulony, ale kosztowalo mnie to jedną opone.
Tylko ze teraz sa jakies lepsze opony i samochody, i moze to kosztowac
jeden samochod, a nawet kilka samochodow i kilka żyć.
J.
-
56. Data: 2022-04-25 12:52:59
Temat: Re: Jak przechowac akumulator?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 24 Apr 2022 10:16:21 +0200, cef wrote:
> W dniu 2022-04-24 o 09:02, cef pisze:
>> Nic nie powiem, bo sam pomysł z tym "wylewaniem" jest idiotyczny.
> Ha, ha - odnośnie padnięcia akumulatora.
> Miałem dziś wyjechać w trasę, ale właśnie akumulator
> nagle powiedział, że się skończył.
> Do piątku odpalał od dotknięcia a dzisiaj rano nawet raz nie zakręcił.
> Po pierwszym poborze prądu spadło pewnie dramatycznie napięcie, bo
> zaczeło się palić więcej kontrolek na pulpicie i rozrusznik już nic nie
> robi tylko wszystko przygasa.
>
> Pewnie jakieś zwarcie, bo normalnie samochód
> był uzywany codziennie a w piątek wieczorem
> załadowałem go i zostawiłem na parkingu
> i w sobotę nie jeździł, wiec wszystko sobie wystygło.
> Taki postój jednodniowy ma jakiś wpływ na ujawnienie się takiego zwarcia
> czy przebicia?
Niby nie, ale kiedy przeciez musi sie objawic.
> Nic nie mierzyłem - żadnych pradów i napięć, bo akumulator ma 6 czy 7
> lat i nie byłem pewny czy tę zimę przetrwa i przewidziany był do wymiany.
Zmierz. Problemy alternatora mogly przyspieszyc wymiane.
> Jutro się go wymieni i zobaczymy czy to coś więcej.
> W sumie dobrze, że tu pod domem a nie 600km od domu :-)
I ze teraz, a nie w wielką majówke.
I ze teraz, a nie poczekal na kolejne podwyzki cen :-)
J.
-
57. Data: 2022-04-25 12:55:38
Temat: Re: Jak przechowac akumulator?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 24 Apr 2022 10:43:34 +0200, Cavallino wrote:
> W dniu 24-04-2022 o 10:16, cef pisze:
>> Taki postój jednodniowy ma jakiś wpływ na ujawnienie się takiego zwarcia
>> czy przebicia?
>
> Kiedyś tak miałem, że wystarczyło zgasić silnik na czas zamykania bramy.
> Wyjechał normalnie, a po zgaszeniu już nie odpaliłem.
> Aku miał ze dwa lata.
Tez tak pare razy widzialem - w maluchu.
Ale nie byla to wina aku, tylko klemy - gdzies tam duzy opor miedzy
kablem i akumulatorem.
Co co Wlosi zrobili ... w innych samochodach sie to nie zdarza.
A nie, widzialem i w innym ... punto ...
J.
-
58. Data: 2022-04-25 12:58:14
Temat: Re: Jak przechowac akumulator?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 24 Apr 2022 11:11:45 +0200, cef wrote:
> W dniu 2022-04-24 o 10:35, Collie pisze:
>> W niedzielę, 24.04.2022 o 10:16, cef napisał:
>>> Nic nie mierzyłem - żadnych pradów i napięć, bo akumulator ma 6 czy 7
>>> lat i nie byłem pewny czy tę zimę przetrwa i przewidziany był do wymiany.
>>> Jutro się go wymieni i zobaczymy czy to coś więcej.
>>> W sumie dobrze, że tu pod domem a nie 600km od domu :-)
>>
>> To zacznij mierzyć. Kup woltomierz przy okazji wymiany akumulatora -
>> choćby taki wtykany do gniazda zapalniczki - a Twoje życie stanie się
>> ciut mniej stresogenne.
>
> Bo ja wiem? Jeszcze zacznę się stresować pomiarem.
