eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak policja mierzyła Hołowczycowi prędkośćRe: Jak policja mierzyła Hołowczycowi prędkość
  • Data: 2015-03-11 00:05:56
    Temat: Re: Jak policja mierzyła Hołowczycowi prędkość
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2015-03-10 22:38, Axel wrote:

    >> Myślę, że rajdowcy rzeczywiście mają szansę lepiej sobie poradzić w
    >> _identycznej_ sytuacji od cywilnego kierowcy.
    >
    > Przede wszystkim w sytuacjach podbramkowych...

    Ta bardzo prawdopodobne, że poradziłby sobie lepiej (jeśli wogóle dałaby
    się coś zrobić, o czym póżniej). Tyle że moim zdaniem przeciętny cywil
    by do _identycznej_ sytuacji nie doprowadził, bo by po prostu bał się
    tak zapierdaleć. Ktoś tu podawał listę RIPów wśród rajdowców. Średnia w
    Polsce to 8,5 na 100 000. Mam podejrzenie, że rajdowcy są
    nadreprezentowani:(

    > Jak tak jeżdżę ostatnio po Polsce, to mam wrażenie, że rajdowcy (w
    > odróżnieniu od "rajdowców") są najmniejszym problemem na drogach.

    Na pewno - jest ich po prostu mało.

    BTW - miałem sąsiada co szkoli ludzi do "rajdowej" jazdy. I powiedział
    mi tak:

    Chcesz jeżdzić bezpiecznie:

    - jedź przewidywalnie,
    - jak zacznie cię bujać, to kręć kierownicą 2 razy mniej niż ci się wydaje,
    - jak chcesz się zatrzymać a masz ABS, to depcz do oporu,
    - pamietaj, ze w tym kraju 99% mężczyzn uważa, że jeżdzi znacznie lepiej
    niż średnia, więc ktoś musi się w tym mylić;)
    - I (nomen omen) Hołowczyc nie da rady, jak nie będzie miał miejsca na
    manewr.

    I tak mi się wydaje, że po jednojezniowej krajówce przy 160-180 po
    prostu miejsca nie ma - i tyle. Hołek też będzie dupa. Nie bądź pan
    głąb, fizyki nie oszukasz. Czas płynie dla wszystkich jednakowo, energia
    też ma w dupie, kto za kierownicą siedzi.

    > Najbardziej mnie ostatnio fascynuje to, że na drogach, gdzie są
    > ograniczenia do 100km/h (i poniżej), dopuszczalną przekracza z 80%
    > kierowców, a na drogach ekspresowych i autostradach 80% jedzie poniżej
    > dopuszczalnej, i to często sporo niżej (procenty nie pochodzą z żadnych
    > badań statystycznych i mogą być obarczone sporym błędem :-)

    Wydaje mi się, ze twoje obserwacje są prawidłowe. Pewnie wynika to z
    faktu, że przeciętny samochód w Polsce to się komfortowo (i skutecznie w
    sensie utrzymania prędkości) prowadzi do 120-130. Czyli akurat tak żeby
    przekroczyć na krajówce, ale blokować lewy pas na autostradzie:P

    > A wracając do Hołka - my jako kierowcy, powinniśmy tu rozróżnić dwie
    > sprawy - jedną, to jego odpowiedzialność za przekroczenie prędkości i
    > drugą - odpowiedzialność policjantów za próbę zafałszowania pomiaru
    > (jeśli taka miała miejsce). I powinno nam zależeć na rzetelnym
    > wyjaśnieniu przed sądem, jak to było. Bo każdy z nas może się kiedyś
    > dowiedzieć, że jechał 30, albo 50km/h więcej, niż jechał...

    Tego nik nie kwestionouje.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: