> Ale gdzie chcesz dojechac - poludniowe czy polnocne rejony ?
> Mozna jeszcze tradycyjnie - 8-ka, nie jest jakos tragicznie.
> Po 9:00 korki wielkie Ci raczej nie groza.
>

dokładnie na Podwale 75 do PAN'u.

dzięki za rady.

Ja o 9.00-10.00 to juz chcę byc we Wrocku więc wyjechać muszę (chyba) o
jakiejś 4-5 ?

ile sie tam teraz jedzie ? (tak bez szarżowania zbytniego) ?

do góry

Uzytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisal w
wiadomosci news:kjzzl0vj248.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> J.F. <j...@p...onet.pl> writes:
>> "Komfort austradowy" swoje kosztuje i imo nie warto.
>
> Po co te autostrady w ogole skoro zawsze pojawiaja sie porady
> tego
> typu?

Zebys Ty wiedzial jak sie fajnie jedzie teraz z Wroclawia [z
poludniowej czesci] do Katowic czy do Drezna, to bys sie nie pytal
po co.

Problem w tym ze z Piotrkowa do polnocnej czesci wroclawia [market
Korona] jest 197km, ktore mozna przejechac w 2.5-3h, jak sie tam
kto boi i na jakie korki trafi, a przez Slask do poludniowego konca
wroclawia jest 339km, czyli znow 2-3h, w zaleznosci jak sie kto
boi.

Zyskac mozna pol godziny, ale trzeba gnac po gierkowce jak maly
samolocik, a ile cie to bedzie kosztowac sam sobie policz -
pamietajac ze auto znacznie wiecej pali jadac 180 niz jak jedzie
90.

Trzeba cierpliwie poczekac, za pare lat moze zrobia S-8 i sie
problemy skoncza.

J.

do góry

On Thu, 22 Apr 2010 11:26:38 +0200, PM wrote:
>> Ale gdzie chcesz dojechac - poludniowe czy polnocne rejony ?
>dokładnie na Podwale 75 do PAN'u.

Sam srodek.

>Ja o 9.00-10.00 to juz chcę byc we Wrocku więc wyjechać muszę (chyba) o
>jakiejś 4-5 ?

Wyjedz o 3, przyjedziesz na 7, znajdziesz parking :-)

J.

do góry

Przestrzeganie ograniczen predkosci nie ma nic wspolnego ze strachem.

MJ

do góry

Uzytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisal
> Przestrzeganie ograniczen predkosci nie ma nic wspolnego ze
> strachem.

No jak nie jak tak ?
Szczegolnie jak wszycy inni jada znacznie szybciej, i widac nie ma
w tym nic zlego :-)
To juz nie strach, to fobia :-)

Tak czy inaczej - 200km "zwyklymi drogami", albo 330km autostrada -
co lepsze ?

J.

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:

> Tak czy inaczej - 200km "zwyklymi drogami", albo 330km autostrada -
> co lepsze ?

Tam niestety nie ma na calej trasie autostrady. Bo gdyby byla, to
legalna szybkosc srednia na autostradzie jest 130 km/h (no, minus
minute na bramce), a na 'zwyklych drogach' przez tereny zabudowane
jakies 60-70 km/h...

MJ

do góry

On Fri, 23 Apr 2010 22:15:18 +0200, Michal Jankowski wrote:
>"J.F." <j...@p...onet.pl> writes:
>> Tak czy inaczej - 200km "zwyklymi drogami", albo 330km autostrada -
>> co lepsze ?
>Tam niestety nie ma na calej trasie autostrady. Bo gdyby byla, to
>legalna szybkosc srednia na autostradzie jest 130 km/h (no, minus
>minute na bramce), a na 'zwyklych drogach' przez tereny zabudowane
>jakies 60-70 km/h...

No to tym bardziej.

Na 8-ce tez jest roznie - kawalek zwyklej drogi, korek w Belchatowie,
szybki odcinek do Wielunia, jedna wiocha za druga do Kepna, w miare
szybka obwodnica Sycowa, ekspresowa obwodnica olesnicy,
czteropasowka z ograniczeniami ..

Zreszta nawet jakby byla autostrada, to 200km/70 = 3h, a 330km/130
no nie chce wyjsc 2h.

Czyli bardzo drogie pol godziny. A nie, 20 minut, bo jedno tankowanie
mniej :-)

J.

do góry

Dnia Fri, 23 Apr 2010 09:10:43 +0200, Michal Jankowski napisał(a):

> Przestrzeganie ograniczen predkosci nie ma nic wspolnego ze strachem.

Ma. Wyłacznie ze strachem, bo ograniczenia nie sa po to, żeby było
bezpieczniej.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ os. Jagiellońskie 13/43 31-833 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

do góry

On Sun, 25 Apr 2010 23:02:19 +0200, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Fri, 23 Apr 2010 09:10:43 +0200, Michal Jankowski napisał(a):
>> Przestrzeganie ograniczen predkosci nie ma nic wspolnego ze strachem.
>
>Ma. Wyłacznie ze strachem, bo ograniczenia nie sa po to, żeby było
>bezpieczniej.

Nawet jakby mialy, to w sumie tez tylko forma strachu :-)

J.

do góry

W dniu 2010-04-26 00:22, J.F. pisze:

> Nawet jakby mialy, to w sumie tez tylko forma strachu :-)

To się zdziwisz ;)

Ja - olewacz 90 % ograniczeń (z zastrzeżeniem: na trasach, które
znam i wiem, że są "nie do końca zasadne") wszedłem 2 dni temu w
zakręt pokonując go "lajtowo" czyli to co na znaku + 40 ...
(była 50, pojechałem w okolicach 90) ... ledwie się wybroniłem
przed pojechaniem nie taką trajektorią, jaką chciałem
(zaliczyłem przeciwległe pobocze) ... zawróciłem i zrobiłem
testa ... + 20 ... znów to samo ... wyrzuciło mnie z zakrętu z
lekka ... nawrotka i ponownie z ostrym cięciem zakrętu na +20
... opad cyca - ledwie utrzymałem się w torze który planowałem
... nawrotka i jazda wg gps zgodnie ze znakiem bez ścinania ...
pisk opon nie z tej ziemi. Pierwszy raz spotkałem się w PL z
sytuacją, że ograniczenie było popieprzone w odwrotną stronę ...
było 50 km/h ... temp powietrza około 14 stopni ... temp asfaltu
około 20 stopni ... jazda tylko po swoim pasie - niemożliwa.

STRACH się pojawił ;)

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=535
6008

do góry