> Normalnie jak akumulator słabnie, to nie czekam aż padnie, tylko
> go wymieniam i z reguły akumulatory sygnalizowały swoje zejście.
A moze to alternator.
Teraz takie fajne robia - woltomierz, ładowarka USB, amperomierz USB.
Nie wyobrazam sobie jazdy bez tego ... bo kupilem "magnetyczne kable"
do telefonu, a one raz kontaktują, raz nie ...
J.
-
59. Data: 2022-04-25 13:10:43
Temat: Re: Jak przechowac akumulator?
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-04-25 o 12:58, J.F pisze:
> On Sun, 24 Apr 2022 11:11:45 +0200, cef wrote:
>> W dniu 2022-04-24 o 10:35, Collie pisze:
>>> W niedzielę, 24.04.2022 o 10:16, cef napisał:
>>>> Nic nie mierzyłem - żadnych pradów i napięć, bo akumulator ma 6 czy 7
>>>> lat i nie byłem pewny czy tę zimę przetrwa i przewidziany był do wymiany.
>>>> Jutro się go wymieni i zobaczymy czy to coś więcej.
>>>> W sumie dobrze, że tu pod domem a nie 600km od domu :-)
>>>
>>> To zacznij mierzyć. Kup woltomierz przy okazji wymiany akumulatora -
>>> choćby taki wtykany do gniazda zapalniczki - a Twoje życie stanie się
>>> ciut mniej stresogenne.
>>
>> Bo ja wiem? Jeszcze zacznę się stresować pomiarem.
>> Normalnie jak akumulator słabnie, to nie czekam aż padnie, tylko
>> go wymieniam i z reguły akumulatory sygnalizowały swoje zejście.
>
> A moze to alternator.
Raczej nie.
W autach jeżdżonych stale, to nie ma prawa być problemów
z ładowaniem, bo to by zaraz wyszło.
W aucie awaryjnym - mniej jeżdżonym - to slabnie z reguły na
skutek sposobu eksploatacji i jak już wymaga doładowania
albo codziennego objeżdżania, to wymieniam.
-
60. Data: 2022-04-25 13:37:40
Temat: Re: Jak przechowac akumulator?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 25 Apr 2022 13:10:43 +0200, cef wrote:
> W dniu 2022-04-25 o 12:58, J.F pisze:
>> On Sun, 24 Apr 2022 11:11:45 +0200, cef wrote:
>>> W dniu 2022-04-24 o 10:35, Collie pisze:
>>>> W niedzielę, 24.04.2022 o 10:16, cef napisał:
>>>>> Nic nie mierzyłem - żadnych pradów i napięć, bo akumulator ma 6 czy 7
>>>>> lat i nie byłem pewny czy tę zimę przetrwa i przewidziany był do wymiany.
>>>>> Jutro się go wymieni i zobaczymy czy to coś więcej.
>>>>> W sumie dobrze, że tu pod domem a nie 600km od domu :-)
>>>>
>>>> To zacznij mierzyć. Kup woltomierz przy okazji wymiany akumulatora -
>>>> choćby taki wtykany do gniazda zapalniczki - a Twoje życie stanie się
>>>> ciut mniej stresogenne.
>>>
>>> Bo ja wiem? Jeszcze zacznę się stresować pomiarem.
>>> Normalnie jak akumulator słabnie, to nie czekam aż padnie, tylko
>>> go wymieniam i z reguły akumulatory sygnalizowały swoje zejście.
>>
>> A moze to alternator.
>
> Raczej nie.
> W autach jeżdżonych stale, to nie ma prawa być problemów
> z ładowaniem, bo to by zaraz wyszło.
No to wlasnie wyszło :-)
Ewentualnie - np upaliła sie jedna dioda, alternator nadal ładuje,
ale słabo. W trasie prądu starcza, w miejskich korkach nie.
> W aucie awaryjnym - mniej jeżdżonym - to slabnie z reguły na
> skutek sposobu eksploatacji i jak już wymaga doładowania
> albo codziennego objeżdżania, to wymieniam.
J.