eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak oblać egzamin na PJ?Re: Jak oblać egzamin na PJ?
  • Data: 2010-03-09 16:24:10
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: "neelix" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:hn3hqi$pm4$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > neelix pisze:
    >> Jazda już grubo ponad 25 minut. Na jezdni stoi źle zaparkowany samochód.
    >> Kursant chcąc go ominąć ma do wyboru przejazd po ciągłej. Udaje się
    >> jednak zmieścić między linią a zaparkowanym autem. Niestety oblewa za
    >> niebezpieczny odstęp od zaparkowanego pojazdu. Gdyby przejechał po linii
    >> dostałby po dupie za linię. Niestety to nie pierwszy przypadek kiedy z
    >> czyjegoś powodu egzaminator wykorzystuje sytuację i oblewa
    >> egzaminowanego. Nie stuknął lusterkami, nie najechał na linię to
    >> egzaminator nie powinien otwierać ryja. Co mógł natomiast zrobić?
    >> Zawiadomić policję lub SM, a nie udupiać kursanta. Nic dziwnego, że
    >> zdające ludziska uciekają z W-wy na prowincję.
    > Nie żebym twierdził że przypadek który opisujesz jest taki sam, ale
    > przypomina mi się jeden kolega który długo nie mógł zdać egzaminu - zawsze
    > z winy egzaminatora który uczepiał się zawsze tym podobnych rzeczy.
    > Któregoś razu jak pojechał na egzamin, to pojechaliśmy za nim, tak że nie
    > wiedział że jedziemy no i obserwujemy jak mu idzie ten egzamin.
    > Na placu wjechał solidnie w słupek, druga próba - przy cofaniu w ten sam
    > słupek. Koniec egzaminu.
    > My oczywiście mu nie powiedzieliśmy że byliśmy, widzieliśmy i czekamy co
    > opowie tym razem.
    > No więc tym razem opowiedział, że egzaminator się na niego uwziął w taki
    > sposób, że gdy ten już wracał z miasta to pieszy wyskoczył mu na pasy tuż
    > przed maskę no i on tak mocno zahamował że zgasł silnik. No i za ten
    > zgaszony silnik go egzaminator oblał :)

    Za zgaśniecie silnika na mieście nie oblewają. Można było go nie sprawdzać.
    Jeśli ktoś zdaje n-ty raz i jak coś spieprzy to wie, że to jego wina i nie
    ma pretensji, a nagle uznaje, że było OK to nie ma powodu nie wierzyć.

    > A co do przypadku który opisujesz, to w tej chwili w samochodach
    > egzaminacyjnych są kamery. I nawet ktoś z pms (Adam Płaszczyca?) już
    > przetarł ścieżkę narobienia smrodu egzaminatorowi.

    Wielu chce zdać jak najszybciej, bez zadymy, bez narażania się na odwet. Jak
    się nie udaje bo upierdzielają za byle co to jadą zdawać na prowincję.
    neelix
    neelix

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: